Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:49, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
na salę wszedł Geralt. Na szyi miał medalion w kształcie głowy wilka.
Rozejrzał się spokojnie, podszedł do stołu, nalał sobie trochę wina, stanął w cieniu kolumny i zaczął popijać, zastanawiając sie nad czymś.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 22:50, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 22:56, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na mężczyznę i na jego amulet i od razu skojarzył się jej kameleon na jej szyi.
- Widzę, że nie tylko ja lubię elementy fauny jako dodatki do garderoby- zaczęła konwersację, kłaniając się przy tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:58, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Geralt spojrzał na nią.
Teraz dostrzegasz, że przez lewe oko biegnie mu długa, paskudna blizna.
-To moje narzędzie pracy- powiedział, przyglądając się jej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 22:58, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:01, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka ze zdziwieniem spojrzała na mężczyznę. Miał dziwne oczy, bliznę na twarzy i pracował... wisiorkiem?
- Pan jest jubilerem?- spytała ze zdziwieniem- i.... kiedyś napadli panu na sklep?- nawiązanie do blizny na twarzy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:05, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Na twarzy Gerlata pojawił się lekki uśmiech, dziwnie niepasujący do jego wizerunku.
-Moje podstawowe narzędzia pracy leżą u mnie w sypialni- odpowiedził -Wisior drga, kiedy w pobliżu są jakieś nienaturalne istoty.
Zamilkł na chwilę.
-Nie chcę, żeby jakieś nieścisłości zakradły się między nas- powiedział w końcu -Jestem wiedźminem.
(to był cytata jakby co )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:06, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:10, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na niego ze zdziwieniem
- Wiedźmim mimem?- spytała z niedowierzaniem- To znaczy, że pan robi takie sztuczki jak zamykanie się w niewidzialnym pudle?- jej twarz nabrała dziwnego grymasu- I.... zna pan jakąś.... wiedźmę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:19, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Znam- uśmiechnął się Geralt -Ale to długa historia...
Jego twarz przybrała nieodgadniony wyraz.
-Wiedźmin to człowiek, zmutowany w celu niszczenia potworów- powiedział spokojnie -Pod warukiem, że przeżyje ową mutację. Jesteśmy nadludzko szybcy i bardzo silni. Starzejemy się niewymownie długo. Zabijamy potwory za pieniądze, za co ludzie z wdzięcznością nazywają nas odmieńcami. Niektórzy przekłądają towarzystwo trędowatego, nad towarzystwo wiedźmina. (to był kolejny cytat) Ponadto uważa się, że nie znamy uczuć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:24, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:27, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na niego jak na najnowszy tom Harrego Pottera (XD) i wytrzeszczyła oczy
- Wiedź....min- powtórzyła zaaferowana- Nadludzcy mutanci...- powiększone źrenice- Z mocą superbohaterów- Zarumieniona buźka- SUPER!!!!- i... łamiąc, a raczej nie znając konwencji o osamotionych wyrzutkach podbiegła do Geralda i pociągnęła go za rękę, kiwając nią zamaszyście
- Bunny Kou, niezmiernie miło mi poznać! Raju to niesamowite! Zawsze chciałam być superbohaterką a tu mogę poznać jednego z nich! Czy mogę być pana asystentką?! Batman miał swojego Robina a Hi-men braterskiego tygrysa! Prooooooooooosze-oczka jak dwie patelnie
Zaaferowana sytuacją dziewczyna nawet nie zwróciła uwagi, na podane nazwisko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:31, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Superbohater- skrzywił się Geralt -To idiota w legginsach, albo lateksowych ciuszkach. Ja nie mam żadnych nadnaturalnych mocy. Alchemia, to wszystko.
Wtedy na salę wszedł Mezamir.
-Gaeralt- powiedział -Jest sprawa. Wyciągaj swój srebrny miecz, może ci się przydać.
-O co chodzi?
-Wyjaśnię ci po drodze...
Wiedźmin pożegnał wzrokiem Bunny i poszedł za Mezamirem.
<sypialnia mezamira>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:32, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:36, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny aż zabłysnęły oczy. Srebrny miecz? Polowanie na wilkołaka?
- Ja też idę!!!- zawołała i wyrwała za nimi XD
<pokój Mezamira>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:16, 22 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Na salę balową powoli wkroczył nowy gość w towarzystwie Buntsteina, który paplał jakies grzeczności.
Był to mężczyzna, około czterdziestki, może młodszy. Ubrany był na czarno, jego włosy były raczej krótkie i sięgały mu lekko poza żuchwę.
Za nim szedł drugi mężczyzna, tak bardzo zakapturzony, że widac było tylko dolną część jego twarzy. Płaszczyk, klimatycznie, był czarny. Spod płaszczyna widac elegancki czarny surdut, białą koszulę, czarne spodnie i buty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 15:16, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 23:27, 29 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana weszła na salę balową i tuż przy drzwiach natknęła się na owych osobników. Uniosła brwi, zdziwiona lekko ich wyglądem.
Ukłoniła się lekko i powiedziała:
-Hmm... dzień dobry panowie... Też jesteście zaproszeni na bal?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 14:30, 01 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Buntstein dawno gdzieś wyparował.
Ten bez kaptura ukłonił się przed Dianą.
-Owszem, niestety coś nas zatrzymało po drodze...
Ten z kapturem podszedł do niej i pocałował ją w dłoń. Wciąż ma twarz zakrytą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 14:30, 01 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 14:33, 01 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana poczuła się jakoś dziwnie. Ten ich wygląd...
-Yy... należy pan do jakiejś sekty? - spytała podejrzliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|