Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 14:58, 04 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert spojrzał na Huberta troche sceptycznie, nadgryzł sobie nadgarstek i pozwolił krwi spływać do prowizorycznego naczynia.
-Jak chcesz to konkretnie zrobić?- zapytał -Dobrze by było, gdyby sie jednak od razu nie zorientował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 16:58, 04 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Hubert wzruszył ramionami i zajrzał do kokosa
- Przymusem- powiedział spokojnie- Naślę na niego Javiera.. Kupa mięśni, zero mózgu... Rozłoży go na łopatki, a wtedy do gry wkroczę ja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 16:59, 04 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert poczuł się uspokojony.
-Świetnie. Zaraz po tym muszę mu wydać odpowiedni rozkaz i ja mam problem z głowy, a ty nową zabawkę. I wszystko. Kiedy się za to bierzemy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 16:59, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 17:07, 04 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Hubert uśmiechnął się pod nosem.
- Muszę tylko porozmawiać z kilkoma osobami i załatwione. Spotkajmy się za godzinę przy palenisku w wiosce. Wszyscy powinni być do tego czasu gotowi.
Po czym ukłonił się z gracją i poszedł coś przygotować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 17:11, 04 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert skinął głową.
Oby się tylko udało, bo jesli nie...
Przed oczami wampira stanął obraz Feliksa i jego samego, upadającego w kałuży krwi na skutek postrzału/ wbicia srebrnego sztyletu w serce/ ucięcia głowy/ spalenia (niepotrzebne skreślić).
-Oby- mruknął -Bo jak nie to jestem skończony.
Po czym udał się spacerkiem w stronę <wioski>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:09, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock podszedł do skarpy, która pochłonęła już jedno istnienie i niewiele się przejmując pchnął z niej swojego sługę tak, że wisiał on teraz na stryczku nad tą ogromną przepaścią. Nie zamierzał jednak zbyt nadwyrężać swojej wampirzej siły, więc szybko znalazł palmę, do której przyczepił drugi koniec liny i tryumfalnie spojrzał w dół, na machającego stopami von Drafta
- Będziesz tak wisiał całą wieczność!- wrzasnął- Osobiście przypilnuję, żeby NIKT Cię nie uwolnił, słyszysz Ty plugawy śmieciu?! NIKT!!! Będziesz tak wisiał aż Twoje ciało zacznie się rozkładać z braku świeżej krwi!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 17:16, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nim Krolock go zepchnął, Draft już wiedział co go czeka.
Zaczął szybciej oddychać, zbladł.
Nagle poczuł uderzenie w plecy. Przez te kilka sekund gdy spadał, udało mu się chwycić dłońmi części sznura nad pętlą, w której była jego szyja, złagodził wiec nieco obrzydliwy, piekący i duszacy ból, jaki nagle poczuł w gardle, gdy lina napięła się maksymalnie. Kurczowo podciągając się na rękach, próbował zluzować uścisk, sznur jednak dusił go na tyle mocno, że z jego oczu wypłynęły krwawe łzy, a on sam szarpał się rozpaczliwie, usiłując odruchowo znaleźc jakiekolwiek oparcie dla stóp.
Krolockowi z oczywistych powodów nie mógł poczatkowo odpowiedzieć. Po chwili wysilania się, wydusił z siebie:
-Oko... Za oko...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 17:22, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 17:39, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock machnął tylko sznurem tak, że zaczął się on bujać w lewo i prawo
- Za Twoje zachowanie cierpieć będziesz nie tylko Ty ale i Twój syn! Niech ja go tylko znajdę! Rzucę go w przepaść i będziesz obserwował jak się topi, wisząc na stryczku!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:07, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Wiedziałem, pomyślał rozpaczliwie, wijąc się na rozhuśtanym sznurze. Z trudem utrzymywał luz w stryczku.
-Tylko tobie wolno się znęcać!- krzyknął z goryczą w głosie -Tylko ty możesz się mścić! Nie jesteś pępkiem świata, Krolock! Myślałeś ze będę obojętnie ptarzył jak twój cholerny syn znęca się nad moim?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:12, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nie wyglądał, aby uspokoił się chociaż na chwilę
- Skoro Twój syn to taki idiota, że sam nie umie się upilnować, to już nie mój problem! Ja Ci pierworodnego nie ruszałem... a przynajmniej dotychczas- trzasnął olbrzymim głazem w przepaść- Obecnie zamierzam dołączyć do gry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:19, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie łżyj!- wrzasnął Draft, obserwując jak głaz mija go o kilkanaście centymatrów i ciężko spada w dół -Gdyby nie Bunny i jej amulet, już by nie żył!
Nagle jego noga natrafiła na jakąś podporę w postaci małej półki skalnej. Zamarł i ostrożnie przesunął w tę stronę resztę ciała.
-Spróbuj go dotknąć, a ciebie też zastrzelę!- wrzasnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:27, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Wszystko mi jedno...- powiedział Krolock niespodziewanie- Pomszczę syna, a co będzie potem... nieważne.
Po czym oddalił się od skarpy
- Powiś sobie, a ja nauczę Twoje dziecko latać... między aniołkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:34, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft stanął pewnie na półce skalnej, ostrożnie zdjął z szyi sznur i kzywiąc się, rozmasował sobie gardło.
Muszę zdążyc przed nim, pomyślał gorączkowo, rozglądając się za dogodnym miejscem do wspinaczki.
Wziął leżącą obok grubą gałąź, przewiesił ja przez pętlę i zaczął piąć się ku górze, ale tak by minąć Krolocka i wyjść poza jego polem widzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 19:14, 08 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock tymczasem kontemplował swoją własną genialność zastanawiając się, jak Herbert chciałby być pomszczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |