|
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 0:41, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock wytrzeszczył oczy. Tego było za wiele. Nie dość, że ścisk, niewygodnie, duszno i parno, to jeszcze wprowadzać tu tą niechcianą szumowinę.
- Czy Ty sobie jaja robisz?- patrzył na Kevona wzrokiem, który zabija- WOOOOON!!! WYNOCHA MI STĄD!!! OBAJ!!! TAPICERKĘ MI UPIERNICZĄ!!!- złapał Victora za fraki i cisnął nim przez okno- znów spojrzał na brata- Wyjdź albo wylecisz z drugiej strony! Nie chcę was tu widzieć we dwóch! Nie ma takiej opcji! Zboczeni pederaści!!! Kto to słyszał, syna mi gorszyć!!! SIO!!!!
Bunny zdążyła mruknąć coś pod nosem, gdy usłyszała wrzask z tyłu i zobaczyła istotę człekokształtną, wypadającą oknem. Odruchowo złapała Matiaszka pod rękę
- Wujek chyba zapomniał się spytać...- szepnęła, ściskając go mocno- I jak tam jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Śro 0:46, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Bredo. - zaczął Kev spokojnie i poważnie. - Ty pieprzony hipokryto! Twój syn jest pedałem odkąd pamiętam, a u mnie to pierwszy taki wybryk. Zgorszonego nie zgorszysz. - podążył wzrokiem za Vicusiem. - Pozwolisz nam się spalić na słońcu? - popatrzył tak, jak to tylko Kev potrafi, kiedy przypomina bardzo głodnego szczeniaczka. - Nie miejże litość! Gdzie twoje braterskie uczucia?
Mate odwrócił się zaskoczony.
- Czy to był ten młody Francuz - przyjaciel twojego Wuja? - zmrużył oczy. Po chwili odpowiedział na pytanie:
- Byłem tak mniej więcej rok. W sumie całkiem ciekawie było. Poznałem kilku ciekawych ludzi i tak dalej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Śro 0:48, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 0:57, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na Kevona ostro, gasząc go wzrokiem
- To mój powóz, moja rodzina i MOJA wycieczka, więc z łaski swojej do jasnej cholery pytaj mnie o to, czy możesz ciągnąć ze sobą jakiegoś przybłędę i przemieniać ludzi w półwampiry w MOIM otoczeniu! Nienawidzę takich zachowań! Jesteś ujmą dla von Krolocków! Siedź cicho i nie przeszkadzaj, to może zapomnę o tym strasznym incydencie- i skrzywiony wylądował na swoim miejscu- Rodzina.... brrrrr
Bunny kiwnęła głową
- Tak, Victor...- powiedziała to jakoś bez wyrazu- Dobrze, że dziadek się go pozbył... Nie lubię go- zachmurzyła się- Ciekawych ludzi?- spytała nagle- Spotkamy ich?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Śro 0:59, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon chciał siedzieć cicho. Naprawdę chciał. Trzy razy boleśnie gryzł sie w język, ale w końcu nie wytrzymał. Zapytał cicho:
- A Vicuś?
Mate się nachmurzył.
- Czemu go nie lubisz? Jak dla mnie to normalny sodomista. Nowych ludzi... - zamyślił się. - Na pewno ich spotkamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 1:01, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny odchrząknęła lekko
- Eks...- spojrzała na niego wymownie i więcej nie komentowała. Spojrzała przed siebie- Lubię poznawać nowych ludzi... Myślisz, że mnie polubią?
-NIE- zripostował von Krolock- To nie MÓJ Vicuś, nie moja rodzina, nie mój gość i nie ma miejsca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Śro 1:07, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon naburmuszył się naprawdę poważnie.
- A czyż ja nie jestem twoją rodziną? To mój gość, powinieneś to uszanować! To moja żona! - Wstał oburzony, otwierając drzwiczki powozu. - Pozwolisz mu sie spalić, albo zgubić? to niedopuszczalne. Gdzie się podziały twoje maniery, Bredo? Nie tak cie ojciec wychowywał... - westchnął i wyszedł po swojego Vicusia. Nie, nie pozwoli mu się spalić. Na pewno nie. Prędzej sam zginie.
Mate kiwnął głową.
- Eks... szybko zaczynałaś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 1:13, 03 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na niego i zachichotała
- Mate... nie chciałabym Ci psuć światopoglądu ale...- spojrzała na niego tajemniczo- Już chyba zauważyłeś, że swojego czasu maczałam palce w magii- uśmiechnęła się- Z tego co pamiętam to przybyłam do von Krolocków mając 19 lat- zamyśliła się- Chyba po woli wracają mi zgubione w okresie ponownej młodości wspomnienia- przeciągnęła się lekko- Nie przypasowaliśmy sobie do gustu, widać, że lubi tych bardziej męskich- nagle buchnęła śmiechem- Czy to nie piękne zakończ...- spojrzała nagle na Mate z lękiem- Nie przerzucisz się nagle na mojego wujka, co nie?- nurtowała go wzrokiem
Krolock złapał Kevona za pelerynę i pociągnął z powrotem na miejsce
- Powóz JEDZIE, ty skończony imbecylu- powiedział tylko- Jeśli sobie z niego wyjdziesz to już nie wrócisz w to samo miejsce, zresztą Twój chłopak został już gdzieś po drodze
Wychylił się przez okno
- FELIKS RUSZAJ!
<jako, że kurwa zapomniałam o tym- powóz przenosi się na drogę>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Śro 1:14, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|