| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 1:06, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny, która wciąż siedziała mu na kolanach od razu się rozpromieniła i rzuciła się mu na szyję
- Jesteś przewspaniały! Żeby dobroć i wierność szły w parze z wyglądem bóstwa... To się nie zdarza- zaczęła go tulić- Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie- przymknęła oczy i zastyga tak, wtulona w niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 1:09, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate wstrzymał konie.
- Odpoczniemy, hę?
Zeskoczył z powozu i podał jej łapki, aby zeszła wraz z nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 1:18, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna niechętnie odkleiła się od Matiaszka. Puste ręce łaskotały, zrobiło się jakoś chłodno. To pewnie z powodu tego, że las był tu już tak gęsty, że praktycznie nie dochodziły nań promienie słońca. Podeszła do skraju powozu i przy pomocy ukochanego stanęła na ziemi
- Ciekawe, czy wszyscy tam śpią...- szepnęła, przystawiając ucho do drzwiczek powozu- Warto rozprostować nogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 1:22, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Sądzę, że śpią. - zajrzał do środka i upewniwszy się, że tak jest, potwierdził jej. - Faktycznie wszyscy śpią. Chodźmy sie przejść. - podał jej rękę. - Weź kocyk ze sobą lepiej. Może być chłodno. Ja wezmę drugi. - tak też uczynił, zarzucając go sobie przez ramię. - Ruszajmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 2:01, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna złapała jasnozielony kocyk i zarzuciła go na siebie niczym pelerynę
- Nie odchodźmy za daleko.. Tu mogą być wilki i niedźwiedzie i jelenie...- wyglądała na przestraszoną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 2:12, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Nie bój się. - przygarnął do siebie i objął ramieniem. - Dopóki tutaj jestem, nic ci nie grozi. - biły od niego ciepło i anielski spokój. Chwycił jej łapkę, wplatając palce w jej palce. Westchnął sobie, wciągając do płuc sporą dawkę leśnego powietrza. - Poczuj tę świeżość. - ozwał sie, jak z reklamy Hallsa.
Ruszyli w ciemny las.
- Tutaj gdzieś niedaleko powinna być polana. Usiądziemy na kocyku pod jodłą, rozprostujemy nogi, odpoczniemy i wrócimy. Możesz sie nawet chwilę zdrzemnąć, jak chcesz. - uśmiechnął się kojąco. - Nie musisz się niczego bać. Ja jestem cały czas przy tobie.
Doszli wreszcie na polanką, sliczną, w środku lasu. Trawa była miękka, zielona i zroszona rosą. Wokół rosło tylko kilka krzaczków malin i jeżyn, tudzież innych owoców leśnych . Mate rozłożył kocyk dla swojej damy.
- Siadaj.
Po czym usiadł obok niej i rozłożył sie wygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Sob 2:24, 06 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 2:29, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny rozejrzała się najpierw wkoło nerwowo, namierzając wzrokiem wszelkie badyle, które mogły by posłużyć do samoobrony w razie ataku niedźwiedzia po czym przycupnęła ostrożnie.
Jej ręka powędrowała w kierunku krzaka malin, aby po chwili skosztować dzikich owoców
- Mam nadzieję, że nie są trujące- powiedziała spokojnie, kładąc się na kocyku i wpatrując w przesmyki nieba, gdzieś nad nimi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 2:37, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate zaśmiał się w głos.
- Jasne, że nie są trujące! To maliny! Są słodkie i pyszne! - narwał garść i podtyknął jej pod nos z zamiarem, aby wyjadała mu z ręki. - No skosztuj. Jak ci zasmakuje, to nazbieram więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 2:49, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny poczuła się przekonana argumentem chłopaka i ochoczo skosztowała leśnych specjałów, uśmiechając się uroczo
- Jak mnie otrułeś, to będę Cię nawiedzać nocą- powiedziała przekornie, kiwając paluszkiem i wzięła głębszy oddech- Dawno nie jadłam czegoś tak świeżego.. U nas na zamku z powodu niedoboru konsumentów królują puszki sprzed pół wieku- Odchyliła głowę i zamknęła oczy- Ale tu cicho i spokojnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 3:06, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate częstował ją dalej. Karmił, jak malutkie dziecko. Cieszył sie strasznie, kiedy jej wargi delikatnie, niechcący muskały skórę jego dłoni. Przymykał powieki.
- I takie puszki sie nie zepsują? - zapytał praktycznie.
Jego ręka, ta, na której nie znajdowały się maliny, wylądowała tak mimochodem na jej szyi. Delikatnie pogłaskał ją po aksamitnej skórze. - Masz skórę, jak pupa niemowlaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 3:13, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny, która zajęta była rozkoszowaniem się słodkim smakiem malin i delikatnym muśnięciem jej szyi. Poczuła, jak przeszedł ją przyjemny dreszcz. Przeciągnęła się jak kotka, położyła na boku, podpierając głowę ręką i wpatrując się w jej lubego
- Ty to chyba jesteś stworzony do dogadzania- powiedziała, wtulając się w jego dłoń- Jestem dopieszczana jak mały piesek- rozbrajający uśmiech- Jak tu Cię nie kochać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 3:17, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Wyszczerzył się na te słowa.
- Umiem jeszcze lepiej.
Położył się naprzeciw niej w identycznej pozie i wpatrywał jak wół na malowane wrota, tyle, że z niemym zachwytem. Nad nimi śpiewały ptaszki. Chłopak wyciągnął rękę i począł delikatnie gładzić ją po twarzyczce, z naciskiem na policzki. Sięgnął po malinę i wsunął ją dziewczynie do ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 3:26, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Rozkoszując się słodkim sokiem owocu, dziewczyna zastanawiała się, gdzie on się nauczył tak opiekować kobietami. No przecież, że nie na mamie! A całować? Krowy? Brrr! Mrugnęła oczyma, żeby wymazać sobie ten dziki obraz z głowy i uśmiechnęła się ponownie. Jej dłoń również podążyła w kierunku jego twarzy, delikatnie obrysowując kształt jego ust
- Takie wakacje to ja rozumiem- powiedziała, promieniejąc entuzjazmem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Sob 3:46, 06 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Przysunął się do niej bliżej i objął ja w pasie ramieniem. Podsunął jej garść pełną owocu i uśmiechał się słodko.
- Jedz najdroższa. Jedz, ile dusza zapragnie. - karmił ją zadowolony.
Po chwili znowu delikatnie pocałował ją w usta.
- Smakujesz słodko. - kolejny anielski, rozbrajający uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
