 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 23:25, 30 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kimmy pisnęła i złapała się za piekący policzek.
-Jak możesz, Emilio?! - krzyknęła załamującym się głosem, po czym zniknęła zostawiając w ręce drugiej kobiety powietrze.
Diana zamarła. Kimmy ją oszukała. A ona się na to nabrała. Ale była głupia. Przyjrzała się dokładniej nowej zjawie. Dostrzegła wiele rysów twarzy takich jak u Herberta. Zaraz...
-Miło mi cię w końcu poznać, madame von Krolock...- powiedziała trochę bezmyślnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Śro 17:54, 31 Paź 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 23:31, 30 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Emilia Von Krolock spojrzała z wściekłością na Toda.
-Czy nie można lepiej selekcjonować służby?- spytała spokojnie -Skąd ją pan wziął? Trzeba było zostawić przy sobie te swoje "anioły śmierci", spisywały się sto razy lepiej...
Odwróciła się w stronę Diany.
-Poznać?- spytała -Jak to poznać? DIana, dobrze sie czujesz? Jestem twoją rodzoną siostrą!!!!
Tak, siostrą 
Ty to wymyśliłaś, Diano
Jeden z postów Diany:
Diana cichutko weszła do sypialni. Myślała, że nikogo tu nie będzie, ale się okazało wręcz przeciwnie. Ujrzała dosyć dziwny widok.
-AA!! Boże! Herbert! - wrzasnęła na widok SIOSTRZEŃCA. - Czy... ty... masz USZY? I OGON?!
W piewrszej chwili nawet nie zauważyła Krolocka, który spoczywał na swoim łóżku, którego od dosyć dawna nie używał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 11:21, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Cecile śledziła całą sytuację i wydawała się jej coraz bardziej absurdalna. Żona Krolocka?! Po co Kimmy oszukiwała, i tak nie wyrwałaby się spod władzy Toda.
-To co to za zadanie?-powtórzyła, patrząc na Toda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 17:58, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana spojrzała nieprzytomnie na zjawę. Właściwie to czuła się źle. Chwila. Co ona powiedziała? Rodzona siostra? Zamrugała, usiłując się pozbyć czegoś w rodzaju otępienia.
-Nie musisz tak krzyczeć, Emilio - mruknęła.
Po paru minutach zaczęło do niej docierać. Jej ukochana siostra, która zmarła parę wieków temu, stoi teraz przed nią jako osoba zupełnie żywa. Pomijając to, że była martwa.
-Emilio... To naprawdę ty?! Boże, jak ja za toba okropnie tękniłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 18:25, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Emilia spojrzała na Dianę i uśmiechnęła sie nieznacznie.
-Tak, to ja. Jak by powiedział mój mąż... Tyle lat minęło, tyle długich lat... Nic się nie zmieniłaś.
(nie podoba mi się to co piszę )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 18:33, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[to dlaczego to piszesz?  ]
Diana odchrząknęła. Gdy pierwszy szok przeszedł, zaczęła się zastanawiać, czy Emilia właściwie wie, co się niedawno stało z jej mężem. Westchnęła. O czym można rozmawiać z siostrą, która nie żyje?
-Cóż, dziękuję... Ty też...
Po chwili przyszło jej coś do głowy.
-Hm... skoro to akurat ciebie spotkałam to... Widzisz, ten pan, o tam - machnęła ręką w stronę Toda - ma zamiar zatrzymać mnie tu na 100 lat na służbę... Nie mogłabyś coś zrobić, żeby mnie jednak puścił na Ziemię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Śro 19:47, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Tod zaciągnął Cecile na bok, z dala od tego rodzinnego gwaru.
-Posłuchaj - szepnął do jej różowego ucha - ześlę Cię na Ziemię, a Ty przyprowadzisz tutaj Krolocka. Tylko nie próbuj uciekać, bo i tak Cię znajdę na Ziemi, a wtedy wrócisz tutaj, ale będą Cię czekać straszliwe męczarnie. I masz nikomu nic nie mówić. Jak się dowiem o tym, że zdradziłaś komuś ten sekret, to również czeka Cię niewesoły los. Gotowa do wykonania zadania? - uśmiechnął się w jej stronę - to raz, dwa, trzy - huknęło, a przed Todem pojawiła się postać Cecile. Wyglądała prawie tak samo, jak przed zamianą w prosiaka - miała tylko nadal świński nosek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 21:41, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Emilia spojrzała z rozbawieniem na Dianę.
-Wybacz moja droga, ale z panem Todem się nie dyskutuje, a ja nie mam na niego żadnego wpływu...
Zerknęła na rzeczonego lorda Śmierć
-Jak wy tu właściwie trafiłyście?- zapytała z dziwnym uśmiechem -Tutaj nie można przyjść bezkarnie w ramach wycieczki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 21:54, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-To znaczy, że naprawdę mam tu tkwić 100 lat?! - spytała histerycznie Diana. - A czym ja się będę żywić, przepraszam?
Rozejrzała się, jakby szukała zastępów śmiertelników wystarczających na tak długi okres czasu. Nawet dla wampira. Dopiero po chwili dotarło do niej pytanie Emilii.
-Cóż, właściwie to... Znalazłyśmy taki eliksir, wypiłyśmy go i trafiłyśmy tutaj... Nie sądziłyśmy, że pojawi się przeszkoda w powrocie w postaci władcy zaświatów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Śro 22:15, 31 Paź 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Emilia wzruszyła ramionami
-Nikt cię tu nie zapraszał- mrugnięcie okiem -Zresztą co to dla ciebie?- w jej głosie można było wyczuć odrobinę sarkazmu
Lata temu, na dworze Krolocka, stosunek pani hrabiny do wampirów był powszechnie znany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Czw 17:36, 01 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Hmm...no dobrze, postaram się, ale chyba nie spodziewa się Pan, że Krolock posłucha kogoś ze świńskim nosem.? Poza tym, nie wiem czy będę umiała go przekonać....on jest księciem i niezbyt mnie lubi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Czw 22:56, 01 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Lepiej niech się pani postara - błysnęło i po Cecile nie było już nawet śladu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Czw 23:42, 01 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
<ZAMEK>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 14:07, 11 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Zniknięcie Cecile wywołało u Diany dość nietypową dla niej reakcję. Wampirzyca klapnęła na ziemię, owinęła rękami kolana i zalała się łzami.
-Ja nie chcęęę tu siedzieeeć... - chlipnęła. - Chcę do domuuu... zabierzcie mnie stąd!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pon 21:56, 12 Lis 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Toda jakby coś tknęło. Coś takiego czasem odzywa się wśrodku wbrew nam samym.
-A tak właściwie, to jak się pani tu znalazła? - zapytał, starając się, by w jego głosie nie było słychać współczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
