| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 23:17, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zachichotał.
-Masz nowę ząbki WASZMOŚĆ- oświadczył -Na pewno nie chce ci się już pić? Trochę chyba osłabłeś... Plułeś krwią... Niedobrze jest tracić zbyt wiele krwi... Teraz idź do zamku, znajdź jakiegoś szczura i zrań go. Zaczniemy od łatwych rzeczy. Będę za tobą.
Drab westchnął rozdzierająco.
-I jak ja bende kucyki pony oglondau? Musze sobie kablufke kupić!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:17, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 23:22, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul spojrzał na Herberta badawczo
- Dlaczego domagasz się ode mnie sadystycznego ranienia drugiej żywej istoty, która ma takie samo prawo do egzystowania, co...- zauważył w trakcie swojego monologu, że jego nogi bezwiednie prowadzą go gdzieś wzdłuż murów- Co się dzieję z moim ciałem?!
- Kablufkę to nic! Naijpierf odbjornika nam potszeba!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 23:23, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert wyszczerzył się i z rękami w kieszeniach ruszył za nim.
-Mam moc!- zawołał -Haaa, mam moc! Moc! Kocham być wampirem! A ty jesteś MÓJ!
Drab otarł łzy i poszedł za bratem.
-A skond my dekoder weźmjemy, he?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:24, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 23:30, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Nie dziaua mi dekoder telewizji trwam!- zawołał Gópek i zalał się gorzkimi łzami
- Wypraszam sobie- kontynuował Raoul, podchodząc do bogu ducha winnego gryzonia- Nie będę niczyją własnością- podniósł zwierzaka- Na litość boską odwołaj to!!!!!! Ochyda! Obrzydlistwo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 23:32, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert usiadł na trawie po turecku i opadł uchichaną twarz na dłoniach.
-Nie odwołam- oswiadczył -Zrań i nie wypuszczaj. I powąchaj krew, mój prywatny wicehrabio.
Drab zerwał się na równe nogi.
-ŻE JAK?!- ryknął -NIE! NIEE!! NIEMOŻLIWEE!!!
Urwał i namyślił się.
-A co to trfam?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:32, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 23:40, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul spojrzał na Herberta z rządzą mordu w oczach i złapał za szpadę
- Jak śmiesz mi ubliżać! Na honor mojego rodu!- zamachnął się bronią, która przecięła gryzonia na pół. Po trawie polały się strużki krwi. Vice hrabia zamarł, zamilkł i zastygł w bezruchu. Tylko nozdrza ruszały mu się delikatnie.
- Trfam bo trfać tszeba f fiesze i czystości!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 23:43, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert wstał i podszedł do Raoula.
-Apetycznie pachnie, co?- zapytał, maczając palce w krwi szczura i posuwając mu pod nos -Skosztuj, kochany. Palce lizać.
Drab wzruszył ramionami.
-Tak se myslem rze poczebny nam jakiś szef. Jakiś... Przewndnik duszowy czy jakuś tak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 23:43, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 23:47, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul zrobił krok do tyłu, podświadomie starając się uciec jak najdalej od otaczającego go zapachu. Ale to wszystko było silniejsze od niego. Delikatna woń kusiła nozdrza, a jej idealna barwa, opawająca blade palce jego towarzysza odbijała się w jego oczach, które przybrały teraz barwę czerwieni.
- Odejdź demonie!!!- zawołał i zamachnął się szablą, która ugodziła Herberta w ramię. Poderwał się do biegu i uciekł, mając palce wciąż zamoczone szczurzą krwią. Niezależnie od tego jak szybko biegł, zapach wciąż go otaczał. Zatrzymał się w końcu na stopniach i delikatnie przyłożył jeden z palców do ust
- Na piekielne czeluści- syknął i pobiegł do
<kuchnia>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Nie 23:51, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 23:49, 01 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert syknął i odskoczył od Raoula, który zwiał w nieznanym kierunku.
Mimo to uśmiechnął się.
To było takei... Takie...
Fajne.
Niech się chłopak oswoi z tą myślą.
<krypta>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 18:50, 04 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Gdy w ogrodzie nie stało już nikogo, Victor westchnął, poprawił ubranie i ruszył w poszukiwaniu swej przygody życia.
<dziedziniec>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 22:25, 06 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft wszedł do ogrodu i spojrzał na suchą ziemię.
Co za głupi, bezsensowny rozkaz.
Ukląkł powoli i z obrzydzeniem wyciągnął rękę w stronę piachu.
Usiłował przez chwilę ze sobą walczyć, ale jego mięśnie tylko zwolniły.Zamknął oczy i wepchnął sobie do ust trochę ziemi, po czym zmusił się do przełknięcia jej. Zakrzytusił się, po czym poczuł jak piach cofa się z powrotem XP
Wypluł zawartość jamy ustnej, zerknął czy nie ma w niej robaków, po czym usiadł przy ścianie i zaczął się zastanawiać czy rzeczywiście nie ma stąd jak uciec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 0:06, 07 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Po dłuższych i bez owocnych poszukiwaniach, Bunny dotarła do ogrodu. Od razu rozpoznała siedzącą pod ścianą postać i z uśmiechem na ustach podbiegła do pogromcy
- Raju ileż ja się Pana naszukałam! Myślałam już że pan uciekł albo coś się Panu stało albo...- przerwała- Czy coś się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Sob 0:09, 07 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Nie- mruknął ponuro Draft -Mam tylko połamane palce i ziemię w ustach. Co tam u ciebie słychać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 0:23, 07 Lut 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Blondynka uklękła obok pogromcy, po czym delikatnie ujęła jego dłoń i zaczęła się przyglądać pogruchotanym kościom
- To będzie trzeba nastawić... Może trochę zaboleć...- powiedziała z troską w głosie i po chwili nacisnęła na wystające punkty. Zaraz potem, pośpiesznie oderwała kawałek sukienki i zawiązała prozaiczny bandaż, kończąc go uroczą kokardką- A na usta to proponuję szklankę wody- powiedziała z uśmiechem, wypuszczając dłoń pogromcy z uścisku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
