Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 0:13, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Bo szuka okazji, aby ci wsadzić? - Kev uniósł jedną brew. - Coś ci się w czaszce poprzewracało? - położył mu lodowatą dłoń na czoło. Nie miał gorączki. Zdjął. - Jak jesteś taki cwany, to sprawdź mi puls. Połóż mi rękę na sercu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:15, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul poczuł się zażenowany zachowaniem tego człowieka
- Cóż to za okropne stereotypizowanie?- zaczął wyniośle- To, że mój przyjaciel ma inne preferencje, nie oznacza, że od razu...- zamarł. Serce mu nie biło. Jak to nie biło?!
- Co to za sztuczka?- spytał podejrzliwie, patrząc na Kevona zszokowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 0:23, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Żadna sztuczka. Moja dusza jest w rękach ciemności. Zauważyłeś, że nie oddycham. - patrzył na Herberta wyzywająco, a przemawiał do Raoula. - Z tego, co pamietam, to wiałeś od niego aż do Francji, tak ci dał w du... w kość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Nie 0:25, 07 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:26, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zastanowił się chwilę
- To niemożliwe abyś nie miał pulsu, nie oddychał a stał tu przede mną i przemawiał- patrzył na Kevona ze zdziwieniem- Czy to jakieś czary? Alchemia? Myślałem, że zakazano ją w Paryżu...- spojrzał na Herberta ze zdziwieniem- Jak to uciekałem DO Francji? Przecież ja stąd pochodzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 0:30, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon sie roześmiał.
- Uwięziono cię w Rumuńskim zamku, dzieciaczku. - podszedł do niego jeszcze bliżej i rozdziawił gębę. - Widzisz to, synek? - wymamrotał z nadal otwartym pyskiem, co nie należy do najprostszych czynności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:32, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul przyjrzał się jego zębom. No niemożliwe! To na pewno dało się jakoś logicznie wytłumaczyć... Na pewno..
Jęknął coś i odskoczył od Kevona, lądując wprost na kolanach Herberta
- Miałeś rację!- wrzasnął- ONE istnieją!!!- podniósł do góry bagietkę, gotów się bronić- Święci Pańscy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 0:38, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Nie siadaj mu na kolanach, bo mu stanie - Kev spojrzał z pewnego rodzaju odrazą. Co z tego, że sam miał Vicusia. On go traktował, jak kobietę, księżniczkę swoją. - Posłuchaj, kochaneczku, możesz spytać kogokolwiek, że byłeś bity. Jesteś ofiarą przemocy nie-w-rodzinie. Dobrze się trzymasz, ale musisz podjąć tę bolesną decyzję i zmierzyc sie z prawdą. - nadal patrzył na Herberta. - To jest mój bratanek i współczułem każdemu jego misiowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:41, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul machinalnie odwrócił się w kierunku Herberta
- Bratanek?
Dopiero teraz zaczął kojarzyć sobie fakty. Skóra jego przyjaciela była prawie, że przeźroczysta i lodowato zimna. On sam był dość dziwny i cały czas nawijał o nieśmiertelności. Mimochodem jego dłoń powędrowała na usta Herberta i lekko odwinęła wargi. Kły. Do cholery kły!!!!!!!
- Chryste Panie...- szepnął tylko i niczym robot wstał z kolan Herberta i odszedł od stolika, trzymając się za głowę- Najświętsza Panienko...- ruszył powolnym krokiem przed siebie, gdzieś przez plac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 0:45, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon ruszył dalej.
- Co ci się porobiło, Raoul, że nic nie pamiętasz? Sądziłem, że będziesz mi chociaż wdzięczny do końca życia za to, co dla ciebie zrobiłem, a Ty już nie pamiętasz. No przykre, zaj$%^%cie, szczególnie, że o Jakubercie chodzi opinia, że on też wsadza wszędzie. Zobacz, ile dla ciebie ryzykowałem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:48, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zatrzymał się i znienacka rzucił w Kevona bagietką, przybierając pozę rodem z kung-fu
- Poszedł... Poszeeedł!- zamilkł na chwilę. Nad czymś się zastanawiał- O jakim Jakubercie?- spytał nagle- Nie rozumiem, o czym mowa... Czy to jakieś uosobienie szatana?- złapał się za gardło- Nie posiądziecie mej duszy, demony! Jestem czysty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 0:52, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Ja też sie myję, a ją im dałem. Za ciebie. Bo umarłeś. A ja się czułem winny. - Popatrzył na bagietkę - Nie lubie takich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:54, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul machinalnie obmacał większą część swojego ciała
- Nie umarłem... Nie umarłem- powtarzał jak paralityk- Stoję tu na Polach Elizejskich i jestem normalny.... I żyję! I nie oszalałem!- zaczął się trząść- Cholera!- złapał się za głowę- Co się ze mną dzieje? Dlaczego nic nie pamiętam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 1:00, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Umarłeś, a ja oddałem za ciebie duszę, bo i tak jest już przeklęta. To cię ożywili. I byłeś wolny od niego. I wtedy odjechałeś na karym koniu w siną dal. - Kev nigdy nie potrafił opowiadać. - Nie macaj się ostentacyjnie na środku ulicy. Robisz wiochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 1:03, 07 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul spojrzał na Kevona jakoś tak inaczej
- Jesteś z tego szpitala psychiatrycznego, w którym dopiero co mnie przetrzymywali, tak?- spytał nagle- To test na to, czy jestem szalony?- wziął głębszy oddech- A więc to tylko żarty.... Tylko żarty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |