RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii



Forum RPG Taniec Wampirów Strona Główna Szlak wiodący do Paryża [Węgry] Węgierska Karczma
Obecny czas to Śro 17:56, 22 Sty 2025

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Zirrael
Gosposia z Wichrowych



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pią 22:43, 29 Sty 2010

Wiadomość
Katarzyna bez większych ceregieli złapała Matiaszka za koszulę i pociągnęła za koszulinę do <pokoiku>

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zirrael

Autor
Wujek Kevon
Kradziej sługów



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pią 22:44, 29 Sty 2010

Wiadomość
Niechętnie odrywając się od Bunny, <za nią>.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Wujek Kevon

Autor
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Niunia Von Krolock



Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:47, 29 Sty 2010

Wiadomość
Bunny spojrzała na Eryka. Ukłoniła się mu nieznacznie i uśmiechnęła się przepraszająco
- Dziadka nie ma- powiedziała, podnosząc z ziemi stłuczoną butelkę- Pan wybaczy... muszę komuś łeb ubić
<za nimi!>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Bunny_Kou

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 22:53, 29 Sty 2010

Wiadomość
Diana zamachała rękami.
-Bunny, stój! - krzyknęła, ale dziewczynkę już wywiało. - Ech, ta pierwsza miłość... - burknęła.
Nagle przypomniała sobie o tajemniczym głosie, który wlewał w serce taki słodki ton bla, bla... Odwróciła sie gwałtownie w stronę Eryka. Nie mogła powstrzymać uśmiechu zdenerwowania.
-Wybacz, Eryku - odchrząknęła. Przy nim czuła się jak pensjonarka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:56, 29 Sty 2010

Wiadomość
Upiór zasmiał się upiorowo i jeszcze bardziej upiorowo zamiótł pelerynką, niby niedbałym ruchem odrzucając ją nieco na bok.
-Wybaczam- powiedział -Chociaż nie do końca wiem za co. Wyjaśni mi pani co za diabeł wstapił w cały ten tłum? Myślałem, że nie zobaczę nigdy nic bardziej absurdalnie dennego niż najnowsza opera Merottiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 22:56, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Zirrael
Gosposia z Wichrowych



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pią 22:59, 29 Sty 2010

Wiadomość
- Menotti? Jak ten piłkarz? - Katazryna, która pojawiła się nagle na dole, przytrywała sie ciekawie Erykowi znad ramienia Diany.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zirrael

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 23:03, 29 Sty 2010

Wiadomość
Diana gapiła się jak zauroczona na upiorowe zamiatanie pelerynką.
-Ochhh... Co za diabeł? Może i diabeł... Bunny znalazła sobie adoratora - w tym momencie usłyszała tuż za sobą Katarzynę - tej pani wyrosły skrzela i porażała prądem, a Raoul się upiekł. Znaczy podobno ma się już dobrze...
Wampirzyca miała nadzieję, że Eryk zrozumiał coś z jej poplątanej wypowiedzi. Gdyby mogla, spłonęłaby rumieńcem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 23:06, 29 Sty 2010

Wiadomość
Eryk zamyślił się.
-Raoul się upiekł? Nie powiem, aby było mi żal. Wydobrzał, mówi pani? To już gorzej...- westchnął -Trudno, będę musiał nauczyć się z tym żyć.
Uśmiechnął się lekko i zerknął na Katarzynę.
-Merotti- powiedział spokojnie -Genialny włoski muzyk, kompozytor i fizyk. Nie tak genialny jak ja oczywiście, ale zawsze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 23:06, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Zirrael
Gosposia z Wichrowych



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pią 23:10, 29 Sty 2010

Wiadomość
Katarzyna zafasynowana obserwowała reakcje Diany.
- Tak się łaskawa pani przejęła Raoulem? Nie poznałam wcześniej? - zaraz uwiesi się na jej ramieniu. Odwzajemniła uśmiech.
- Miałam skrzela, psze pana, ale już wszytsko w normie! - pozwoliła sobie zaprezentować szyję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zirrael

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 23:16, 29 Sty 2010

Wiadomość
Diana odsunęła się od Katarzyny. Śmiertelnik uwieszony na jej ramieniu w obecności samego Anioła Muzyki! Toż to nie do pomyślenia by było.
-Przejęłam? - powtórzyła. - Absolutnie nie. Brat von Krolocka miał z nim ostatnio do czynienia, jak cię interesuje jego stan, to przypuszczam, iż on będzie miał dokładniejsze informacje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 23:17, 29 Sty 2010

Wiadomość
Eryk zmróżył oczy, uśmiechając się półuśmiechem.
-Piękna szyja- przyznał -Ani śladu skrzeli, przyznam. Co powinienem z tym zrobić?
Wstał, podszedł do obu pań, uśmiechając się uwodzicielsko i ponowił proceder podniecającego zamiatania peleryną, który przez lata opanował do perfekcji.
LANSIK.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 23:17, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Zirrael
Gosposia z Wichrowych



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pią 23:18, 29 Sty 2010

Wiadomość
- Mnieee, jego stan? Pffff, on nie był łaskaw informować, to i ja nie jestem zainteresowana - poprawiła styrane falbanki kiecki i podeszła do Eryka.
- Katarzyna Heathcliff, miło mi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zirrael

Autor
Herbert
Książę pedałów



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 23:21, 29 Sty 2010

Wiadomość
Eryk ujął delikatnie jej dłoń, skłonił sie i pocałował ją zimnymi ustami.
-Mam wiele imion- walnął głębokim głosem swoją oklepaną formułkę -Mówią na mnie Anioł Muzyki, Upiór Opery... Ale dla pani po prostu Eryk.
Przy czym rzucił Dianie uwodzicielskie spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 23:21, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Herbert

Autor
Zirrael
Gosposia z Wichrowych



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Pią 23:23, 29 Sty 2010

Wiadomość
Uwodzicielskiego spojrzenia Katarzyna nie zauwżyła. Ale Eryk dostanie zeza, jak tak dalej bedzie czynił ;].

- Eryk... - Katarzyna lekko spceptycznie podeszła do jego przemowy. Nie ma to jak schizofrenia i kilka imion... - Nie widziałam pana wcześniej w zamku. Jest pan krewnym pani Diany?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Zirrael

Autor
Diana
Ciotka wszystkich
Ciotka wszystkich



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 23:24, 29 Sty 2010

Wiadomość
Diana zamrugała. Czy on się właśnie odezwał tym swoim głębokim głosem do Katarzyny? Toż ona wrogiem teraz jest!
Jednak od owego uwodzicielskiego spojrzenia zmiękły jej kolana i nawet nie miała jak odciągnąć Katarzyny od Eryka, chociaż miała na to wielką ochotę.
-Uch, jakoś tu... gorąco - powachlowała się dłonią i opadła na najbliższe krzesło. Przymknęła oczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Pią 23:25, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Diana

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Strona 26 z 28
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27, 28  Następny

Forum RPG Taniec Wampirów Strona GłównaSzlak wiodący do Paryża[Węgry] Węgierska Karczma
Obecny czas to Śro 17:56, 22 Sty 2025
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin