Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:10, 08 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał nieco niepewnym i lekko przestraszonym wzrokiem na Kevona.
-A proszę was bardzo!- powiedział szybko, podchodząc do Raoula -Tylko zalezy na czym i gdzie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 16:10, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul, który wyglądał, jakby kompletnie nie zczaił, co się wokół niego dzieje, uwolnił się delikatnie z ramion Kevona i rozejrzał wkoło
- To może na frytki pod wieżę Eiffle'a?- powiedział z uśmiechem- Mają tam pyszny ketchup własnej roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 16:31, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon chwycił Vicusia pod rękę i popatrzył po nich z błyskiem w oku.
- Frytki, powiadasz... My jednak wolimy sam keczup. - uśmiechnął się wymownie do Herberta. - Nieprawdaż?- puścił mu oczko. - Tak więc zapraszamy cię, Raoulu na te fryutki, a my zadowolimy się turystami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 16:34, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert odetchnął w duchu, chociaz w obecności stryja nie czuł się specjalnie bezpiecznie.
Następnie uśmiechnął się promiennie, złapał Raoula za ramię i pociągnął za sobą.
-No to prowadź, to twoje miasto jest, nie? Tak, no, to powiedz Raoul, jakie ty ksiązki własciwie czytujesz?
Spróbujmy inaczej, pomyślał. naokoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 16:38, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul spojrzał na Kevona ze zdziwieniem
- Jak to turystami?- spytał z podniesioną do góry brwią- Przecież to niedorzeczne, aby pożerać urocze damy wzrokiem- spojrzał niechętnie na Herberta i uwolnił się z jego uścisku- Dziwni z was towarzysze. Chyba jednak spasuję na dzisiejszy wieczór.. Mam już plany.. Muszę iść do...- mrugnął parokrotnie- Dokąd to ja miałem się udać? Pamiętam, że czekają tam na mnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 16:43, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon popatrzył gdzieś w dal.
- Raoul, a fajnie macie w tej paryskiej operze? Bo mieliśmy z Vicem wpaść, się rozejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 16:45, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul stanął jak wryty. Opera! No jasne!
- Boże...- szepnął łapiąc się za głowę- To tam muszę się udać, aby ostatecznie zakończyć mój żywot w imię...- zamrugał- Co ja gadam?- uśmiech- W każdym razie idę do Opery. Ale nie tej pięknej, Paryskiej tylko do opery Garnier. Tam już nie ma co oglądać
I ruszył
<do opery>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 17:02, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon, ciągnąc za sobą Vica ruszył <za nim>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:50, 09 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert, który własnie przypomniał sobie o zakazie wprowadzania do opery smiertelników, poleciał <za nimi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:07, 11 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert przeleciał nad częscią Paryża, lądując wśród gałęzi jakiegoś dużego drzewa.
Nie podobało mu się tu. Paryż był znacznie fajniejszym miejscem, gdy był w nim ostatnio. Żadne kilkusetletnie nastolatki nie porywały go do swoich rezydencji, żadni wujowie nie włazili z butami do jego prywatnych spraw.
Przysiadł sobie na jakiejś gałęzi i zaczął się zastanawiać gdzie jest Krolock i Diana. Dziwnie się z tym czuł, ale chyba zaczynał za nimi tęsknić.
Od jakiegoś czasu czuł się taki samotny. I chyba chciał do domu.
Ale przede wszystkim, to chciał do taty. Choć sam się przed sobą dziwił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 22:21, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 22:32, 14 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon pojawił się znikąd na środku Pól Elizejskich i złapał samotnie włóczącego się Victora gwałtownie od tyłu za ramię.
- Bu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:16, 15 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
W tłumie pojawił się dostojny młodzian w ciemnym kapeluszu z rondem i gustownej pelerynie. Chodził gdzieś pomiędzy ludźmi, komentując pod nosem ich chamstwo i brak obycia. Dyszał ciężko- zdawał się być zmęczony. Mimo zmęczenia zdawał się jednak promienieć energią, jakby dostał jej nagły zastrzyk razem z jakimś pokarmem, czy czymś. Zatrzymał się przy jednej z ławek i spokojnie usiadł na niej, wpatrując się w horyzont
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 11:28, 15 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
O, znalazłem się xD
Victor podskoczył. Tylko trzymający go za ramię Kev uratował go od rąbnięcia na ziemię. Odwrócił się do niego i obdarzył szerokim uśmiechem.
-No hej - powiedział. - Ciekawym był, gdzie żeś się podziewał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 11:34, 15 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon zamrugał kilka razy oczętami.
- Poznawałem ludzi. - mruknął. -
A ty co ciekawego porabiałeś, księżniczko? Jadleś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|