Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:37, 04 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Draft skrzywił sie tylko, gdy Krolock wspomniał o policzeniu się jakieś 3 strony temu, po czym postanwoił nie wtrącać się w rozmowę.
Herbert, który średnio nadąża na tym co sie z nim dzieje, spojrzał wrogo na Kevona i prychnął (szczerze to nie wiem już kto mnie trzyma).
Tylko spróbuj! Tylko, miaaaał, spróbuj! Oczy ci wydrapię, jak go nakaRRRRmisz!
Dla wyrazenia tego co myśli o pomyśle wujka, skoczył w stronę Raoula, oparł mu łapki na lopatkach i spojrzał przegroźnie na wampira.
(jak zrobiłam coś niewykonalnego to mówice bo nie nadążam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Pon 21:41, 04 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon podrapał Herberta za uchem, zupełnie, jakby odczytywał jego myśli.
- Nie bój nic, mały... "Tylko wyskoczą mu oczka" - ostatnie zdanie już pomyślał. Wysunął z kieszeni cukierka w stronę Herberta.
- Chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 20:13, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Raoul spojrzał na Herberta, który skoczył w jego stronę. Romans kotów. No cudownie!
Spojrzał z wyrzutem na Katarzynę i skoczył na oparcie, sadzając się tuż obok jej głowy. Tam czuł się w miarę bezpiecznie.
Bunny szybko uśmiechnęła się i podniosła ojca
- Na pewno chce! Wydaje się głodny i zazdrosny o to, że tamtemu kotku poświęca się więcej uwagi- zaczęła go tulić i całować w główkę- Nie martw się Lordzik, ja Cię kocham!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:29, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Herbert odruchowo zaczął się wiercić, zastanawiając sie przy tej okazji czy Bunny rzeczywiście jest taka głupia, że nie wie iż ściska właśnie swojego tatusia, czy tylko udaje. Bo przecież widziała jak sie zmienia w kota, powiedziała nawet zaskoczone "Tatuś?..."
Tymczasem Eryk, o którym wszyscy już zapomnieli, postanowił zasnąc i przespać to niegodne jego osoby wydarzenie, ukąłdając w myśli nową, wspaniała operę. Bo królikiem również był genialnym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 20:30, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 20:33, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon tymczasem postanowił zmienić taktykę. Zwrócił się do wszystkich, czy to futerkowych, czy też nie, obecnych w powozie i w zasięgu jego głosu:
- Kiedy przerwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 21:24, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna znów zakomunikowała, że chcą z Raoulem wracac do Drafta.
-Moje miesjce może zająć luby pana Kevona- wyszczerzyła się do zebranych, pośród których zaczynała się już czuć nieswojo. Eliksir z Termosika przestawał działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 21:26, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Diana przewróciła oczami.
-A co, tęsknisz do swoje...go księcia? - spytała z ironicznym uśmieszkiem.
Tymczasem Victor jadący dotąd równo z powozem, nagle spiął konia i szybko wysforował się do przodu. Bowiem wspomnienia o "igraszkach" z Kevonem bez przerwy zaprzątały mu głowę i miał nadzieję, że może świszczący w uszach wiatr je stamtąd wygoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 21:34, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon zmrużył oczy.
- Być może...
Zresztą, uważam, że wszyscy zasługują na przerwę, bo im się siodła odgniotą... tu i ówdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:29, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się
- Nie. Herberta kochanek też siedział na zewnątrz, więc nie widzę powodu, żeby ten Twój- spojrzał na Keva- Tu są dzieci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 23:41, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Dlatego potrzebuję przerwy - z naciskiem na brata - właśnie z uwagi na dzieci i ich dobro.
Poprawił demonstracyjnie spodnie.
- Bo za siebie nie ręczę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:45, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock spojrzał na brata ponuro i odpowiedział oschłym głosem
- Jeśli myślisz, że będę się co parę minut zatrzymywał bo CI SIĘ CHCE- zaakcentował to dość mocno- Bez ekscesów w powozie. Przeniósł wzrok na Dianę- Chcesz rozprostować nóżki?
Bunny miziała wyrywającego się Herberta, nie reagując na bodźce zewnętrzne. Co jakiś czas głośno kichała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Wto 23:49, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Chwycił go mocno za szaty.
- Bracie mój, to nie przelewki... Teraz, albo nigdy, a potem niech sie dzieje co chce.
Spojrzał na Bunny.
- Chyba zależy ci na zdrowiu psychicznym tej małej?
Zmrużył oczy i wyjrzał z powozu.
- Ja wyskakuję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:53, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Nagle zza okna powozu dobiegł głos Drafta:
-Przekroczyliśmy granicę rumuńsko-węgierską.
W tym momencie Herbert nagle stwierdził, że wysunął się Bunny z rąk i lezy na podłodze już w swojej normalnej postaci. Raoul dokonał podobnych spostrzezeń, z tą różnicą że siedział Katarzynie na kolanach.
Pełen godności i majestatu Upiór paryskiej opery sekundę później znajdował się natomiast na kolanach równie godnego i pełnego majestatu hrabiego von Krolocka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 23:53, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:55, 05 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock ozięble spojrzał na Ciebie i z lekkim obrzydzeniem strzepał Twoje ręce ze swojej koszuli.
- Von Draft zatrzymaj powóz- powiedział nad wyraz spokojnie, wciąż patrząc na brata oczyma pełnymi jadu- Bo Kevon ma bóle prostaty
Spojrzał na Eryka na swoich kolanach
- EKHM- odchrząknął dość groźnie
Raoul otworzył oczy i spojrzał na Katarzynę dość pytająco
- Miau?- spytał, na wszelki wypadek osłaniając głowę przed nadchodzącym uderzeniem
Bunny pisnęła
- Nie ma Lordzikaaaaa.....- smutny głosik- Ale jest tatuś!- przytulas
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Wto 23:57, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |