Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:51, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock tymczasem wyjrzał z powozu
- Dobrze, że Pani jest- powiedział, otwierając drzwiczki- Rozważyłem skład i z powodu nieobecności jednego z osobników zapraszam Panią do środka do mojej rodziny i przyjaciela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 23:08, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Tymczasem Diana doczłapała do miejsca postoju powozu. Na widok Katarzyny skrzywiła się prawie niedostrzegalnie. Kiedy jednak znalazła się tuż obok, na jej twarzy widniał lekki uśmiech.
Wcisnęła się do środka i usiadła, zbierając suknię i damską pelerynkę tak, żeby niespecjalnie się pogniotły a jej było w dalszej podróży wygodnie.
-Nareszcie jedziemy dalej - westchnęła z ulgą. - Bunny powinna zaraz przyjść. Sprowadza wujka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:21, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na Dianę i szepnął
- Sądzę że chciałabyś siedzieć po prawicy Eryka- powiedział spokojnie- Zajmuj więc to miejsce, zanim Kevon się przyczłapie- poprawił pelerynę- Zaraz będzie świt... co ten idiota robi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 23:24, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Diana zerknęła na Krolocka unosząc brwi. Cholera, to aż tak widać? Nic nie mówiąc usiadła tak, jak radził jej Breda i wyjrzała za okno.
-Zabawia się. Ze swoim półwampirem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:47, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się
- Jakim półwampirem?- spytał nagle- Nie przypominam sobie, żeby ten śmieć miał kogoś poza...- jego oczy zrobiły się czerwone. Nie chodziło chyba o DRAFTA?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 1:49, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate wkroczył na plac z Bunny na rękach. Postawił ją na ziemi obok siebie, nie przestając tulić.
- No jesteśmy. - wyszczerz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 1:57, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna uśmiechała się od ucha do ucha i wtulała się w Matiego, nie zauważając nawet kiedy dotarli pod powóz
- EKHM!- z konsternacji wyrwał ją głęboki, ciężki baryton- Panna raczy mi wyjaśnić, co tu się dzieje?- Von Krolock stał koło powozu i wyglądał na niezadowolonego- Kto to przepraszam bardzo jest?
Bunny odruchowo prawie, że odskoczyła od Matiego jak rakieta i szybko ukłoniła się Bredzie
- Dziadku.. to... to jest Mati- głowa w dół- Ja bym chciała, żeby on mógł z nami pojechać... Proszę, proszę, proszę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 2:05, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate skłonił się nisko.
- Niezmiernie miło jest mi Pana poznać, Panie Hrabio. Moje uszanowanie. - wyprostował się powoli. - Nazywam się Mate Kamaras i, jeśli pan zechce, wyrazi ochotę, skłonny jestem potowarzyszyć Państwu w roli przewodnika na terenie Węgier, a może i nawet dalej. Moja bytność w Pańskim towarzystwie będzie niemalże niezauważalna i oczywiście nie zamierzam w jakikolwiek sposób Panu przeszkadzać. Jestem dorosłym, samowystarczalnym człowiekiem, a wręcz z chęcią zaopiekuję sieę innymi, na przykład tą tutaj młodą damą. - uśmiechnął się słodko do Bunny. - Reasumując, byłbym niezmiernie kontent i wdzięczny, jeśli zechciałby Pan wyrazić zgodę na moją z Państwem podróż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 2:15, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock posłał zimne spojrzenie młodzieńcowi, który stanął naprzeciw niemu. Zlustrował go dokładnie od stóp do głów, po czym przekalkulował w głowie liczbę miejsc w powozie i dwa brakujące konie.
- Woźnica by się przydał- zaczął po chwili zastanowienia- Ale mamy komplet. Ktoś nam ukradł konie- spojrzał w stronę karczmy- Ile się stąd jedzie do granicy Austriackiej?- spytał nagle
Bunny zrobiła minę zbitego psa
- Dziadkuuuuuu.... Ty masz Drafta, panią Katarzynę i Pana Eryka, wujek Kevon ma Victora.... Proooooszę- smutne oczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 2:20, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate dokładnie przeanalizował i zinterpretował słowa Krolocka, po czym po chwili namysłu, ważąc słowa, oświadczył:
- Jestem w stanie zorganizować dwa konie na poczet tej podróży i być może rodzącej sie przyjaźni. - skłonił się znowu nisko Panu Hrabiemu. - Powozić potrafię, więc powinienem spełniać odpowiednio swe zadanie jako woźnica.
Zwrócił się do Bunny:
- Chcesz może zasiąść przy mnie, najdroższa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 2:25, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock najpierw naburmuszył się na wzmiankę o Drafcie. To przecież ten fajtłapa uciekł i do tego ukradł im konie! Nic jednak nie powiedział. Stał niczym posąg, nie pokazując po sobie emocji. Potem spojrzał na tego Węgra krytycznym spojrzeniem. Konie by się przydały. Zdecydowanie. Plus ktoś, kto zna teren. Zamyślił się.
- Wierzchowce zdecydowanie by się nam przydały- powiedział spokojnie i właśnie wyciągał swoją kościstą dłoń w kierunku chłopaka, gdy dotarło do niego słowo "najdroższa"- Że przepraszam KTO?- spytał, oddalając dłoń- Czy coś w życiu mojej NIEPEŁNOLETNIEJ spadkobierczyni mnie ominęło?- spojrzał na Bunny surowo
Dziewczyna w tym czasie stała wpatrzona w Matiaszka jak w obrazek
- Jasne, że bym chcia...- poczuła na sobie wzrok dziadka- Bo... bo ten...- zaczęła po chwili- Jestem już prawie dorosła i domagam się stałego adoratora- zrobiła wyniosłą minę- Wolisz puścić mnie SAMĄ na francuskie salony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 2:29, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate zamrugał kilka razy.
- Ojej. - zaczął niepewnie. - Widzi Pan, jestem odpowiedzialnym człowiekiem i nie zamierzam jej skrzywdzić. Póki co staram się ją jak najbardziej uszczęśliwić, poprzez spełnianie jej próśb i zaspokajanie wszelkich potrzeb.
Odetchnął. Po chwili dodał jeszcze, nieco zmieszany:
- Francja to bardzo rozpasany kraj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 2:36, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na małą, potem na Matego, znów na małą i na niego
- Porozmawiajmy- powiedział spokojnie- Jeśli chociaż tkniesz moją wnuczkę i ja się o tym dowiem... A ja wiem o wszystkim- tu patrzył na niego wzrokiem, który zdawał się prześwietlać jego duszę- Zadbam osobiście o to, żeby sprawić Ci takie piekło na ziemi, że Cię nawet duchy ciemności nie wezmą...- złapał go za kołnierz- Rozumiemy się?- patrzył na niego chłodno- Nie zamierzam zostawać pradziadkiem- szepnął mu do ucha tak, że było to słyszalne tylko dla jego rozmówcy- Czy to jasne?
Bunny złapała Krolocka za ręce i ściągnęła je z jej chłopaka
- No już, zostaw go- warknęła z niezadowoleniem- Skoro tata może bezkarnie zabierać Raoula wszędzie z sobą to dlaczego ja jestem poddana jakimś limitom?- poprawiła Matiaszkowi kołnierz i włosy- Dziadek się zgadza- uroczy uśmiech
Krolock machnął ręką.
- Potrzeba konia dla Feliksa.. Będzie jechał z przodu i ostrzegał przed zasadzkami czy zbójcami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 2:40, 02 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate tylko dyskretnie skinął głową.
- To zrozumiałe, Wasza Ekscelencjo. - uśmiechnął się porozumiewawczo. - Zaraz przyprowadzę wierzchowca. Czy Feliks ma jakieś specjalne wymagania co do konia, czy może byc obojętnie jaki? - chwycił Bunny za rękę. - Skoczysz ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|