Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 23:54, 02 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Gdy przejeżdżamy obok wioski, jakiś jeździec wyjeżdża z niej i kłusuje za nami. Po chwili jednak dystans zwiększa sie na tyle, że nie widac by ktokolwiek na nami podązał.
Herbert przewrócił oczami i zmiął w zębach przekleństwo.
Pewny siebie debil.
Po czym, aby sie wyżyć, wrzasnął w strone Katarzyny:
-Zatrudniłas się u wampirów! Dziękuję, koniec przekazu!
Po czym usiadł na swoim miejscu, obrażony splótł ręce na piersi i wbijając złowrogie spojrzenie w Kevona, zaczął mamrotać pod nosem na czym świat stoi.
Eryk spokojnie złapał Bunny z rękę i z łatwością odciągnął ją od swojej maski.
-Tego nie ruszamy- powiedział -Bo się anioł muzyki zdenerwuje. A wtedy może być mało przyjemnie.
Draft jechał kilkanascie metrów przez wozem, z utęsknieniem czekając na wschód słońca.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 23:54, 02 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:00, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nie wytrzymał. Parsknął śmiechem i zaczął klaskać w ręce.
- Brawo dla tego pana!- nie przerywając chichotu przyśpieszył konie. Liczył że jeśli będą się poruszać szybko, zgubią po drodze irytującą królewnę
Krolock nie wytrzymał i pacnął Herberta w głowę
- Ty skończony imbecylu! Poziom Twojej inteligencji uwłacza całemu naszemu rodowi! Twój dziadek się teraz pewnie przewraca w grobie!
Dziewczynka skrzywiła się
- Kiedy nie jedziemy na bal... po co takie coś nosić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:03, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał morderczym wzrokiem równeiż na rodziciela.
-A co za różnica? Prędzej czy później zacznie coś podejrzewać, gdy za którymś razem podejrzy jak wgryzasz się w czyjesz gardło- oświadczył złośliwie
Eryk westchnął teatralnie.
-Mroczne anioły tak mają. Bez maski ani rusz, bo zwykli śmiertelnicy poznaliby, że mają do czynienia z piekielną istotą, dziecko.
Draft, któremu nudziło się trochę na przedzie, zrównał się z powozem, wyprzedzając go raptem o długość konia.
-Coś ty taki wesoły?- mruknął do Raoula
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:03, 03 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 0:04, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Nie radziłbyś wciągać? Twój kochaś chyba też musiał sobie co nieco... u wampirów, phi... Ty mi wyjaśniaj- zwróciła się do swego przymusowego towarzysza. Nie wiedzieć czemu uwaga Herberta zrobiła na niej małe wrażenie, a termosik był o połowę lżejszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 11:57, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon starał się co jakiś czas wyglądać przez okno, sprawdzając, jak radzi sobie jego pani. Rzucał też ukradkowe spojrzenia na Raoula, a wtedy kolor jego tęczówek jaśniał do niemal białości. Przysłuchiwał się uważnie tej dyskusji, sam jednak pozostając małomównym. W końcu nie wytrzymał i wypalił do Eryka:
- Czy pan jest Francuzem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 12:57, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Victoria, o dziwo, radziła sobie całkiem nieźle. Wprawdzie podskakiwała na siodle jak kukiełka, ale nie leżała rozpłaszczona na ziemi.
Diana ukradkiem wpatrywała się w Eryka. Nie mogła się nie patrzeć, zwłaszcza na tę część twarzy, której nie zakrywała maska. Siła wyższa.
-Ależ, Eryku - zaczęła nagle. Poczuła się nieco skonsternowana, ale ciągnęła dalej: - Proszę, nie strasz naszego kwiatuszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 13:08, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Oui- odparł spokojnie Eryk -Jestem Francuzem. Droga pani, nie straszę zadnego kwiatuszka- zwrócił się do Diany, zerkając na nią nieodgadnionym wzrokiem -Ja tylko bardzo uprzejmie ostrzegam przed konsekwencjami, na jakie może się natknąć, jeśli będzie dotykać mojej maski. Co jak co, ale dla mnie co rzecz święta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 13:09, 03 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 19:30, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny usiadła na miejscu obrażona i milcząca. Nie podobał się jej ten pan.
Raoul chuchnął w dłonie i spojrzał na ciepły termos
- Coś na rozgrzewkę?- zagadał- przyda się... W nocy temperatura spada poniżej zera- spojrzał na von Drafta- Jak to czemu? Przenosimy się na MÓJ rewir- powiedział już znacznie ciszej- W końcu to ja będę górą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 20:04, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-A zazwyczaj nie bywałeś... górą?- zapytała Katarzyna z pokrętnym uśmiechem-Mogę e w e n t u a l n i e cię poczęstować- gorliwie zaczęła odkręcać termosik.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zirrael dnia Nie 20:04, 03 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:33, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Draft zamyślił się. Wreszcie wzruszył ramionami.
-Rozumiem że się cieszysz iż zobaczysz dom, ale nie wiem... Od razu górą? Jak konkretnie chcesz to osiągnąć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 21:38, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon skinął głową Erykowi. Przygarnął Bunny bardziej do siebie i znowu wsunął jej w łapki cuksa.
Szepnął do uszka:
- Jedz, dobre, niemieckie. Truskawkowo-śmietankowe.
Znowu popatrzył na Eryka i się zamyślił.
- A wiesz pan, skąd ja jestem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 21:40, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Eryk zmierzył Kevona wzrokiem.
-Tuszę, że z Niemiec- osparł -Świadczyłby o tym lekki germański akcent. Poza tym widzę tu cukierki Haribo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 21:40, 03 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Nie 21:44, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- To campino - mruknął zgorszony niedouczeniem Francuza. - Nasze narody nie za bardzo sie lubią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:00, 03 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny z zadowoleniem zjadła cukierka niemieckiego. Wyglądał na smacznego. Oblizała się i wsadziła go sobie do ust.
- Wujek jest w porządku- powiedziała z uśmiechem- Nie to co jakiś zamaskowany morderca, który udaje anioła bez skrzydeł.
Krolock szybko skarcił małą
- Bądź miła dla naszego gościa, albo nie wskaże Ci drogi do wesołego miasteczka w Paryżu
Raoul spojrzał na termosik
- Może odrobinę później- uśmiechnął się- Wolałbym nie zjechać z drogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|