Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 3:07, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Gdy tylko słońce wstało Bunny porozumiała się z Carmillą, na skutek czego egzorcystka wygrawerowała na ręku Sebastiana znak krzyża, mający przekazać pewną kontrolę nad nim.
W tym czasie Krolock zamówił sobie olbrzymie porcje jedzenia, co jeszcze bardziej zdumiało Dianę i Drafta. Ten drugi, korzystając z dobrego humoru Pana próbował nawet się uwolnić, jednak ta prośba nie została spełniona.
Po udanym posiłku hrabia wybrał się na łąkę, gdzie nazbierał kwiatów na bukiety. Zadowolony wrócił z nimi do swojej sypialni.
Po dłuższych oględzinach siebie w lustrze w końcu zbudził Herberta i usnuł sobie z nim długą pogawędkę o życiu i śmierci, w której finale zażądał od syna zmiany dotychczasowej diety.
Diana tymczasem nawiązała nić porozumienia z Draftem (ale tylko jako mężczyzna). W końcu udała się z nim na salę balową, gdzie wyłudziła od Fagoberta antidotum. Zadowolona wylała je na siebie w bezpiecznym miejscu- gerderobie. Wróciłą do sypialni Krolocków gdzie... była świadkiem kłótni ojca z synem na temat przeczucenia się na wegetarianizm. Krolock jakby nigdy nic wyszedł, a finałem jego wędrówki stał się wieczorny bal, gdzie obdarował kwiatami każdą napotkaną kobietę, również nową damę z Wiednia Adelę, z którą nawiązał bliższy kontakt.
W momencie zachodu słońca Bunny pojawiła się ponownie obok fontanny, aby sprawdzić stan zdrowia Sebastiana. Po dłuższej pogawędce zdecydowała się go uwolnić. Wampir jednak poddał się rządzom i usiłował zaatakować dziewczynę. Z pomocą przyszedł Mezamir- już w ludzkiej formie- i jego woda święcona. Wściekły Dracula odleciał w siną dal.
Blondynka udała się na salę balową, gdzie wkrótce dołączyła do niej Diana.
Herbert, który został potraktowany przez Diane antidotum zaczął wracac do swojego normalnego wieku, na razie stał się 16latkiem. Jako zbuntowany nastolatek postanowił ostentacyjnie nie słuchać ojca i ogłuszywszy jednego ze służących, wypił nieco jego krwi.
Ofelia poprosiła Helsinga o pomoc w "polowaniu". Następnie poinformowała o postępach w sledztwie Buntsteina, który przekazał jej informację od dwojego slugi, który widział wilkołaka w okolicach rzadko odwiedzanego korytarza. Łowczyni udała się tam z bratem. Na miejscu Draft przypadkowo uruchomił zapadnię, skutkiem czego oboje wylądowali w podziemnym jeziorku.
Chwile potem, zwabiony dziwnymi odgłosami, na miejscu zdarzenia pojawił się Herbert. Zapadnia jednak była juz na swoim miejscu. Znudzony wampir udał się na salę balową.
Krolock zaczął się dogadywać z niejaką szlachcianką Adelą co do ewentualnego slubu Bunny i jej syna. Adela musiała odejść, a Krolock podszedł do Herberta i spoliczkował go, każąc zaprzestać picia śłużby. Przerażony wybuchem ojca wampir uciekł sobie do sypialni, po czym postanowił się przejść i znów zapuścił się do wschodniego korytarza.
Ofiarą zapadni padł również Sebastian, a po chwili Krolock i Herbert. Ogół wycieczki wybrał prawy korytarz, lekceważąc sugestie Sebastiana. Po jakimś czasie na podłodze pojawiła się jakas dziwnie śliska powierzchnia.
http://www.rpgwampiry.fora.pl/podziemia,42/korytarz-na-prawo,176.html
Krolock, nie chcąc się wywalać, kazał Draftowi zmienić się w wilka, który miał mu robić za wierzchowca. Zaraz jednak po ślizgawce natknęli się na nową przeszkodę- pole odwróconej grawitacji. Jako że nie mogli przedostać się dalej, postanowili zawrócić i wybrać korytarz lewy. W korytarzu lewym dla odmiany natknęli się na przepaść.
http://www.rpgwampiry.fora.pl/podziemia,42/lewy-korytarz,177.html
Tymczasem Victor, który w trakcie swej przygody zelciał z wodospadu i zginął, trafił do palacu Toda, który nalozył na niego pokutę- miał robić za poltergeista na zamku Buntsteina. Victor skorzystał z okazji i porozumiał sie z Bunny, która automatycznie uciekła z wrzaskiem do swojej sypialni, powtarzając sobie, że duchów nie ma. Chwilę później przyszedł do niej Domir. Postanowił definitywnie pozbyć się konkurencji i namówić Bunny, aby poprosiła Carmilię o przeprowadzenie egzorcyzmów na duchu Victora.
Tymczasem nasza podziemna ekspedycja przekroczyła przepaść. Odnaleźli most, który okaał się być tak zamaskowany, że wyglądał jak otchłań. Następnie natknęli się na kolejną przeszkodę- korytarz, porośnięty grzybami. Gdy Sebastian wdepnął w jeden z nich, okazało się że halucynogennymi. Draft i Krolock nawdychali się pyłu z grzybów i zaczęli świrować. Ofelia zabezpieczyła się mokrą szmatką. Herbertowi udało się przeprowadzić ojca na drugi koniec, ale Draft stracił przytomność w połowie.
http://www.rpgwampiry.fora.pl/podziemia,42/lewy-korytarz,177-15.html#8860
Ofelia wyciągnęła brata z grzybów, po czym i on i Krolock odzyskali przytomność, z tym że ten pierwszy stracił wzrok. Wycieczka ruszyła dalej, odkrywając zardzewiałe drzwi, za którymi znajdowała się komnata z szafą, dającą to, czego się potrzebuje.
Bunny poprosiła egzorcystkę o pomoc Victorowi. W tym samym czasie doszło do spotkania wyżej wymienionego z Domirem. Wyżej wymieniony dowiedział się, że ma konkurencję, a Domir wrócił na salę balową, gdzie zaczął go podrywać niejaki Rudolf.
Tymczasem Carmilia wygnała Victora do zaświatów, gdzie chłopak spotkał podwładnego Toda. Następnie odesłano go wraz z aniołem śmierci na miejsce jego smierci i wskrzeszono og.
http://www.rpgwampiry.fora.pl/zaswiaty,28/palac-toda,104.html
Bunny postanowiła się upić. Następnie chwiejnie wyszła na korytarz, gdzie dosłownie wpadła w ramiona Domira, który zaniósł ją do sypialni pań. Przez dłuższą chwilę walczył ze sobą, by jej nie ugryźć, aż wreszcie się obudziła i poszła do łazienki.
W łazience ktoś ją zamknął, każąc wynieść się z zamku. Po chwili w łazience pojawiły się dwa szczury. Po chwili jeden zabił drugiego i odsłonił wejście do błękitnego pokoju. Bunny weszła do środka, spotykając nimfę. Kobieta zmieniła jej amulet w kluczyk, pasujący do każdych drzwi. Dziewczyna wróciła na zamek, zwinęła Fagobertowi kilka eliksirów i poszła do biblioteki, gdzie spotkała wyżej wymienionego. Porozmawiali chwilę, grożąc sobie w aluzjach, a gdy mężczyzna wyszedł, Bunny wyrwała kartkę z czytanej przez niego ksiązki. Dowiedziała się z niej, że Domir będzie mógł zerwać więź ze stryjem, jeżeli zostanie doprowadzony do skrajnego głodu. Poszła do Domira, pokazał mu tekst, na co wahając się, wampir poprosił ją by go jakoś unieruchomiła. Bunny przykuła go i zakneblowała w jego własnym pokoju, gdy ten już właściwie zmieniał zdanie i poszła, chcąc wyżalić się ciotce.
tymczasem wycieczka, zdobywszy w pokoju linę udała się z powrotem do miejsca z odwróconą grawitacją. Ofelia przeszła bez problemu, reszta skorzystała z liny. Po drugiej stronie znaleźli cmentarz, na którym znajdowały się także świeższe zwłoki. Sebastian stwierdził, że zapewne są to resztki posiłków wilkołaka. Po długich kłótniach wycieczka dostała sie do komnaty nad cmentarzem, gdzie Sebastian zabił wilkołaka, ratując Ofelię przed śmiercią. Krolock został zarażony likantropią, po czym wszyscy wydostali isę z lochów i rozeszli. Ofelia wyprosiła u Fagoberta antidotum na slepotę i wyleczyła brata, po czym poszła do ogrodu i zasnęła na huśtawce. Krolcok poszedł do Helsinga, który zaszył mu ranę, po czym hrabia zamknął się w schowku, by ograniczyć sobie ruchy (następnej nocy miała być pełnia).
Post został pochwalony 0 razy
|
|