Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 23:58, 13 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock podszedł do wioski, usiadł na pniaku i ostentacyjnie złapał się za głowę.
Miał migrenę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:00, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Feliks masochistycznie stanął kilkanaście metrów obok.
-Oszust- powiedział z udawanym rozczarowaniem -Miałeś iść do ognicha!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:00, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:02, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uniósł głowę do góry i spojrzał na Feliksa
- Najpierw przyprawiam się czerwonym winem- burknął z niezadowoleniem. Po chwili jednak wstał i podszedł do chłopaka, wpatrując się w niego zimno- A Ty co? Miłości szukasz? A może z nudów powinienem Ci oderwać kończynę i usmażyć sobie jak kiełbaskę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 0:05, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Katarzyna łazi gdzieś w zasięgu ogniska. Wygrzeje się i musi zmyć krew z łap. Wróci za kilka postów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:05, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
-Tak, miłości szukam- odparł ironicznie Feliks -Aż tak to widać?
Po czym uśmiechnął się złośliwie, i spojrzał sobie gdzieś w górę.
-Wyrywanie kończyn... Jakież to barbarzyńskie i nieszlacheckie. No cóż za brak wyrafinowania no.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:05, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:07, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się nagle
- Biedny, głupi, opuszczony łowca- powiedział dość sarkastycznie i objął chłopaka, klepiąc go po plecach- Tak mi Cię szkooooda- uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:09, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Feliks zrobił smutną minkę.
-No- chlipnął -Chyba się rozpłaczę.
Po czym uśmiechnął się słodko, gdy Krolock go objął.
-Aaaaaw, jakie to słodkie. To jednak znalazłem tę miłość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:09, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:13, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
- I będziesz ze mną żył dłuugo i nieszczęśliwie- powiedział Krolock, gładząc chłopaka ręką po włosach- A od czasu do czasu dam Cię synowi, żeby nie jęczał że nikt go nie kocha... W końcu ktoś, kto ma w sobie tyle miłości, nie może się marnować- jego ręka dość ostro pociągnęła włosy chłopaka w dół- Trzeba się nią dzielić- mocne szarpnięcie- Może od razu pokroję Cię na kawałeczki i rozdam rodzinie na walentynki?- uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:15, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Szarpnięty Feliks zachwiał się lekko, po czym znów stanął prosto, wyszczerzył się i przyłożył sobie palec do policzka, tuż pod okiem.
-Aha- powiedział -A tu, o, czołg mi jedzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:15, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:20, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock również przyłożył mu palec od policzka, przelatując ostrym paznokciem po jego powierzchni
- A tu zrobimy pierwsze cięcia... Wnuczce chyba dam Twoje oko- uśmiech- Ona lubi wisiorki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:24, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Mięśnie twarzy Feliksa odruchowo drgnęły, ale nic poza tym. Nic nie wskazywało na to, aby miał zamiar zacząć się ciebie bać.
-Będzie zachwycona- odparł poważnie -Bo ona bardzo lubi twoje mhhhoczne praktyki, a nosić części ludzkiego ciała na szyi to już w ogóle uwielbia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:24, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:35, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock złapał za fragment przeciętej przez siebie skóry i szarpnął mocniej, zrywając ją boleśnie
- Polubi- powiedział ze spokojem- W końcu do Krolockówna- nagle jego wzrok padł na ognisko- Zrób wieśniakom mały pokaz- uśmiechnął się- Chodzenie po rozżarzonych węglach- wskazał na ognicho- Natychmiast! Chętnie sobie pooglądam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 0:38, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Tym razem Feliks odskoczył i złapał się za policzek, z którego pociekła krew.
Zerknął na ognisko.
-Nie widzę tam węgli- powiedział -Oni palą drewnem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:39, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:41, 14 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Krolock przestał się uśmiechać
- Jeszcze chwila i wsadzisz sobie łeb w płomienie, dopóki się nie opanujesz- spojrzał na niego surowo- Nie trawię kombinowania. Tatuś Cię tego nie nauczył? Ah.. może nie zdążył... w końcu własnoręcznie oderwałem mu głowę- patrzył mu prosto w oczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |