Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 0:38, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul momentalnie podszedł do drzwi
- To ja ten... poszukam jak mu było... Armanda- i czym prędzej czmychnął na zewnątrz
<wioska>
Bunny spojrzała na niego pytająco
- Na pewno?- uśmiechnęła się lekko- Bo ja się ten...zmartwiłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Czw 0:44, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate skwapliwie pokiwał głową.
- Na pewno moja malutka. Dlatego właśnie niczego sie nie bój i o nic się nie martw.
Zerknął na wychodzącego Raoula.
- A ty dokąd?! WRACAJ TU NATYCHMIAST! - ryknął donośnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Czw 0:45, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 0:49, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny kiwnęła głową i spojrzała na swoje ręce w bandażach
- Myślisz, że można by to potraktować magią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Czw 0:50, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Pewnie by można. Mama by wiedziała, co z tym zrobić. - westchnął. Pocałował obie łapki. - Naprawimy to. Nie bój się. Wszystko będzie dobrze.
Kevon wściekle prychnął.
- Oż ty mały, wstrętny...
I ruszył na pełnym gazie za Raoulem, dostrzegając jego malutką postać gdzieś w oddali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Czw 0:52, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 0:57, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny kiwnęła głową
- Zawsze musi być jakieś wyjście z sytuacji- uśmiechnęła się i spojrzała na nianię- Nie zna Pani żadnych ksiąg magicznych albo czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Czw 9:53, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Zaskoczona nagłą kapitulacją Raoula i jego ucieczką, z pewną dozą ulgi, ze oto nie ma już tutaj Keva, zwróciła się do małej.
- Magicznych w sensie na rączki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 13:34, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna kiwnęła głową
- Dokładnie! Chciałabym móc przytulić mojego kochanego Matiaszka- zrobiła smutną minkę- A nie mogę... To frustrujące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Czw 15:00, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Matiaszek nadal tulił i głaskał swoją malutką niepełnosprawną Bunny.
- Tak, pani Katarzyno. Pani jest mądra. Pani na pewno wie, jak można nam pomóc. Pani MUSI nam pomóc! - mówił z wielkim przejęciem i zaangażowaniem, a jego mowa brzmiała, jak przemówienia Winstona Churchilla, albo Martina Luthera Kinga.
EDYTA: po chwili drzwi karczmy otworzyły się i stanęli w nich Kevon wraz z odpicowanym wicehrabią Raoulem de Chagny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Czw 15:10, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 19:45, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Diana w końcu się odwiesiła i z ulgą spojrzała na odzyskaną Bunny. Na szczęście wujcio nie zrobił jej większej krzywdy i oprócz wciąż niedziałających łapek, nie wyglądała na ofiarę jakiegoś ataku, czy czegoś tam, co by jej zaszkodziło, a wampirzycę skłoniło do rzeczy, na które raczej nie miała ochoty.
Zerknęła z powątpiewaniem na Katarzynę.
-Bunny, kochanie, naprawdę myślisz, że twoja niania coś ci poradzi? Przecież to ty jesteś rodzinną specjalistką od magicznych cudów.
Victor słyszał wszystko, co o nim mówili, ale nie reagował. Siedział bez ruchu w cieniu, opatulony w długą pelerynę z kapturem, spod którego błyszczały jego oczy (hm, wyszedł mi Obieżyświat. Jeszcze powinien fajkę palić). I będzie tak sobie siedział, dopóki nie natchnie mnie, co z nim zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Czw 19:48, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 19:54, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul wszedł do środka i odrzucił do tyłu swoje włosy
- Jak wyglądam?- spytał szczerząc się
Bunny odwróciła się w stronę przybyłych
- Ktoś... był... na zakupach- powiedziała tylko, skupiając się na dziwnie opinających go portkach, po czym zalała się rumieńcem i wbiła wzrok w podłogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Czw 20:04, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon podszedł do Vicusia, nachylił się i czule pocałował go w usta.
- No hej. Jak się masz, malutki?
Rozejrzał się po wszystkich.
- Co tu was tyle? Co to za zbiegowisko?
Mate przeniósł swój wzrok na Dianę.
- A pani umie nam pomóc, szanowna pani?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 20:13, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-To, że ktoś z upodobaniem nazywa mnie wiedźmą - Diana wyszczerzyła się na myśl o Drafcie - nie znaczy, że umiem robić czary-mary. Wolałam, żeby mnie nie dopadli łowcy czarownic.
Wzięła w swoją dłoń jedną z łapek Bunny. Dotknęła lekko skrawka bandażu.
-Zabrali cię do doktora? I co powiedział, dlaczego nic nie zrobił? - dopytywała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 20:15, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczynka kiwnęła głową
- To był dziwny doktor... nie jestem pewna co mi robił
Bunny wstała w końcu z krzesełka i rozejrzała się wkoło
- No to będziemy czarować- zamknęła oczy i stała tak w milczeniu na środku karczmy
Raoul westchnął i odsunął się pod drzwi. Nie lubił, gdy ktoś w jego otoczeniu zaczynał z magią. To się zawsze źle kończyło
- Czy jestem Ci jeszcze do czegoś potrzebny, mój Panie?- spytał nagle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Czw 20:16, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Czw 20:19, 28 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon odwrócił sie za Raoulem.
- Chodź no tu blizej.
Tam są przeciągi, Raoulu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Czw 20:20, 28 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |