Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 23:41, 24 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Nagle między chatami widać Katarzynę, snującą się bez celu i zaniepokojoną brakiem żywej duszy. Widzi powalonego na ziemię Raoula zlanego krwią i wściekłego Herberta. Podbiega do nich w pierwszym odruchu, ale zatrzymuje się nagle, przerażona.
- Raoul...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:00, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Chłopak, który krztusił się nagle krwią, która wlewała mu się do środka, poprzez dziurę w żołądku spojrzał na nią półprzytomnie
- Mam zwidy...- szepnął- Widzę tych, których zabiłem... Boże...- odkaszlnął- Niech to już będzie koniec, żebym po prostu zginął...
Podjął kolejną próbę wyjęcia sobie kuli z klatki piersiowej i znów pisnął niemiłosiernie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 0:03, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Dobra, przestań- zezwolił łaskawie Herbert
Podszedł do Raoula, uklęknął obok niego i nie reagując na jęki wicehrabiego, po kilku minutach wyciągnął mu pocisk z rany.
Po czym spojrzał na Katarzynę.
-Czego chcesz?- spytał chłodno -On jest zajęty dowiadywaniem się jakie są konsekwencje nieposłuszeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:08, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul najpierw wydał z siebie rozdzierający pisk, potem zaczął się wić z bólu aż w końcu rozłożył się jak długi, ciężko dysząc. Jako iż wciąż myślał, że cała i zdrowa Katarzyna to wytwór jego wyobraźni, odpowiedział na pytanie Herberta
- Chcę wolności... albo śmierci...- szepnął- Chcę móc być sobą... Ratunku... Zlituj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 0:11, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Wolnośćć i śmierć odpadają- uśmiechnął się lodowato Herbert, oblizując palce -Co byś powiedział na bezbolesne, przyjemne życie? Jedynym warunkiem będzie zaspokajanie moich potrzeb i zachcianek. Zero bólu. Większa swoboda. Oczywiście, gdy postarasz się o moje zaufanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 0:16, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Nagle Kevon zmaterializował się tuż przed Herbertem i Raoulem i wycedził wściekle do obu:
- Nie wku^%^%iaj mnie, dobrze?!
Szybko pokapował się w sytuacji. Zamrugał i zmienił ton. Łagodnie, acz stanowczo oświadczył.
- Teraz moja kolej, ja go biorę. Chodź, Raoul.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:17, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul już miał coś odpowiedzieć, gdy usłyszał kolejny głos
- Boże.. -jęknął czując, jak jego ciało usiłuje się podnieść, mimo buta Herberta- Czy to się kiedyś skończy?- zaczął się dusić, gdyż w tym momencie Herbert napierał ciężarem na jego mostek- Błagam Cię... puść...- szepnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 0:19, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
JAKIE zmaterializował? Nie ma tu czegoś takiego!
Herbert spojrzał na Kevona wzrokiem, który zabija.
-On jest MÓJ!- warknął, jako że był wciąż niemożliwie wściekły -Twojej krwi wypił za mało, aby była silniejsza od mojej!
Po czym ukląkł przy Raoulu, obejmując go mocno ramionami, co było dość dziwne, zważywszy że chwile temu rzucał nim o drzewa i grzebał we wnętrznościach XP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 0:19, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 0:19, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kev wyrwał go z objąć bratanka, był bowiem SILNIEJSZY.
Zarzucił go sobie przez ramię i zamierzał odejść.
A materializować sie nauczył w Niemczech od pewnego starego maga-wampira.
(i ch^% )
Herbert, 2013: Oto, drogie dzieci, przykład bawienia się nie fair i nieprzestrzegania ustalonych reguł, który doprowadził do końca tej zabawy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Pon 0:21, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:22, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zamrugał ze zdziwieniem. Stracił kontrolę nad tym, co działo się z jego ciałem
- Błagam, zabij mnie..- szepnął z przerażeniem, wisząc niczym kukła w ramionach Kevona- Nie chcę... pomocy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 0:23, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 0:23, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon pyknął (wymaterializował się ) wprost do <karczmy>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 0:23, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zaniemówił z wściekłości.
Jak on śmie, jak on CHOLERA, smie?!
W środku tresury!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 15:50, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:24, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Nie będąc pewnym co się dzieje, Raoul, wydając z siebie niemy krzyk pyknął z Kevonem
<karczma>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 0:24, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 15:59, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Wściekły Herbert postał chwilę, zgrzytając zębami i myśląc nad planem zmesty, po cyzm wolno ruszył za nimi
<pokoik w karczmie>
A miało być tak pięknie ;__;
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 16:04, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |