|
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:14, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk pokiwał głową.
-Pewnie tak- powiedział, wyciągając szpadę z pochwy -Znalazłem ją w zbrojowni. Trochę jest w tym srebra.
Po czym zamachnął się i używając różnych mądrych praw fizyki, anatomii i takich tam (wszak był geniuszem XP) wbił ostrze w brzuch Raoula, przygważdżając go mocno do ziemi. A te mądre prawa fizyki to po to, zeby było bardzo mocno.
-Może to rozwieje nieco nudę, jaka cię ogarnęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 21:15, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:18, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul poczuł przeszywający go ból, jednak zacisnął zęby i nie wydał z siebie najmniejszego dźwięku. Nie okaże słabości. Nie przy nim. Nie po tym wszystkim co zrobił, żeby rozdzielić go i Christine. Nigdy!
- Kiepskie masz poczucie humoru, monsieur- rzucił chłodno, mimo iż strużka krwi ściekała mu właśnie z kącika ust (ahh to takie filmowe XD)- Nie zastanawiałeś się czasem nad pracą w cyrku? Albo w kamieniołomie.. Tam mógłbyś sobie wbijać do woli..- uśmieszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:23, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk wyprostował się i ocenił swoje dzielo.
-Piękny widok- ocenił spokojnie -A jesli chodzi o pracę, owszem, zastanawiałem się nad wesołym miasteczkiem na Manhattanie. Sam rozumiesz, sequele i te sprawy... Ale nie ciesz się, ty też tam wystąpisz.
Uśmiechnął się na widok strużki krwi, wypływającej z ust Raoula.
-Mamy teraz dużo czasu na rozmowę. Chciałbyś mi coś jeszcze powiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 21:24, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:35, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Twarz Ci się rozpada- powiedział Raoul, z nieukrywaną satysfakcją- A nie.. Ty się już taki urodziłeś- krzywy uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:38, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk zacmokał
-Niezbyt pan oryginalny.
Ukucnął obok chłopaka i powiedział:
-Wiesz po co mi to? Rana się nie goi, bo ostrze jest częściowo srebrne. Tracisz coraz więcej krwi, a z tego co mi wiadomo niewiele ostatnio piłeś. Przypuszczam, że chętnie zobaczyłbyś się teraz z ukochaną...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 21:38, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:47, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nie dał po sobie poznać, jak bardzo się zdenerwował. Fakt! Ten morderca chciał go zagłodzić i nasłać na Christine! Czy to się nigdy nie skończy?!
- Bardziej wolałbym zobaczyć Cię na szubienicy, ale jak się nie ma co się chce...- powiedział, wciąż udając hardego.
Nienawidził Eryka! Nienawidził!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:50, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
(patrz, zupełnie jak Draft Krolocka XP)
Eryk uśmiechnął się i naciął sobie skórę na nadgarstku, trzymajac go jednak z dala od Raoula.
-ladnie pachnie, co?- zapytał -Tak smakowicie... Może zaprosimy Christine? Z pewnością bardzo będzie chciała ci pomóc. Bez wątpienia też bardzi sięprzejmie. Taki traumatyczny obraz zostanie w jej umyśle na długo... Pewnie nawet do smierci... Wiesz,o na wciąż jest w wiosce. Chce iść do zamku, znaleźć cię i pomóc, ale wiesniacy jej nie chcą puścić. Dziwna plotka... Ktoś widział jakiegoś blondyna, który wybiegał z płonącego młyna, gdzie po ugaszeniu znaleziono zwloki pewnej kobiety.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 21:51, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:59, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul nie wytrzymał
- Nie zbliżaj się do niej!! Jeśli podejdziesz choćby na krok, przysięgam, że Cię rozszarpię gołymi rękami a potem zjem na drugi śniadanie!! Nie zostanie z Ciebie nic poza tą Twoją bezużyteczną maską, za którą zakrywasz swoje plugawe oblicze!- i splunął upiorowi na buty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:06, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Upiór kopnął go w głowę.
-Niedawno kupiłem- powiedział -Nawet jej nie tknę, mój drogi. Po prostu ją tu przyprowadzę. Ona sama błaga o to od wczoraj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 22:06, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:09, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- Trzymaj się od niej z daleka, Ty łotrze!!!- syknął- Jeśli pojawisz się choćby kilka metrów ode mnie, przysięgam Ci, że jutro, jak rozkaz minie nie będę gentlemanem i po prostu przerwę Cię na dwie połówki!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:14, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Rozkazywać si mogę do jutra, ale polecenie nie robienia mi krzywdy nie było ograniczone w czasie- przypomniał spokojnie Eryk -Dobrze, Christine odłożymy na później. Na razie mam ochotę zobaczyć jak będizesz się zachowywał po powaznej utracie krwi.
Zerknął na ranę w brzuchu Raoula, z której krew zabarwiła trawę dookola. Strużka wypływająca z jego ust zalała mu szyję, zuchwę i częśc włosów.
-Piękny widok.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 22:14, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:18, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
- TY ŁOTRZE!!!!- wydarł się Raoul- Popamiętasz mnie! Jeśli nie swoimi, to zabije Cię czyimiś innymi rękoma! Opłacę ludzi, utopią Cię, napadną, kiedy będziesz spał!!
W miarę krzyków poczuł się jednak dziwnie słabo. Głowa go rozbolała a twarz Eryka zaczęła się obracać.
Do licha!
- NIE DARUJĘ CI TEGO!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:22, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk uśmiechnął się podle.
-Wiem- powiedział -Dokładnie tak samo, jak ja nie daruję ci odebrania mi mojej miłości.
Szarpnął szpadą w bok, tak że odgieła się lekko (wciąż tkwiąc w ziemi), powiększając ranę w ciele półwampira.
-Pospiesz się z tym traceniem krwi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 22:22, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:26, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raoul spojrzał na rozgwieżdżone niebo. Był to piękny widok przed śmiercią. Można by wręcz rzec, że jego urokliwość pozwalała mu zapomnieć o bólu, opanowującym teraz całe jego ciało. Zamknął oczy. Nie chciał słuchać tego gbura. W głowie miał tylko piękny śpiew Christine...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:31, 23 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Po kilku minutach, które musiały doprowadzić Raoula do granicznego wyglodzenia, wyrwał szpadę z ziemi, wstał i oparłwszy się na niej chłodym wzrokiem zaczął obserwować Raoula.
-Możesz wstac- powiedział
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 22:31, 23 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|