Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 19:30, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Kevon zaśmiał się głośno:
- Moja kochana dziewczynka
Buziak jej szybko
- No więc lisek, jako wygrany, oskubał kogutka do rosołu. Kogutek był nagusieńki, jak go mama i tata zrobili i nie wiedząc, co teraz ma czynić, poszedł z liskiem w zapasy i wyskubał mu futro na dupie. I wiesz, lisek się wkurzył.
Zniecierpliwiony brakiem reakcji Victora zawołał wreszcie:
- Victorku! - i pomachał.
Mate obejrzał sobie Victora od góry do dołu:
- Czy to rumuński strój ludowy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Sob 19:32, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 19:42, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wyglądała na przestraszoną
- To im obu musiało być bardzo zimno! I bardzo źle! i.... TATOOO- zawołała nagle- Zimno mi! Znajdź jakiś kocyk- smutna minka
Raoul rozejrzał się wkoło
- Nie bardzo rozumiem waćpannę- spojrzał na nią przenikliwym wzrokiem- Czego oczekujesz od tak... ehkm.. ekscentrycznej rodziny?
Von Krolock wskazał palcem w kierunku wioski
- Draft jedziemy- zawołał- Robimy postój w okolicy, z której ucieka ten człowiek. Pachnie- zamyślił się- przygodą- ironia mode on
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 20:25, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Draft z powrotem wszedł na wóz i pogonił konie, analizując przy okazji poziom krwi w ogranizmie. Po krótkiej chwili wyszło mu, że jest głodny.
Zerknął kątem oka na Krolocka, rozwazając czy poinformowac go o tym, czy nie.
Herbert wskoczył do powozu i spojrzał ponuro na Bunny.
-Dziś wujek sie toba zajmuje- zauwazył -To niech wujek ci znajdzie kocyk. Ja...- zerknął zezem na Mate -...Mam ochotę sam się sobą zając. Tak póki co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
Sob 20:32, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mate ujrzał spojrzenie Herberta i uśmiechnął się lekko, nieświadom, co czyni, albowiem jego umysł nie przewidywał, by taki delikatny pan, chłopak wręcz, mógł go skrzywdzić.
Kevon okrył swoją Bunny swoją pelerynką.
- Lepiej ci?
Przymknął oczy.
- Było im strasznie zimno. A do tego liskowi uciekły wszystkie kury, więc z braku lepszego pomysłu, zrobił sobie rosół z kogutka. Koniec bajki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Sob 20:34, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 20:34, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Co masz taką minę?- Katarzyna przerzuciła sie na molestowanie Drafta- ten Herbert, on chyba swoją małą to tak na dwa razy lubi, co nie? Znałeś matkę? Jego długo znasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 20:47, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Draft spojrzał na Katarzynę, delikatnie mówiąc, niechętnie.
-Miesiąc- wypluł z siebie -Matki nie znałem. Ja nie mam pięciuset lat. Jeśli chodzi o jego instynkt ojcowski, to nie sądze zeby ta mała dożyła pełnoletniości, o ile czar nie przestanie wczesniej działać... Cholerny pedał bez serca...
-Słyszałem!- zawołał Herbert z powozu -Znalazł się dobry ojciec! A ty jak żes córkę wychował?! Looser jesteś, Draft, bo gdyby nie ona nie byłoby cię tu!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 20:49, 09 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 23:18, 09 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna znów uznała Drafta za buca i postanowiła podróżować w milczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 15:51, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Draft spojrzał ponownie na Katarzyne, odczytując w jej spojrzeniu opinię o sobie.
Uśmiechnął się ponuro.
-Ta niechęć w moim głosie była skierowana do niego, nie do ciebie- mruknął, patrząc na drogę -Nie myśl, że jestem jakimś wyjątkowym palantem. Po prostu pobyt w towarzystwie tych... tam- wskazał na sciankę powozu za sobą -Niespecjalnie dobrze wpływa na moją psychikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 19:01, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Diana wydała przeciągłe westchnięcie. Na ową "przygodę" nie miała ani odrobinki ochoty. (Żeby nie było: ja jako ja nie mam nic przeciwko ) Zrobiła naburmuszoną minę i ostentacyjnie wbiła wzrok w mijane drzewa.
-Mam nadzieję, że ten tubylec zmyśla i się okaże, że ma jakieś halucynacje - mruknęła.
Victor spojrzał spode łba na stojącego przez nim Węgra.
-Nie - odparł krótko.
Widząc jak powóz rusza, wskoczył na grzbiet Nokturna i skierował go w ślad za pojazdem.
-Może byś prowadził? - zawołał bez odwracania głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 20:31, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna udobruchana zerknęła na Drafta.
- Ja tutaj jestem z własnej woli, ale ty chyba niezbyt...- przerwała, słysząc Victora- każecie mu bieć za powozem?- spytała zaskoczona, wychylając się w stronę Węgra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:46, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Tak- mruknął Draft -Niezbyt to malo powiedziane. Czy ty wiesz...
Półwampir jakby pękł. Nagle zebrało mu się na zwierzenia. Spojrzał dziwnym wzrokiem na Katarzynę, nabrał powietrza w płuca, sprawdził czy wampiry nie będą go słyszeć i zaczął:
-Że ja, cholera, jestem łowcą wampirów? I to dosyć znanym w środowisku!... Doświadczonym! Z ustalonym systemem wartości! A ten... Ten... Ten...- w tym miejscu Draft bardzo się starał, aby wypowiedzieć bardzo niecenzuralny związek wyrazowy -...Mój... P A N- zgrzytnął zębami -Katuje mnie, poniża, robi wszysko żebym wykrzekł sie własnych ideałów i nawet nie pozwala mi się zabić! I jak ja mam w takich awrunkach być miły i uprzejmy?!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 20:53, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna była lekko zdziwiona zwierzeniem jakie nagle jej uczynił Draft.
- Łowcą wampirów uznanym w środowisku? I nagle znikasz. I nikt cię nie szuka? Tkwisz tutaj od nie wiem jak długiego czasu i wszyscy mają wydymane? A ta... on wspominał o córce...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:57, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Draft raz jeszcze obejrzał się za siebie.
-Szukali mnie- powiedział cicho -I nie wiem co się stało. Może nie wiedzą gdzie jestem. Skąd niby mogliby wiedzieć?... Córka? Tak, mam córkę... Dzięki niej tu trafiłem - uśmiechnął sie krzywo -Mój syn zabrał ja daleko stąd, żeby wreszcie była bezpieczna. Z tego co wiem, ostatnio próbuje mi jakoś pomóc... Ale nie mam zielonego pojecia co się z nim dzieje. Nie mogę wychodzić z zamku bez pozwolenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 21:55, 10 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
- Syn i córka...- Katarzyna szczerze się zainteresowała- ale jakim cudem... ty, jak sam mówisz, wykfalifikowany łowca, dał sie podejść. Musiałeś mieć na pieńku z pociechą, skoro cię tak urządziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |