|
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 21:46, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nie pozostawał mu dłużny. Zaczął się wiercić, szamotać i pełznąć w stronę skarpy.
- Nie ma mowy!- syknął, próbując zapanować nad swoim ciałem, które zaczęło znów odwracać się w stronę francuza.
Zaraz! Nie mogę stać, gdzie stoję, bo w końcu leżę! Siedzę! Cokolwiek, ale nie stoję!
Wstać!
Wicehrabia zebrał się w sobie i podniósł się do pozycji stojącej, w jakiś tam sposób oddalając się od Victora
- A jak będę dla niego o wiele najmętniejszy niż dla Ciebie?- rzucił nagle w stronę Herberta- Mogę się zakochać i Cię zdradzać... Co wtedy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 21:47, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zaśmiał się rozkosznie.
-Trzeba się było pospieszyć. W ogóle nie ustataliśmy w którym momencie cię uwolnię, tak?
Rozsiadł się wygodniej i założył ręce za głowę.
-Zapowiada się ciekawy spektakl- mruknął -Raoul, bez protestów. To rozkaz. Rzuć się na niego w namiętnym szale XD Postaram się jakoś przeboleć ten ból zazdrości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 21:54, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor czuł się, jakby z Raoulem łączyły go niewidzialne i wyjątkowo mocne nitki. Zaczął z nimi walczyć. Chęć odskoczenia w drugą stronę była ogromna, ale rozkaz to rozkaz.
Cholera! Kto wymyślił to całe niewolnicze podporządkowanie się półwampira wampirowi?
-Czy ktoś mnie może powstrzymać? - zapytał błagalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 21:59, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
W Raoulu znów się gotowało. Zabić. Rozerwać na strzępy. Urwać głowę. Westchnął mocniej i z całego rozpędu wykonał susa na Victora, przewracając go na ziemię. Sturlali się kawałek w dół skarpy
- Rzuciłem się- powiedział Raoul bardziej do siebie niż do kogokolwiek innego- Jestem namiętny- Powiedział, głaszcząc Francuza po głowie, w którą uderzył się przy lądowaniu- A w szale to jestem od dawna- spojrzał na Victora jakoś tak nijako- Błagam. Po prostu zwal mnie z tej skarpy. Nie zabronił Ci mnie zabić. Albo ja Ciebie zrzucę- tu uśmiechnął się pod nosem. Nie było takiego rozkazu!! Jezu nie było!!! - C'est la vie- powiedział nagle i z całej siły pchnął Victora tak, że spadł on w przepaść bez dna, wprost do morza.
<Victor może się znaleźć w wodzie..>
Raoul podniósł się z ziemi i otrzepał.
- Byłem dla niego tak namiętny, że kochaś tego nie przeżył- powiedział z rozkoszą patrząc w przepaść
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Wto 22:00, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:04, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
(Król lew O.o)
Herbert zacmokał z niezadowoleniem.
-Nieładnie tak przerywać panu śliczny spektakl, wiesz? Oj nieładnie... Jakbym nie zrobił z ciebie przed chwilą sita, to pewnie bym cię musiał jakoś ukarać... No nic, kiedyś znajdziemy ci innego kolegę... To nie jest głupi pomysł, mieć dwóch takich...
Herbert rozmarzył się.
-Pomyślmy... Czy w okolicy nie ma jakichś przystojnych, charakternych młodych facetów?...
XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 22:08, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Victor nie zdążył odpowiedzieć, zaprotestować, kiedy z wielkim pluskiem (do wanny plusk, plusk XD) wleciał do wielkiego, błękitnego morza, z delfinami skaczącymi po falach. Wielkie ilości wody zamknęły się za nim. Znowu zaczął walczyć, tym razem z jednym z potężnych żywiołów natury, a i tak od początku wiedział, że walka będzie przegrana.
Może by się i jeszcze wydostał na powierzchnię, ale właśnie jeden z delfinów, rozochocony zabawą z kumplami z całej siły przyłożył Francuzowi w ciemię, którego to Francuza i tak nie uratowało to, że był półwampirem.
Podsumowując Victor się utopił i tak trafił do...
<Zaświatów>
surprise! xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Wto 22:09, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:13, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nie skomentował. Uśmiechnął się za to łobuzersko i ruszył przed siebie
- To Ty idź szukać kolegi a ja się zdrzemnę w namiocie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:16, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Stój gdzie stoisz. A może ten twój przyjaciel?- kontunuował głośne myślenie -Nic byś mu nie powiedział, dolał byś mu coś do herbatki... Miałbyś kumpla, czyż to nie jest przesłodki pomysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 22:37, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul spojrzał na Herberta z rządzą mordu w oczach
- Nie mam tu przyjaciół. Chyba że kierować się zasadą wrogowie moich wrogów są moimi przyjaciółmi- spojrzał na niego spode łba- Ale mój obecny stan robi ze mnie jego wroga, więc to nie wypali- wyszczerzył się- Nikt normalny nie ufa posiadaczowi takich kłów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:44, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Żebyś się nie zdziwił- uśmiechnął się Herbert -Zauważyłem, że ten koleś cię lubi... A poza tym jest przystojny i charakterny... No rewelacja...
Przechylił lekko głowę, czekając na reakcję wicehrabiego.
-ALeż to by była sliczna ironia losu. Draft senior i Draft junior byli by w tym samym położeniu. Zabawa na dwadzieścia farejek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:23, 19 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zacisnął pięści i fuknął
- Powodzenia życzę. Jak będziesz sobie szukał nowego kochaniątka, ja znajdę kogoś, kto poderżnie mi gardło. Najlepiej dzikiego zwierza- powiedział skrzywiony i ruszył przed siebie. Wtedy dotarło do niego, że nogi nie odrywają mu się od podłoża
- Cofnij ten rozkaz- powiedział, wyraźnie rozdrażniony- Ileż można stać w jednym miejscu!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Wto 23:24, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 12:05, 20 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Dobra, możesz sobie iść- powiedział łaskawie Herbert - Ale masz mi się meldować przynajmniej raz dziennie. I przypominam o tym, że masz zakaz zabiegania o swoją śmierć. Ach i oczywiście nie wolno ci nawet próbować poinformować Feliksa o moich ewentualnych planach co do niego...
Wampir uśmiechnął się do swoich myśli.
-I jeszcze jedno. Przekonaj go, że jednak zmieniłeś zdanie i jesteś zachwycony tym, że musisz mnie słuchać. I nie próbuj mu w żaden sposób zakomunikować, że ja kazałem ci to powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 12:23, 20 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 14:01, 20 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zszokowany odwrócił się w stronę Herberta
- Czyś Ty postradał zmysły?!- spytał oburzony- Przez gardło mi to nie przejdzie! Nie chcę mieć nic wspólnego ani z Tobą ani z Twoimi podchodami! Mdli mnie od tego!
Spojrzał na swoje ręce. Szczęśliwie zagoiły się. Mruknął coś i ruszył w kierunku
<wioski>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 15:20, 21 Maj 2009
|
|
Wiadomość |
|
Gdy Raoul zniknął mu z pola widzenia, Herbert spoważniał.
Żarty żartami, ale naprawdę zaczynał obawiać się o własną skórę. Ten Feliks był niezły. I w dodatku chciał go zabić.
Najprościej oczywiście było by iść z tym do ojca, ale przecież latał do niego za każdym razem, gdy miał jakiś większy problem.
Dobra. Tatuś w ostateczności. Trza być dzielnym!
Wampir wstał i zaczął się zastanawiać co ze sobą począć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 13:55, 03 Cze 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nagle z pomiędzy drzew wyszedł zamyślony blondyn. Na widok Herberta rozchmurzył się lekko
- Twój partner Cię zdradza z moim wybrankiem...- powiedział nagle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|