| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pon 4:42, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate też się rozmarzył.
- Kocham kąpiele... Kocham wannę... A dałabyś sobie umyć plecki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 4:46, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna spojrzała na niego wyrwana z zamyślenia
- No wiesz...- zaczęła, gładząc swoje włoski- Przecież ja się kąpię bez ubrania- zarumieniła się i wbiła wzrok gdzieś w bok- Poza tym... rodzina słucha- to powiedziała już ciszej, wciąż natarczywie bawiąc się włosami- To nie wypada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pon 4:51, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Spalił jeszcze większego raka.
- Przepraszam, ja pomyślałem tylko... - zwiesił głos. Odwrócił wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 4:55, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna zacisnęła wargi, wplątując palce w swoje złote kosmyki
- Nie... nie przepraszaj- powiedziała nagle, podnosząc wzrok z powrotem na niego- Słyszałam, że istnieje coś takiego jak łaźnie publiczne czy coś- zamyśliła się- A jak nie, to pójdziemy na basen albo do jacuzzi- na jej twarz wrócił uśmiech- Wtedy możemy się razem wykąpać.
Uśmiechnęła się w duchu do tej myśli. Przecież on był taki śliczny. W bąbelkach na pewno byłby równie piękny, cieplutki i do tego skóra lśniłaby mu od wilgoci. Słodka wizja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pon 4:59, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Dzieci, ja sam wam załatwię nie dość, że jacuzzi, to jeszcze sam udział w Big Brotherze, ale teraz dajcie spokój, bo tego to już sie czytać nie da! - bulwers i skrzyżował ręce na piersiach.
Mate prychnął tylko na Steve'a. Nie rozumiał, co wampir miał na mysli, mówiąc o czytaniu. Zamiast tego pochwycił rączki Bunny i wycałował.
- Wykąpiemy! a ja umyję Ci plecy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 5:03, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny momentalnie spiekła buraka. Zupełnie zapomniała, że wujek czytał w myślach i niezależnie od tego, jak bardzo się chciało to zablokować, to nie było takiej opcji. Złapała się teatralnie za czoło i runęła na siedzenie. Dopiero po chwili dotarły do niej słowa Matiaszka
- Co..?- spytała jakoś niewyraźnie- A... tak.... wspaniale...- nie wiedziała co zrobić. Jej umysł wciąż krążył w okół buzującej wanny z gorącą wodą i jej supermana z lekko przyklapniętymi, mokrymi włosami. Zakryła policzki dłońmi, bo piekła już raka po całości
- Nie nie fair!- zawołała nagle znikąd do Steve'a- To naruszenie cudzej prywatności!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pon 11:23, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Steve roześmiał się potężnie, niemalże mordując ich śmiechem.
- Oj, dzieciaczki! - wymamrotał, ocierając łzy śmiechu z oczu. - Malutka, nabierasz jeszcze więcej kolorków, jak się irytujesz!
Mate warknął:
- Co pan insynuujesz, panie śmierdziel?!
Steve chciał do niego wstać, ale go zabujało, to usiadł. Powoli sie irytował...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 11:24, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana miała ochotę wyć. Ubył Eryk, teraz Krolock się wziął i zwiał, zostawiając ją z tą bandą... Nawet otwarte okno już nie sprawiało ulgi, chociaż się przez nie przewiesiła, tak że gdzieś od połowy tkwiła na zewnątrz. Rozmówki dwójki zakochanych w sobie po uszy dzieciaków też nie robiły jej dobrze. Wręcz przeciwnie. W ogóle co to ma być, żeby nawijać o takich rzeczach w towarzystwie?
Bulwers.
Zaraz. Co? Czego się nie da czytać? Jakie naruszanie cudzej prywatności? Brzmiało to kompletnie od czapy.
Wampirzyca się przemogła i wróciła w całości do środka. Wachlując się dłonią trzymającą chusteczkę, nawiewała sobie powietrza z otwartego ciągle okna i zerknęła podejrzliwie na Steve'a. Książki żadnej nie trzymał.
-Że co proszę? - spytała, bo ciekawości powstrzymać się nie dało. - Czytać... czego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pon 11:32, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Steve uśmiechnął się do niej uroczo.
- Czytać w myślach, moja pani. Niewielu to potrafi, wszak to umiejętność magiczna. - ukłonił sie jej nisko. - W ogóle moja godność to Steve.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 11:41, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
-O-ochh... - wystękała Diana, kompletnie zaskoczona. Nie zwróciła uwagi ani na ukłon, ani na przedstawienie się. - W myślach... Cóż. Tak. Rozumiem. Znaczy nie rozumiem...
Zaczęła się plątać, więc zamilkła i wbiła wzrok w sufit. Po paru minutach ciszy rzuciła:
-A różdżkę też posiadasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Pon 11:52, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Uśmiechnął się do niej szelmowsko.
- Pani Diano. - zaczął mimo, że teoretycznie nie powinien znać jej imienia. Nigdy go nie słyszał. - Jakze miło jest mi panią poznać, mimo, że śmierdzę i drażnią panią te zakochane dzieci. Żałuje pani, że nie poleciała z Bredą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pon 11:52, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Niech go pani nie irytuje! - Katarzyna nie ogarniała swojego satusu ontologicznego w tej chwili. Nie widziała, czy ma paść, objąć kolana Steva, którego miała za niepoczytalnego krwiopijcę z huśtawkami nastrojów, porównywalnymi do tych, jakie miewały kobiety w ciąży, i dziękować mu za posadę i ratunek przed śmiercią głodową, czy pałać wdzięcznością do Mate i Bunny, których przez ostatni wieczór łatała i ratowała, nie otrzymując za to słowa poparcia  .
- Niech się Steve nie irytuje... - powtórzyła, bo wolała sobie jeszcze pożyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 17:09, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny była już wielce poirytowana a wzmianka o kolorach dobiła ją już zupełnie
- Ja wysiadam!- powiedziała nagle wyniośle- Może nie zmienię się w nietoperze jak dziadek, ale nie życzę sobie takich insynuacji ze strony kogokolwiek, nawet jak jest stary..- poprawiła się- starszy- Wstała i ostentacyjnie usiadła po drugiej stronie, nie patrząc już na Wujka- To stanowczo za mała przestrzeń- dodała po namyśle- My się tu wszyscy pozabijamy... dosłownie...- wychyliła się przez okno- Feliksie!- zawołała z nadzieją w głosie- Daleko jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 17:10, 15 Mar 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Nie- odparł Feliks -Jesli mnie wzrok nie myli, zbliża się jakaś tabliczka... Mhm, taaa... Granica, owszem, niemiecko- francuska. W Paryzu powinniśmy być za jakąś godzine.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
