| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 21:57, 05 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert błąkał się przez pewien czas po okolicy, mając nadzieję wyczuć gdzieś pośród nielicznych nocnych przechodniów Raoula. Po dośc długich poszukiwaniach dotarł w pobliże łaźni, gdzie jakby coś poczuł.
Usmiechnął się radośnie pod nosem i przysiadł sobie na ławeczce przed wyjściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:05, 05 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Nieświadomy niczego Raoul kąpał się w najlepsze. Niestety nie pomogło to na jego amnezję. Słowa inspektora przeraziły go jednak. Rodzina go wydziedziczy? Jakoś wolał nie wracać do domu. Przerzucił się ze spokojem do sauny. Fajnie było być wicehrabią. Nikt nie pytał się go o kasę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:11, 05 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert tymczasem rozmyślał. Jest tam, czy go nie ma? Jeśli jest, co zrobi na jego widok? Może zwieje? Znał przeciez Paryż lepiej od niego. Może narobi krzyku? Może bedzie próbował go od razu zabić?
Hmm, jeśli jest w środku nie będzie miał pod ręką zbyt wielu zabójczych dla wampirów gadżetów...
Wampir przygryzł wargi i spojrzał w kierunku wejścia.
A pal tam licho.
Wstał i nieco kulejąc wkroczył do środka, gdzieś przy wejściu zostawił swoją nową, czarną pelerynę, zdjął z siebie wybitnie skromny jak na niego, czarny strój, wziął sobie ręczniczek i kierując się swoimi przeboskimi zmysłami, zidentyfikował Raoula.
Aaach, więc sauna, pomyslał, stając przy drzwiach. Cudownie, tu mi nie uciekniesz!
Herbert wstrzymał oddech, którego i tak nie miał, nacisnął klamkę i szybko wpadł do środka.
-No hej, Raoul- powiedział radośnie -Tęskniłeś?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 22:11, 05 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 0:11, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul, odwrócił się na dźwięk swojego imienia. Ten glina? Nie.. Ktoś inny.
- Znamy się?- spytał, obserwując postać w ręczniku- Dlaczego miałbym tęsknić? Jest waść moim bratem, czy coś?- podrapał się w głowę. Wariat, no
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 10:30, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herberta na moment zatkało. Otworzył nieco szerzej oczy i zaczął myśleć.
Czyzby amnezja?
Ale to nawet dobrze by się...
Wampir nagle uśmiechnął się przyjaźnie.
-Ale no oczywiście, że się znamy- powiedział pogodnie -Jesteśmy przyjaciółmi... Bardzo bliskimi przyjaciółmi... Czyżbyś stracił pamięć?- spytał z troską w głosie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 15:18, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul spojrzał na niego z zakłopotaniem
- Ależ proszę mi wybaczyć, monsieur- powiedział spokojnie- Ale ja naprawdę nic a nic nie pamiętam- Rozejrzał się wkoło- Robili na mnie jakieś dziwne eksperymenty
Przez moment poczuł w czaszce nerwoból. Czyżby to był znak?
- Mon ami, to może Ty będziesz w stanie mi przypomnieć, kogo ja tak usilnie szukałem przez ostatnią dobę?- spytał nagle- To ogromny kłopot i odrobinę się denerwuję..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 19:31, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zrobił zmartwioną minę.
-Niestety nie mam zielonego pojęcia... Szukałem cię od kilku dni, nie wiem co się z tobą działo od tego czasu...
Wdzięcznie podszeł do wicehrabiego.
-Może to mnie szukałeś?- zachichotał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 19:46, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul pokręcił głową z zaprzeczeniem
- Nie... to niemożliwe... Podobno szukałem jakiejś kobiety...- spojrzał na Herberta niepewnie- Chyba że od tyłu wyglądasz jak urocza dama- powiedział po chwili, przecierając sobie spocone czoło- Czy dziwne eksperymenty medyczne to norma w Paryżu? Przepłukali mi żołądek i przetoczyli krew... Do teraz nie wiem czemu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 19:51, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert nieco się zaniepokoił. Eksperymenty? Kto, ze jakie eksperymenty?
-Ale dobrze sie czujesz, prawda?- spytał z troską w głosie -Czy od tyłu wyglądam jak urocza dama?
Wyszczerzyłby się, gdyby nie kiełki.
-Hmmm, dla ciebie mogę wyglądac nawet jak urocza dama- zarechotał -I pewnie nie pamietasz nawet jak się nazywam, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 19:54, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul spojrzał na kompana smutnym wzrokiem
- Nie... bardzo mi przykro, mon ami...- wstał z ławeczki, bo poczuł, że robiło mu się słabo. Jednak jego ludzkie ciało było konkretnie wykończone szpitalnymi ekscesami
- Idę pod prysznic- powiedział tylko i spokojnie wyminął Herberta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 20:00, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert odprowadził go do pryszniców, gadając po drodze.
-Ale to nic nie szkodzi, nic nie szkodzi... A powiedz mi, drogi Raoulku, co masz zamiar zrobić po wyjściu stąd? Nie jestes może głodny i osłabiony po tych eksperymentach? Mam świetny pomysł! Może zaproszę cię na kolację?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 20:04, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul uśmiechnął się lekko, zarzucając na siebie ręcznik, tj prezentując Herbiemu swoje boskie pośladki
- To bardzo miłe z Twojej strony, mon ami- powiedział, odkręcając jeden z korków- To jeśli pozwolisz, spotkamy się na zewnątrz za kilka minut- uśmiechnął się sympatycznie- Może pomożesz mi przypomnieć sobie o paru rzeczach z mojego życia- ciepły uśmiech- Tylko jak masz na imię, mon frere?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 20:09, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
W Herbercie coś zapiało z uciechy. MON FRERE. No ładnie. On sie do mnie zwraca per. mój bracie.
Luuudzie, świat staje na głowie.
A potem jeszcze zdjął ręczniczek.
ŁoooOOOOooOOOOooo.
Wampir uśmiechnął sie głupkowato, pożerając Raoula wzrokiem. Ale tak, żeby nie zauważył.
-Herbert- szepnął, oblizując się mimochodem
Tak blisko no. Sami są, wyjście jedno, podejść, chociaż go oooobjąąć...
Ale nie. Nie można, nie Herbecie, wstrzymaj się! POmału, nie trać sznasy na... Hmmm, jeszcze nie wiedział na co, ale na coś na pewno.
-Noo- mruknął -To ja poczekam... Nawet tutaj mogę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 20:13, 06 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Herbert...- powtórzył Raoul, namydlając swoje zmęczone ciało- To piękne imię... Tak... Wydaje mi się, że kiedyś znałem kogoś, kto się tak nazywał- spojrzał na Herberta poważnym wzrokiem- I rzeczywiście chyba byłem z nim blisko...- złapał się za głowę i zmarszczył czoło. Coś mu świtało. Ale co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
