| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 17:58, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Pomyśl- powiedział kusząco Herbert -To by mu pokazało, że nie jesteś durną bezbronną panieneczką, ale godnym szacunku... Przeciwinikiem. Poza tym możesz się zemścić za traktowanie jak śmiecia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:04, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna spojrzała na Herberta ze zdziwieniem. Czy aż tak był zdesperowany?
- A potem on mnie zajdzie nocą i zabije?- spytała i otuliła się rękoma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:07, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Ty i tak nocą chodzisz po zamku. Zresztą możesz spać z krzyżem. Możesz zwalić wszystko na tą twoją zjawę. Możesz za pomocą amuletu sprawić, żeby nie mógł cię dotknąć- wyliczał Herbert
Nagle się wyszczerzył.
-I... Jak z tym wzrokiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:09, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczynie rozpromieniły się oczka
- Sprawić, żeby nigdy więcej nie mógł mnie dotknąć?- zamilkła na chwilę- I nie będzie mnie mógł szarpać i porywać i.....- cisza- To co mam mu zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 18:09, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Victor jak na razie wolał się nie mieszać do tej rozmowy. Korzystając z sytuacji, że Herbert nic nie widzi, przytulił Bunny i owinął ją peleryną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:11, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zmrużył oczy z przyjemnościa i uśmiechnął się pod nosem.
-Mam kilka pomysłów...- powiedział, na wszelki wypadek szeptem -Dla przykłądu- mogłabyś odwrócić mu grawitację...
Zarechotał w duchu, wyobrażając sobie Krolocka stojącego na suficie i zastanawiającego sie co sie u diabła stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:15, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna już miała coś powiedzieć, gdy poczuła przyjemne ciepło i delikatne muśnięcie satyny. Wtuliła się w ciszy w Victora. Naprawdę miała ochotę się zająć teraz konkretnie nim, a nie Herbertem i jego głupotami. Żeby tak go jak najszybciej spławić..
- Dobra... pomyślę- rzuciła w biegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:19, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert uśmiechnął się lekko. "Pomyślimy" to coś więcej niż "Nie". Już miał zamiar sobie pójść, kiedy uświadomił sobie, że nie wie którędy 
Nie chcąc się zdawać po raz kolejny na innych postanowił, że sam spróbuje wrócić. Nie miał jednak dobrych przeczuć.
Puścił gałąź i odwrócił się ostrożnie. Zrobił kilka kroków w przód, po czym wlazł w drzewo.
-Chilera- mruknął, odbijając się od pnia
Wyminął głupią roślinę i potknął sie o jej korzeń.
-Cholera!- warknął, wstając chwiejnie z ziemi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 18:24, 18 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:23, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna spojrzała na Victora porozumiewawczo i szepnęła mu do ucha
- Może go odprowadzimy, co? Będzie spokój...
Wstała z huśtawki i położyła dłonie na ramionach Herberta
- Sam sobie nie dasz rady, chodź... Dokąd Cię zaprowadzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 18:23, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Victor zza ramienia Bunny dostrzegł Herberta włażącego na drzewo. Parsknął zduszonym śmiechem.
-Jak już sobie pójdzie, to co robimy? - szepnął do ucha dziewczyny. - Myślę, że byłoby ci łatwiej, gdybyś miał normalne buty - zawołał po chwili do Herberta.
Skrzywił się, gdy położyła dłonie na jego ramionach. Westchnął i ruszył za nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:27, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Odczep się od moich butów!- zdenerwował się Herbert -Chodzi mi się w nich lepiej niż w tak zwanych normalnych!
Po czym zwrócił się ponuro do Bunny:
-Wszystko mi jedno dokąd. Co za różnica? Żadna. I tak nie ma na co patrzeć.
Coś sie w nim przełamało. Bycie ślepym było stanowczo najgorsze ze wszystkich przykrych doświadczeń ostatnich dwóch tygodni.
Z desperacją odwrócił się w stronę Bunny (złapała go za ramiona, więc wiedział gdzie jest) po czym jęknął:
-Błagam... Oddaj mi wzrok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:29, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczynie zrobiło się trochę przykro. Mimo wszystko lęk przed zemstą Krolocka był większy.
- Nie mogę. Chyba, że on pozwoli...- zaraz potem zamyśliła się- Nie możesz nic widzieć, to może sobie czegoś posłuchasz? Na pewno macie tu jakieś zespoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:31, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert ze zdziwienia zapomniał na chwilę o swojej desperacji.
-Zespoły? Oprócz ludowych pod batutą wsiowego pastucha?- spytał z przekasem -Niestety, na prowincji nieczęsto można spotkać wirtuozów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 18:33, 18 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna westchnęła
- Jesteś szlachcicem... powinieneś mieć jakieś zajęcia.. Może ściągnij sobie masażystę? Nie widzisz, ale uczucie i tak przyjemne- naprawdę starała się pomóc, choć nie bardzo jej to wychodziło- Victor? Co o tym myślisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
