| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 1:03, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny doszła na zewnątrz, podchodząc blisko ogniska
- Co wy tu palicie?- po chwili zdała sobie sprawę, że wszyscy tu mówią po niemiecku, więc za chiny ludowe jej nie zrozumieją- Yyy... cześć!- rzuciła już z mniejszym entuzjazmem- Ładnie ten.. gracie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Wto 1:08, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate stanął za jej plecami i się wyszczerzył. Przemówił płynnym niemieckim.
- Moja przyjaciółka chciałaby sie z wami przywitać, mili państwo. Wyraziła także zachwyt nad waszą muzyką i doskonałym tańcem. - spojrzał dumny na Bunny. - Nie trzeba czasem pani tłumacza?
Wieśniacy popatrzyli na Matiego z zainteresowaniem, potem chwycili go za ręce, kilku innych chwyciło Bunny i zaviągnąęli ich bliżej ogniska. Częstowani byli bułeczkami nadziewanymi grzybami leśnymi i kuflami dziwnego, żółtawego płynu. Śmiali się i gadali, jak najęci. Mate prowadził z nimi intensywną konwersację.
- Napij się, Bunny. - zachęcał. - Na pewno jesteś spragniona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Wto 1:14, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 1:09, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- To zatańcuj, Banyś - Katarzyna podkasała spódnicę i klapnęła na trawę bliżej ogniska, obserwując z nietypowej perspektywy Krolocka, Feliksa i Eryka.
- Pani Diano, ma pani oczko w pończoszce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 1:17, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny, lekko zaskoczona biegłością języka swojego wiejskiego chłopaka spojrzała na niego ze zdziwieniem, gdy wieśniacy złapali ją za ręce i pognali w stronę ogniska
- Ale zabawa- zawołała w kierunku niani, tańcząc wężyka wokół płomieni- Nie dołączy się Pani?
Po paru minutach ciężko dysząc padła na trawę koło Matiego
- Ty znasz ich język?- spytała z zainteresowaniem- Gdzie się tego nauczyłeś?
Nie rozumiejąc konwersacji w języku niemieckim skupiła się na ciepłych bułkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 1:23, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Katarzyna doturalała się do nich, czując bułeczki.
- Co masz w kubeczku? - wtuliła się w leżacą Bunny, co było sygnałem, że zawartość kubeczków i działanie płynów poznała w dużym stopniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Wto 1:24, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate zaśmiał się szczerze, wychylając kolejny kufel żółtawego, drogocennego płynu.
- Znam, znam. Robię tutaj nielegalnie od piętnastego roku życia. Trzeba było jakoś matce pomagać. Na truskawki jeździłem, a potem zostałem kelnerem. - uśmiechnął się do swojego sloneczka, które z każdą chwilą zdawało sie mu piekniejsze. - smakuje ci miejscowy przysmak?
Podał pani Katarzynie pełny Kufel.
- Pani raczy się częstować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Wto 1:25, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 1:28, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna kiwnęła głową
- Musiałeś mieć ciężkie życie...- zamyśliła się- Tyle pracy od dzieciństwa...
W tym momencie poczuła na sobie nianię
- Coś... żółtego...- pochyliła się i powąchała zawartość- Śmierdzi...- odstawiła kufel- Nie podają w tym dziwnym kraju na przykład soczku pomarańczowego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 1:33, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Jakaś ty zabawna! Wiesz... chciałam mieć takie życie jak ty... ehhh, ale co ja mogę... Mogę... Mogę zaśpiewać wam pieść kościelną! Łaaaaa, w końcu jestem z Polski!... Na maliny? Też jeździłam! - wtuliła się w Bunny - ale poczuj to mała... nie ma truskawek, a muszisz tyle a tyle malin zdać! Nie nie, Węgrze Mati? - Katarzyna pobłogosławiła Bunny za kolejny kufel piwka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Wto 1:33, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Wieśniacy, zapytani przez Matiaszka o soczek pomarańczowy, zabili ją i jego śmiechem. Jedna z gospodyń stwierdziła, ze ma soczek własnej roboty z czarnego bzu.
Mate więc wychylił się do małej i szepną jej do uszka, poprzez gwar:
- Może być soczek z czarnego bzu? Pani by ci przyniosła.
Roześmiał się opowieść niani. Stuknął się z nią kuflami.
- Pani Niania z Lechistanu, pani jest równa babka! A na kalafiory pani jeździła?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wujek Kevon dnia Wto 1:35, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 1:36, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna spojrzała na Ciebie ze zdziwieniem
- Z bzu? Czy to aby nie jest ten... taki kwiatek? Kwiatek, co słodko pachnie?- wręczyła niani kufel- Pani Katarzyno... czy wszystko w porządku? Jakaś Pani niewyraźna...
Rozejrzała się wkoło. Otuliła się rękoma
- Nie lubię, jak się ze mnie śmieją- wypaliła nagle iście obrażonym tonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 1:39, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Kalafiory. Piękne kwiaty... Jakaś ty ciepła! Masz łaskotki?... Co ty jej tam do ucha gadasz?! - wychyliła się do Matiego przygnatiajac Bunny - jaaaak słoooodko.
Chwila refleksji nad życiem, kwestiami społecznymi i tym, dlaczego kanapka zawsze spada posmarowanym do dołu.
- Idę się przejść!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Wujek Kevon
Kradziej sługów
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 1483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Deutschland
Wto 1:43, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Mate posjrzał na Bunny kątem oka.
- Malutka, nikt sie z ciebie nie smieje! Nikt a nikt! Zrelaksuj się - cmoknął ją w czółko i pogłaskał po główce. - Sok z bzu smakuje, jak z czarnej porzeczki. - odsunął Bunny nieco od ciężaru pani K, dokładnie wtedy, kiedy tamta wstawała.
- Jest pani pewna? Da pani radę? Nie przewróci sie pani? - paplał. Przytulił Bunny do siebie. - To my jednak zostaniemy przy ogniu, nie, słodziutka? - cmoknął znowu. Ogrzejemy sie, a pani ci da piciu. To jak, chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 1:45, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny, która obecnie była na zmianę sponiewierana, przygnieciona i ukochana uśmiechnęła się uroczo
- To ja poproszę tego soczku! To będzie jak orientalna kuchnia Austriacka!
Spojrzała na nianię
- Pani tańczyć idzie? Czy Pana Eryka na spacer zaprosić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Zirrael
Gosposia z Wichrowych
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 1:49, 09 Lut 2010
|
|
| Wiadomość |
|
|
Katarzyna wstała, wcześniej jednak pocałowała Bunny w czółko, identycznie jak Mati, znów się rozczulając...
- Wiecie? Wiecie co teraz... Ale słuchacie mnie? Słucjacie, bo ja teraz... Wiecie co ja teraz? Eeeej, słuchajm bo ja zaraz idę!!! Na spencer.... sapc... SPACER! Dobre... ale on nie będzie chciała iść... - znów klapnęła obok młodych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zirrael dnia Wto 1:50, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szukaj
