Autor |
Magiczna Kicałka
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 22:53, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Królik zaczął przybierać już purpurowej barwy i wierzgać łapkami.
Jej oczka zwrócone ku poprzedniej właścicielce krzyczały:
- RATUJ !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:54, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Nimfa machnęła na to wszystko ręką.
- Nieważne. Po prostu przekaż ten kluczyk komuś dorosłemu i wyjasnij jak działa - powiedziała.
Spojrzała na króliczka.
- Przecież możesz się teleportować. Zrobiłes to przed chwilą, pamiętasz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:55, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Magiczna Kicałka
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 22:58, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Kicałka zniknęła i znów pojawiła się koło Bunny, nie zwracając na dziewczęce kwilenie, podeszła do Błękitnej Nimfy i capnęła ją w nogę.
Wiedząc co się może stać szybko pokicała w stronę Bunny i patrząc na nią słodkim wzrokiem, wskoczyła jej na rączki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:01, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Bunny mrugnęła kilkukrotnie oczkami
- Justynko jak Ty...gdzie?- spojrzała na nimfę- Dlaczego gryziesz panią wróżkę?- spytała oskarżycielskim tonem- Przecież ona jest kochana i dała mi magiczny kluczyk i... - podeszła do drzwi- I teraz go przetestujemy!- radosny uśmiech- Chodź kicałko! Pójdziemy do czasów, gdzie tatuś nigdy nie zmienił się w wampira, ani nie poznał wujka Raoula! Tam na pewno będzie nas kochał!
i.... przekręciła kluczyk w zamku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Magiczna Kicałka
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 23:07, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Justynka zasłoniła oczka uszkami i wtuliła się mocno w ramiona dziewczynki zmieniając kolor na błękitny (poza ogonkiem gdzie zmiana koloru troszkę nie wyszła i zabarwił się na różowo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:08, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Nimfa westchnęła i zmniejszyła się do rozmiarów Dzwoneczka.
- Nie powinnam sie na to godzić... - mruknęła.
Drzwi otworzyły się. Za nimi widać było salę balową w zamku. Z tą różnicą, że była jakaś jaśniejsza, porządnie udekorowana i przytulna. Pośrodku przechadzał się wcale-nie-blady-Herbert. Wyglądał na całkiem zadowolonego z życia, ale w jakiś inny sposób, niż Herbert dzisiejszy. Była to radość jakaś bardziej... Normalna?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 23:09, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:11, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Bunny podniosła panią nimfę i posadziła ją sobie na ramieniu.
- Tatuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuś!- zawołała i wbiegła tam ochoczo, wciąż dzierżąc swoją dzielną kicałkę- Tato, tato, jak się czujesz?- i w oka mgnieniu przykleiła się do nogi Herberta- Weź mnie na ręce! Zobacz, ilu mam nowych przyjaciół! Powiedz: kochasz mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:15, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert-wersja-alternatwna drgnął spojrzał w dół i zrobił wielkie oczy.
- S-słucham? - zapytał, kompletnie zdziwiony - Kim jesteś? Skąd się tu wzięłaś? Jesteś córką którejś ze slużących, tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:21, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Bunny odkleiła się od Herberta i wbiła w niego wrogie spojrzenie
- JAK MOŻESZ TATO?!- uderzyła go małą piąstką w udo. So much pain- Miałeś mnie kochać i dbać o mnie i czesać mi włosy, a Ty udajesz, że mnie nie znasz! Gdzie ON jest?!- wrzasnęła- Wiem, że znów siedzisz z tym swoim chłopakiem-na-niby i nie masz dla mnie czasu! Pokaż go! Poszczuję go Justynką!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Magiczna Kicałka
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 23:26, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Kolor futerka Justynki natychmiast przybrał krwawej barwy.
Zwierzę stanęło na dwóch łapkach i zaczęło rosnąć w oczach.
Justynka obnażyła swoje powiększone ząbki i wlepiła swój gniewny wzrok w stronę Herberta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:27, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert otworzył oczy jeszcze szerzej.
- Tato? - powtorzył z niedowierzaniem - Jaki tato? Ja nie mam zamiaru...
Rozejrzał się bezradnie.
- Marianno! To twoje dziecko?! - zawołał. Nikt nie odpowiedział. Von Krolock młodszy spojrzał bezradnie na dziewczynkę.
- Jaki chłopak na niby? - spytał - Przecież Ernest wcale nie jest na niby... Jest jak najbardziej naprawdę. Dziecko, wierz mi, jestem ostatnią osoba, która mogłaby być twoim ojcem.
Na widok krolika zdębiał jeszcze bardziej.
- Boże - szepnął - To jakies czary!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 23:28, 26 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Magiczna Kicałka
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 23:28, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Oczy kicałki zmieniły barwę na kolor futra.
Kolejne centymetry spowodowały, że "króliczek" przybrał już rozmiar średniej wielkości pieska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 23:32, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Bunny szarpała obecnie koszulę Herberta
- Nie kłam! Wiem, że chowasz wujka Raoula po szafie, albo pod łóżkiem! Nie zgadzam się na tooooo- zaraz mu porwie tą koszulę- Chcę się bawić!!! Masz ze mną potańczyć, albo...- jej wzrok przeniósł się na kicałkę- Duża Justynkaaaa...- uśmiechnęła się do morderczego królika i pogładziła go po czubku głowy- Albo moja duża Justynka obsiusia Ci plakaty Justina Biebera!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:39, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert jeszcze nigdy nie był tak skołowany. W całym swoim dwudziestoletnim życiu.
- Błagam, zostaw mnie - jęknął - Jesteś demonem, tak? Słyszałem, ze demony lubią przybierac postać malych dziewczynek!
Wyrwał się z uścisku Bunny i zaczął uciekać w kierunku wyjścia.
- I nie wiem kim jest ten twój Dżastin Biber! - zawołał przez ramię - Nie ten wiek, dziecko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|