| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Czw 15:59, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kevon gnał przed siebie, ale po chwili nieco zwolnił konia, by zrównać się z Victorem.
- A ciebie co ugryzło, że tak powiem, Vic? Uderzyłeś się mocno?
Drzewa mijane przez jeźdźców rozmywały sie po bokach. Gnali w zawrtnym tempie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 16:27, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Victor wplątał palce w grzywę swojego wierzchowca i spojrzał kątem oka na Kevona.
-Nic mnie... nie ugryzło. Po prostu mam wrażenie, że traktujesz mnie jak dziecko - powiedział z kamienną twarzą. - To takie trochę irytujące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Czw 20:06, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Przepraszam. - Kev mruknął pod nosem niemalże niedosłyszalnie. - Już nie będę. Ale to z troski, Vicuś.
Z dala na horyzoncie widać już było wciąż oddalający się powóz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 20:16, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Przeprosiny przyjęte - uśmiechnął się Victor i spojrzał przed siebie. - Hm, jak ich już dogonimy to co zamierzasz zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Czw 20:21, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Po pierwsze rozmówię się z bratem. - kiwnął głową jakby na potwierdzenie swoich słów. - A potem go przekonam, że powinien cię darzyć szacunkiem, jako mojego... - zawiesił sie na chwilę, szukając właściwego słowa. - mojego przyjaciela. - dokończył wreszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 20:50, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Jego przekonasz? Cóż, nie to, że wątpię w twoją siłę przekonywania, ale jestem prawie pewny, że z nim ci się nie uda.
Jako że coraz bardziej zbliżali się do powozu, Victor wstrzymał lekko rozpędzonego konia tak, żeby być z tyłu, za Kevonem.
-Szczerze, to ja już nie mam najmniejszej ochoty pokazywać mu się na oczy - mruknął ponuro. Po chwili milczenia dodał: - Jak dojedziemy do Paryża, to się odłączam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 20:51, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny spojrzała na Matiaszka pytająco
- Co to znaczy?- spytała nagle, poważnym głosem- Nie chcę być niegrzeczna dla innych, zwłaszcza jak mogę ich nieświadomie obrażać. Dziadek by się poirytował?
Krolock również wyciągnął się w powozie, butem zastawiając dziurę po wyrwanej jeszcze na dziedzińcu desce. W powozie zrobiło się ciemno i błogo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Czw 21:00, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kevon z tego całego zdziwienia aż się zatrzymał, mocno uciskając boki konia.
- Co? Co to ma znaczyć? - załączyła mu się podkówka. Podjechał koniem bliżej i szybko cmoknął Victora w usta. - Co ty chcesz zrobić?
Mate uśmiechnął się przepraszająco.
- To nie niegrzeczne. Ale zarezerwowane tylko dla ukochanego, albo ukochanej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 21:13, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna kiwnęła głową
- Ja tam dziadka kocham... Chociaż jest trochę nienormalny- oczko
Spojrzała przez siebie. Las dłużył się w nieskończoność, nic specjalnie nie rzucało się w oczy. Po chwili ziewnęła
- Szeretlek Mate- szepnęła, układając mu głowę na kolanach i zamykając oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Czw 21:25, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Wiem, że kochasz. - pogłaskał ją po włoskach. - To zacne, że kochasz dziadka. Ale tutaj chodzi raczej o inny rodzaj miłości. Tak możesz powiedzieć mężowi, albo chłopcu, którego kochasz, ale nie dziadkowi, albo tacie... - zamyślił się. Spłonął rumieńcem. Odchrząknął.
- Ja ciebie też. - wychrypiał. Począł głaskać jedną rękę ją po główce. Drugą zaś prowadził powóz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 21:28, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny otworzyła oczy i spojrzała na niego, lekko rozczulona
- Nie przeszkadzam Ci prowadzić, prawda?- spytała po chwili, przeciągając się rozkosznie- Bo w razie czego mogę pójść do powozu...- wtuliła się w niego, wciąż obserwując reakcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 21:33, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Victor spojrzał na wampira. Nie uśmiechał się.
-Odłączam się. Od nich. Od tego tam - machnął ręką w stronę powozu. - Nie będę już wyrzucany z jadącego pojazdu.
Wzruszył ramionami.
-Myślałem też o tym, żeby zostać we Francji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Czw 21:42, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- A ja? - Kevon spytał krótko.
Mate odchrząknął znowu. Nie przestając ją głaskać, wyszeptał.
- Nigdy nie przeszkadzasz... Mogłabyś tu zostać już na zawsze, gdyby to ode mnie zależało. - cmoknął ją szybko we włosy i znów zaczął napawać się jej zapachem. Zrobiło mu się ciepło. Rozpiął iwęc odruchowo koszulę, okrywającą mu tors.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 21:50, 04 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś zechciał zostać ze mną. Ale zrozumiem... Spotkałeś się z rodziną po tylu latach...
Victor zamrugał i skupił się na tym, żeby nie zlecieć z konia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
