Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 23:32, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Wampirom może być gorąco? - zapytała, nawet nie patrząc na Dianę. Eryk sprawiał, ze Katarzyna miała minę lunatyczki na haju - rzeczywiście... gorąco! Może się przejdziemy? - wyszczerzyła się do Eryka (Forestera - przepraszam, nie mogłam się powstrzymać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 14:39, 30 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Ależ jeśli takie jest pani życzenie...- uśmiechnął się po raz kolejny Eryk, wyciągając w jej kierunku dłoń w czarnej rękawiczce -Chodź do anioła muzyki... Umie pani może śpiewać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 14:39, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 15:32, 30 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Diana rzuciła Katarzynie spojrzenie mogące spalić ją na popiół. Słysząc pytanie Eryka, skierowane (o zgrozo!) do zwykłej niani, natychmiast poprawiła się na krześle.
-Ja umiem! - wyrwało jej się, chociaż nie było to wcale jej zamiarem. Spuściła wzrok. - To znaczy... w chórze kiedyś śpiewałam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:36, 30 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Ach, chórzystki!- zawołał Eryk, przymykając oczy, jakby rozpamiętywał jakies słodkie wspomnienia -Ukryte talenty, zbyt niesmiałe i czyste, by walczyć o należne im miejsce... Chociaż przyznam szczerze, iż pani nie wygląda na niesmiałą i specjalnie czystą.
Usmiechnął się, ale bez złośliwości.
EDIT:
W tym momencie do karczmy wszedł zakrwawiony Feliks, który nabrał powietrza w płuca i wrzasnął:
-LUDZIE, NIELUDZIE I INNE CZŁEKOKSZTAŁTNE Z ZESTAWU "WYCIECZKA VON KROLOCK" PROSZENI DO PUNKTU OBSŁUGI KLIENTA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 21:29, 31 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Co to za...? - Katarzyna zdezorientowana pojawieniem się pajaca grzecznie poszła do <wioski, czy gdzie tam ten powóz stoi>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 0:03, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, prowadząc za sobą Matego zeszła do karczmy. W tym momencie zobaczyła znajomą twarz. Wiedziała, że ten głos coś jej przypominał. Coś świtało.. Coś...
- Feliks..- szepnęła, odruchowo mocniej ściskając rękę Węgra- C... co Ty tu...- zawiesiła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 0:05, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate spojrzał na znajomego von Drafta, potem na Bunny i poczuł dziwny ucisk w żołądku. Coś mu w tym śmierdziało.
- Znasz go?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 1:22, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna kiwnęła głową.
- Oczywiście, to Feliks. On jest...- zamyśliła się. Kim on właściwie był? Coś z wampirami... Wampirem? Może... Zmrużyła oczy- Znamy się- powiedziała po chwili i pociągnęła Matiaszka do karczmarki- Później się przywitam, na razie trzeba doprowadzić Cię do ładu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 1:27, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Poszli do karczmarki, która oczywiście miała przy sobie brzytwę, albowiem sama czasami musiała z niej korzystać. Mate chwycił ją i pognał szukać lustra, aby sie nie skrzywdzić. Po chwili wrócił idealnie wygolony bez najmniejszego zacięcia, czy zadrapania. Przeczesał się też i teraz wyglądał, jak młody bóg, czy jakiś Adonis.
- I jak? Lepiej? - mruknął niskim, chrypliwym wokalem. - Możemy już jechać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:45, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, która z końca sali obserwowała Feliksa, próbując sobie przypomnieć więcej danych na jego temat, odwróciła się pośpiesznie. Na widok odpicowanego Matiaszka stanęła jak wryta czując, że serce wali jej jakoś szybciej. Na jej twarzy wymalował się uśmiech ekscytacji
- Zdecydowanie tak- powiedziała po chwili cichym, ledwo słyszalnym głosem, jakby się speszyła. Wbiła wzrok w podłogę- Jeśli wszyscy już są, to można by...- odchrząknęła. On ją rozpraszał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 21:25, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Chwycił ja za rękę, a jego dotyk elektryzował.
- Chodźmy już, najdroższa. - uśmiechnął się uroczo i puścił jej perskie oczko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:47, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wciąż patrzyła się mniej więcej na czubki swoich butów
- Tak... to dobry...- przeczesała włosy palcami. Umysł jej wciąż zastanawiał się, jak zareaguje jej ojciec i dziadek. O wujka i ciotkę raczej się nie martwiła. Wu...- Widziałeś gdzieś Kevona?- spytała nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 22:01, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Z góry dobiegały dzikie jęki, kwiki i skrzypienie łóżka, połączone z równomiernymi uderzeniami mebla o ścianę.
Mate zaczął się śmiać rozbrojony.
- Chyba znalazłem. A co? - kolejnym boskim uśmiechem ją obdarzył. - Nie mają powodu mnie nie akceptować. Nie martw się, aniele. - szła od niego aż łuna seksapilu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:26, 01 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny uśmiechała się tylko zauroczona, kiwając głową na każdą jego wypowiedź. Dopiero dzikie jęki i stuki wyrwały ją z zamyślenia. A przez chwile myślała, że to w jej głowie, na widok Matiego! Postukała sobie pięścią w czoło. O czym Ty myślisz?
- On zdaje się nie wiedzieć o tym, że wyjeżdżamy...- powiedziała po chwili, wciąż się czerwieniąc- Chyba powinnam mu ten... powiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|