Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 20:57, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul usiadł na łóżku ze złożonymi kolanami i wbił wzrok w podłogę. Czuł się nie za pewnie... Do tego bał się spojrzeć na Kevona
- S...słucham?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 20:59, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Victor zamrugał. Nie miał zielonego pojęcia, o co tu chodzi i umierał z ciekawości, żeby się dowiedzieć. Ponownie upewnił się, że spod kołdry wystaje tylko jego głowa i mruknął z lekkim uśmiechem:
-Doceniam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 21:02, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon wypchnął jeszcze opornego Herberta za drzwi i zatrzasnął je dokładnie. Po czym odwrócił się w stronę mężczyzn.
- Musisz mi pomóc. Nie stanie ci się żadna krzywda. Masz dojścia do różnych ciekawych ludzi i znasz francuski. - przerwa na oddech. - Musisz mi pomóc przemienić go z powrotem w kobietę. - wypalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 21:04, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Victor zdębiał. I to ma być ta sprawa dla "wicehrabiego de Chagny"???
-Że co?! - wykrztusił, szeroko otwartymi oczami wpatrując się w Kevona. - Nie ma mowy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:07, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul odwrócił się machinalnie i spojrzał na wiercącego się w łóżku chłopaka
- A... ale... ale...- zamrugał- Nie jestem pewien, czy alchemia może pomóc TO usunąć- otworzył usta- To... to może być skomplikowane- zamyślił się nagle- A jeśli pomogę... jaką będę miał gwarancję, że Ty bądź Herbert nie wyprujecie mi za chwilę flaków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:08, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Kretynie!- wrzasnął przez drzwi Herbert -To do mnie powinieneś sie z tym zwrócic, a nie do niego! To ja żem tego twojego Victora w Roszpunkę przemienił! i nie zamykaj się sam na sam z Raoulem, bo zaczynam się denerwować!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 21:09, 25 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 21:13, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Nie przeszkadzaj, Herbercie! Właśnie rozpinamy koszule! - mruknął, ledwo hamując śmiech.
Znowu przeniósł wzrok na Raoula.
- Pomożesz mi kogoś odszukać we Francji. Masz mi pomóc odnaleźć pewnego zacnego dżentelmena, na stałe tam osiadłego.
Teraz do Victora:
- Cichutko, potem o tym porozmawiamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 21:13, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Nikt nie będzie niczego próbował - warknął Victor. Ciekawość zmieniała się w rozdrażnienie. - Czy on musi się tak drzeć? - dodał na wrzaski Herberta zza drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:15, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Tak, muszę!- ryknąl Herbert -Chyba, że mnie wpuścisz! Wtedy mogę szeptać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:15, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul wytrzeszczył oczy. Wiedział, że mu się za to oberwie, nawet jak był to dowcip. Wargi mu lekko zadrżały. Będzie kuku, będzie kuku.
- A... a jak ten gentlemen ma na imię- szepnął, zastanawiając się, co może zrobić- Paryż mi znany, w kręgu elit spędziłem całe swe życie, jeśli on wciąż tam jest, to go znajdę
Zamyślił się.
- Ale będąc limitowanym rozkazami półwampirem mogę mieć małe kłopoty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 21:21, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Nie rozmawiam z tobą, młody, rozpuszczony fetyszysto! - ryknął Kevon. - Mam do pogadania z MOIM półwampirem!!! Zaraz ci go oddam!
Wzrok wprost na Raoula:
- Armand. Martwy od bodaj tysiąca lat. - szepnął grobowym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:27, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zamarł. Zaraz oddam? Rozwścieczonemu, zazdrosnemu Herbertowi? Złożył ręce na gest prośby i pokiwał przecząco głową. Tylko nie to!
- Ja.... ja go poszukam- dodał po chwili, zmieszany- Ale będę potrzebował jakiegoś rysopisu i...- ściszył głos- dozy wolności w Paryżu- tu ton był już raczej błagalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 21:30, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Będziesz mógł robić co tylko zechcesz, jeśli nigdy nie sprzeciwisz się rozkazowi nie podnoszenia ręki na mnie, ani na Victora. Żadnej agresji w stosunku co do nas. Reszta mnie nie obchodzi. A jeśli znajdziesz Armanda, zostaniesz sowicie wynagrodzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:32, 25 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zamknął się na chwilę i zaczął gorączkowo myśleć.
Cholera.
Potrzebny był mu Feliks.
Co za obrzydliwa ironia losu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |