|
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:36, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się wrednie i złapał Feliksa za koszulę, po czym przyciągnął do siebie
- Twój ojciec będzie cierpiał tak jak jeszcze nigdy dotąd, bo... załatwi go jego własny syn- mroczny uśmiech
Bunny jęknęła tylko i postanowiła opuścić tą zgraję wariatów. Nagle jednak wpadła na lepszy pomysł.
- To ja może zakończę tą wojnę raz na zawsze- powiedziała i podeszła do liny, po czym odwiązała ją bez ceregieli. Stryczek i kłoda wpadli w morskie fale.
Krolock stanął jak wryty
- Co... co... coś Ty....
Bunny wzruszyła ramionami
- To co? Teraz pokój?
Krolock patrzył się na nią, nie wiedząc, co powiedzieć
- Dziecko... zabiłaś... zabiłaś von Drafta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:02, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nim Feliks zdążył zareagować, włączył się Herbert, który wyrwał się z uścisku Krolocka i podbiegł do skarpy.
Gdzieś z dołu dobiegł głośny trzaskt i pluśnięcie.
Po chwili milczenia, Krolock junior wzruszył ramionami.
-Jakoś to... Przeżyjemy- uśmiehnął się krzywo -Więc jak tato? Nie znasz jakiegoś nekromanty? Ja bym wrócił do siebie, tobie bym oddał na pocieszenie młodszą wersję Drafta... Też ci zalazł za skórę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 13:53, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny ziewnęła tylko
- Od Feliksa to wy się odczepcie- powiedziała nagle- Ja go sobie pierwsza zarezerwowałam- niewinny uśmieszek- A to, że nie umiecie dopilnować własnych kompanów to już nie mój problem. Żądam uwolnienia mojego kolegi!
W duchu skrzywiła się jednak. O ile Feliks nie rozszarpie jej, zanim zdąży mu wyjaśnić co właściwie zrobiła. Ostatnio Draftowie byli zdecydowanie za brutalni...
Krolock przygryzł wargę tak, że z kącika ust pociekła mu krew
- Nie wierzę, że krew mojej krwi tak po prostu zabiła mojego sługę, łowcę wampirów! Dziecko! Nawet, jeśli zabił Ci ojca to nie powinnaś...- tu się zawiesił. Czy był w stanie tak po prostu darować czynną napaść na kogoś z jego rodu?- Nieważne- powiedział nagle i przeniósł wzrok na syna- Nekromanta... jest jeden człowiek, który zajmuje się magią w tej wiosce, ale nie jestem pewien, czy mógłby coś pomóc..- wskazał ręką na gliniany gmach- Ale, że jesteśmy już pod jego domem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 14:53, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
-To może ty poprowadź- powiedział Herbert, odwracając się od skarpy -Nie wydaje mi się, aby Feliks był w tej okolicy specjalnie lubiany. W końcu...
Nagle urwał, skrzywił się i zrobił kilka chwilejnych kroków w tył, po czym zatrzymał się.
-I wolałbym się pospieszyć jesli można, bo zaczął ze mną walczyć.
Nagle zamarł.
-Zrobiliście coś w ogóle z moim ciałem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:17, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Ciocia się Tobą opiekuje...- powiedział spokojnie von Krolock- Pewnie już zdążyła Cię zakopać...
Mruknął coś pod nosem i podszedł do gmachu, po czym zapukał w drzwi
W których po chwili ukazał się Travor. Wyglądał na niezbyt zadowolonego
- Dobrze, że jesteś- zaczął szybko- Hubert właśnie...- tu zatrzymał się, a jego wzrok przeniósł się na Bunny i Feliksa- O co chodzi?- spytał po chwili
Bunny z jakiegoś powodu nie lubiła tego kolesia i najchętniej uciekłaby stamtąd jak najdalej. Jednak zostawiać z nimi Feliksa... lepiej nie
- Napiłabym się soku- powiedziała, uśmiechając się grzecznie
Travor posłał pytające spojrzenie Krolockowi i wpuścił was do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:24, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał podejrzliwie na Travora, ale nie zrobił żadnego komentarza. Zamiast tego wszedł do środka, odchrząknął i zapytał:
-Zna się pan może na nekromancji? Bo pożyczyłem sobie cudze ciało i chętnie wróciłbym do swojego. Nie wiem tylko jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:34, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Travor spojrzał na Feliksa ze zdziwieniem
- Nekromancji? Cudze ciało? O co tu chodzi, Krolock?
Hrabia uśmiechnął się lekko
- To Herbert. Spotkał go... nieszczęśliwy wypadek... Trzeba wskrzesić jego ciało
Kapłan z zaciekawieniem spojrzał na Feliksa. Podszedł do niego, obszedł wkoło i zaczął lustrować od stóp do głów
- Opętanie?
Bunny podeszła po woli do regału i zaczęła oglądać fiolki. Po chwili zauważyła na stoliku otwartą książkę. Zaczęła czytać ją w otwartym miejscu. Jej wzrok przeniósł się na kapłana a oczy wytrzeszczyły się. Po kryjomu oderwała jedną kartkę i schowała do bluzki, po czym podeszła do kotła
- To tego... dostanę jakiegoś... soczku?- spytała lekko drżącym głosem
Kapłan, który wciąż nie odrywał wzroku od Feliksa wskazał palcem na naczynie stojące pod ścianą
- Wino- powiedział tylko, dotykając skóry chłopaka- Ciekawe... bardzo ciekawe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:36, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert skrzywił sie lekko i zrobił krok do tyłu.
-Tak, wiem, fascynujące- mruknął -Więc? Mogę liczyć na coś w rodzaju pomocy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 15:46, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Travor kiwnął tylko głową i podszedł do regału z książkami
- Nie jestem pewien... Nie wskrzeszaliśmy dotąd nikogo, poza...- tutaj zamilkł- To byłoby ciekawe...- wyjął jakąś starą, zakurzoną książkę- Ale nie mam wszystkich składników... No i muszę mieć to Twoje ciało...
Krolock uśmiechnął się lekko
- Dlatego wydaje mi się, że Ty mógłbyś to zrobić. Ciało da się sprowadzić. Tylko kwestia wsadzenia duszy na powrót...
Bunny patrzyła na Tavora z nienawiścią. Widać było, że coś kombinuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 15:48, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zerknął na Bunny. Nie ufał Travorowi, ale czy miał większy wybór?
Podszedł do dziewczyny i zapytał ją na tyle cicho, by pozostali nie usłyszeli:
-Coś się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 16:13, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Musimy tu wrócić pod jego nieobecność- powiedziała blondynka prawie, że niesłyszalnie- On prowadzi dzienniki, w których coś przykuło moją uwagę..- po chwili uśmiechnęła się delikatnie, czując na sobie spojrzenie kapłana- Innym razem- dodała nagle- Dziękuję Panu, ale za winem nie przepadam...- powiedziała spokojnie i usiadła na fotelu
Kapłanowi nie podobała się ta napaść na jego dom
- Po pierwsze proszę niczego tu nie dotykać- zaczął spokojnie, a po drugie do tego potrzeba nam ciała zmarłego, a także krwi mordercy, jeśli takowy istnieje...
Krolock posłał zimne spojrzenie Bunny
- Jeśli go sobie wyłowimy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 21:03, 09 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Wyłowimy!- powiedział natychmiasy lekko spanikowany Herbert -Muszę odzyskac swoje ciało! Nie mogę zostac w tym facecie zbyt długo, w końcu mnie z siebie wyrzuci! A ciało mam nadzieję jest w stanie uzywalności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 15:13, 10 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock zamyślił się.
- Trzeba się podzielić zajęciami. Ktoś musi iść po Twoje zwłoki, a ktoś inny zdobyć jakoś krew von Drafta- rozejrzał się wkoło- Czy potrzeba Ci jakiś dodatkowych składników?
Travor zamyślił się na chwilę i znów zajrzał do swojej książeczki
- Przydałaby mi się świeża trawa bungalska.... Rośnie koło piramid, jest lekko błękitnawa..
- To... ja... może... poszukam pana von Drafta- powiedziała nieśmiało blondynka- Najlepiej mi to wyjdzie...
Krolock spojrzał na nią spode łba
- Wydobędziesz krew z jego zwłok?
- Ja... jasne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 15:47, 10 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert z roztargnieniem pokiwał głową.
-Dobra, szukaj Drafta, ja może pójdę zobaczyć... W jakim jestem stanie- powiedział, ruszając w stronę wyjścia.
<Namiot sypialny>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 17:31, 10 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Bunny również wybiegła z namiotu
<dżungla>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|