Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:25, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOH
Odleciałam.
Umarłam.
Raj.
Niebo.
Skowronki.
HERBEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEERT!
Zakręciło mi się w głowie
- Kocham Cię i nigdy nie przestanę- szepnęłam, tuląc się do chłopaka- Wrócę po Ciebie, jak kiedyś zapomnisz, że jesteś gejem *_*
I nie czekając na nic delikatnie pocałowałam Herberta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:27, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert, wciąz mysląc o czekających go przygodach z Raoulem XD nie sprzeciwiał się, ale przyjął pocałunek z pewną dozą obojętności.
-Dobra- zgodził się -Jak przestanę być homo to możesz przyjść. Ale obawiam się, że to się nigdy nie stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:30, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Jako iż obietnica była bardzo podobna, do wszelkich obiecanek składanych przez wiernego naśladowce Herberta od razu zmiękłam
- Naprawdę?! Jezuuuuuu!!- przytuliłam się do niego mocno, rozkoszując się słodkim zapachem jego płaszcza- Dostaniesz co będziesz chciał! Ugryź jeszcze raaaaaaz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:34, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wyszczerzył się z przyjemnością.
Nie dość że Raoul będzie pedałem, to jeszcze darmowa krew. I to sycąca jak cholera.
Ścisnął ral Bunny mocniej i znów zatopił kły w jej szyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:38, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Zakręciło mi się w głowie. Poza tymi wszystkimi atrakcjami, mój organizm właśnie pozbawiany był hemoglobiny. Skomplikowana ta miłość.
Spojrzałam na księżyc, nie wierząc, że to się dzieje naprawdę.
- Bossssko- szepnęłam czując, jak moje ciało zaczyna słabnąć- Wykorzystam Cię jeszcze kiedyś, jak się najem czekolady. Wtedy będę miała więcej energii niż po 4 godzinach snu i...- spojrzałam mu w oczy- Rrrranyyyy- wplotłam palce w jego srebrne włosy- Aż mnie dreszcze przechodzą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:41, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wyszczerzył się, prezentując zakrwawione kły.
-Chyba już starczy, bo padniesz i nie bedziesz mi mogła odegrać mojej ulubionej zabawki- powiedział, odrzucając te swoje srebrne włosy do tyłu -Pozwolisz mi wypróbować nowe właściwości mojego Raoula?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:45, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Nie do końca przytomna i trzeźwo myśląca kiwnęłam głową
- Co tylko zechcesz, ukochany! MNIE też możesz testować, kiedy tylko będziesz miał na to ochotę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:47, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zachichotał.
-Może innym razem. I jeszcze jedno; dzięęęki- wyszczerzył się i zasalutował -No hej!
Po czym pobiegł z powrotem do
<garderoby>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:48, 02 Mar 2009
|
|
Wiadomość |
|
Na sam dźwięk "no heej" opadłam jak długa na trawę
- Kocham świat...- szepnęłam, wpatrując się w nocne niebo. Już nawet nie miałam ochoty zwiedzać dalej
Niestety marzenia zostały mi przerwane przez jakiś krzyk i pisk, idące z dziedzińca
Postanowiłam to sprawdzić
<dziedziniec>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 19:09, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:04, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft wszedł do martwego ogrodu, oparł sie o hustawkę i z niepokojem zaczął sie rozglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:08, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Tymczasem z ciemności wyłoniła się postać, która bezszelestnie zaszła pogromcę od tyłu i korzystając z braku jakiegokolwiek cienia (chociaż światło księżyca było tu nikłe) zarzuciła mu pętlę na szyję
- Zgadnij ktooooo- usłyszałeś uradowany a zarazem przeszywający głos- Tęskniłeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:10, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft machinalnie chwycił linę, w tym samym celu w którym przed chwilą łapał dłoń Krolocka i tracąc równowagę, syknął po raz setny:
-Czego ty ode mnie chcesz?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:13, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
- W tej chwili lekkiej rozrywki- powiedział spokojnie Krolock- puść linę i nie ruszaj się- szarpnął mocniej, tworząc porządny węzeł- A tak konkretniej to stu procentowej uległości- Odwrócił związanego półwampira i spojrzał na pobliskie drzewo- będzie wesoło- rzucił pod nosem i przeciągnął linę przez jedną z gałęzi, wieszając go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:18, 20 Lip 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draftowi chciało się histerycznie śmiac. Ani chwili wytchnienia. Ja tu naprawdę oszaleję. I to nie jest żadna przenośnia.
Zeświruję, pomyślał, czując jak pętla zaciska mu sie na gardle. Rozejrzał się rozpaczliwie, przeanalizował rozkaz i w momencie gdy hrabia go wieszał, wybił się i chwycił gałąź, na której zawisł sznur, osiągając jakie takie oparcie.
Oszaleję. Jak się to będzie objawiać? I co to da Krolockowi?
Zwariuję. Zeświruję. Zmieniesię w... No właśnie, w co? Jak sie zachowuje szalony półwampir?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|