Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 19:56, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate stanął więc za nią. Dokładnie za nią.
- Złapię cię.
Mate bał ise nieco Diany. Toteż udawał, że go nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Pią 19:58, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 20:02, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna wypuściłanogi przez krawędź balii i machała nimi, susząc je.
- Postara się jak ktoś mi wody doleje! - majestatycznie pomachała prądotwórczą rąsią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 20:05, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon przyprowadził Raoula na dół, podprowadził do wanny, o czym umieścił go w ciuszkach, nie kłopocząc się o ich zdjęcie, w balii razem z Katarzyną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:07, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mały Raoul strzelił focha
- Z babą! Bleee!
Bunny spojrzała na nianię z niezadowoleniem
- Nie doleje jak nie ma rąk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 20:07, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Ej, zabieraj gila! Twój? - zbluwersowała się, bo malec zasadził jej kopa w bok.
- I dolej zimniejszej wody... Bunyś, jak nie bede miała wody, to... po ptakach - poczochrała czuprynkę smarka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zirrael dnia Pią 20:08, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 20:19, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon wzruszył ramionami i poszedł do Victora. Uśmiechnął sie słodko.
- Głodnyś? - przysiadł przy nim.
Z kąta obserwował wyrywającego się Raoula.
- Dobrze, że nie mam dzieci.
Mate pogroził niani palcem.
- Jak pani nie trzepnie jej łapki, to wylejemy jeszcze trochę. Niechcący rzecz jasna.
Na wszelki wypadek trzymał sie nieco z dala od bali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 20:25, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Co? Ach, niespecjalnie.
Victor niezbyt zareagował na pojawienie się Kevona, bo gapił się na Raoula.
-Czy to nie jest przypadkiem ten, co to mu kazałeś niejakiego Armanda znaleźć?
Diana się zdenerwowała. Dźgnęła Matiego w żebra i wysyczała:
-Rusz no swój szanowny węgierski tyłek i dolej jej wody.
Zaczynała mieć dosyć. W ogóle gdzie się podziała reszta von Krolocków?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:25, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
W momencie, gdy Katarzyna oberwała z łokcia, Raoul poczuł ból. Przeszyło go na wylot. Zaczął krzyczeć, drgać, oczy prawie wyszły mu z orbit. Na jego skórze pojawiło się coś na kształt oparzenia, wszystkiemu towarzyszył swąd spalenizny. Śmiertelnie porażony wicehrabia wypadł nagle z wanny. Leżał teraz w kałuży na ziemi. Włosy mu się dymiły.
Bunny już miała kontynuować licytację gdy nagle zamarła. Zasłoniła usta ręką
- Boże...- szepnęła, obserwując małe martwe ciało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 20:35, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon zamarł. Wstał cięzko porażony, sztywny, jak Nosferatu z pewnego niemieckiego filmu. Powoli ruszył w kierunku ciała. Chwycił chłopaczka na ręce. Zacisnął usta. Oczy pojaśniały mu do granic możliwości, po czym pociemniały i zmętniały gwałtownie. Przytulił twarz dziecka do piersi. Sapnął i wydusił rozedrganym, łamiącym się głosem:
- Nie... Ja... - nie mógł znaleźć słowa. - Ja... ja nie dam ci umrzeć... ja coś wymyślę... - gładził maluszka po spalonej twarzy.
Mate pisnął przeraźliwie i osłonił Bunny, aby nie patrzyła na takie okropieństwo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Pią 20:35, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:37, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Po karczmie unosi się swąd spalonego, ludzkiego ciała
Bunny wtuliła się w Matiaszka i zaczęła płakać
- Raoul nie żyje... Nie żyje- krzyczała zaciskając piąstkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 20:39, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon gwałtownie wybiegł z karczmy <na zewnątrz>, trzymając ciało w ramionach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Pią 20:39, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 20:40, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna nie wiedziała co się dzieje. Później poczuła swąd palonej skóry i zaczęła panikować. Zerwała się, żeby zobaczyć, co się dzieje, ale ból po bokach szyi zmusił ją do porwotu do wody, zdążyla tylko zobaczyć wątłe ciałko w ramionach Keva i porażonych Mate i Bunny. Zacząła oddychać głeboko, drżąc na całym ciele.
- Zabiłam go... - z oczu puściły się łzy, których siłą rzeczy, nikt nie mógł widzieć.
Nasłuchuje pilnie.
- RAOUL?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zirrael dnia Pią 20:41, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 20:42, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dianie nie zrobiło się jakoś specjalnie przykro z powodu tego nieoczekiwanego i tragicznego w skutkach wydarzenia.
-Trup - skwitowała krótko, cichym głosem, żeby Bunny nie usłyszała jaką to ma nieczułą ciotkę.
Zatkała sobie nos, bo jej wampirze powonienie mocno zareagowało na swąd przypalonego ciała.
Victor drgnął. To była jedyna zauważalna reakcja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 20:50, 29 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zapłakiwała się, tuląc do Matiego
- Nie zasłużył na to! Nikomu nic złego nie zrobił! BUUUUU
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|