Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 2:56, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Steve podniósł się cięzko:
- Dobrze dziecko - rzekł łaskawie. - Prowadź. - poprawił sobie pelerynkę i otrzepał rękawy z kurzu.
Mate podbiegł do mężczyzny w kapeluszu. Najpierw wyrzucił z siebie potok słów po węgiersku, po czym stuknął isę w głowę i przemówił po niemiecku.
- Pali się! Musimy uciekać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 3:00, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mężczyzna w kapeluszu spojrzał na Matego łaskawym wzrokiem
- Co się pali?- spytał łagodnie- Ja tu spokojnie sobie popijam... Bez pośpiechu- kolejny łyk z kufelka- Skąd jesteś, drogi przyjacielu? Chyba kojarzę ten język...
Bunny odetchnęła z ulgą. Wujek ocalony
- Do wyjścia, do wyjścia!- krzyknęła, prowadząc go w stronę drzwi. Wtedy jej noga zahaczyła o coś, co leżało na podłodze. Szybkie spojrzenie w dół. Przecież to!
Tak.. Właśnie zahaczyła o rękę Jana, który leżał na ziemi. Odruchowo cofnęła się i przygryzła wargi. Ten potwór! Niech płonie żywcem! Niech... Zawahała się.
- Przepraszam...- zaczęła niepewnie, kucając koło niego i szturchając go palcem- Żyjesz jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 3:04, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Jan jęknął potężnie i otworzył jedno oko. Z pewnością żył.
Mate zamachał łapkami.
- Jestem Węgrem, a pan, jak stad nie wyjdzie, zostanie popiołem. Na górze wybuchł pożar. Niechże pań weźmie sobie alkohol na wynos, ale niechże pan wyjdzie!
Wujek Steve chwycił Bunny za rękę.
- Chodź, idziemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 3:31, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny pisnęła coś i poleciała do tyłu, gdy tylko Jan jęknął
Gdyby nie wujek Steve, z pewnością dostałaby zawału
- Czy to okey tak ich tu.... zostawiać?- spytała nagle, podnosząc się na równe nogi- W ciągu paru minut będzie tu piekło i...- spojrzała na wujka- Nie jesteśmy bogami, żeby wydawać na kogokolwiek wyrok śmierci...- powiedziała nagle i szarpnęła Jana za rękę, próbując postawić go do pionu, co oczywiście było dla niej nie wykonalne
- Wstawaj primadonna!- syknęła- Albo twoja kariera skończy się szybciej niż Twoja godność!
Kapelusznik jęknął coś wielce nie zadowolony
- Jak to jest, że zawsze przegapiam najlepszą zabawę?- spytał, wstając niechętnie z krzesła i oglądając się wkoło- Liczyłem na potańcówkę, wino, kobiety i śpiew a tu tylko szalony Węgier i krzyki...- dopił swoje piwo- Cóż...- stanął obok Matiego- To dokąd się wszyscy przenoszą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 12:04, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Wujek szarpnął obu i zarzucił sobie ich na plecy. Poprawił, po czym wyrzucił za drzwi karczmy.
Mate pokazał mu na drzwi.
- Jeśli przeżyjemy, to urządzę ci taką potańcówkę, że nigdy jej nie zapomnisz. - roześmiał się. - Będziesz tańczył z panią Katarzyną. Ale teraz ratuj zadek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 12:18, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mężczyzna westchnął tylko i wyszedł na zewnątrz
<droga>
Bunny podbiegła do Matego, łapiąc go za ręce i poleciała w kierunku drzwi, zaraz za wujkiem. W momencie, gdy opuścili główną część karczmy zdało się słyszeć huk. Dach naprawdę się palił
- Ojezusie!- pisnęła tylko mała
<droga>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pią 12:35, 12 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
<droga>
oni też droga>
Mate też <droga>.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|