Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 22:00, 08 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor nie zwrócił uwagi na jego wywody.
-Super - mruknął. - Poczekam. Jest tu coś do zwiedzania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 22:01, 08 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Zaraz do zwiedzania- mruknął anioł śmierci, piłując jeden z paznokci z miną natchnionego rzeźbiarza i wystawionym w skupieniu czubkiem języka -Rezydencja księżnej jest. Ale nie radzę tam iść. Ma zły humor. Jak księżna ma żły humor, to nawet szef się jej boi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 22:02, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Wto 23:48, 08 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
W tym momencie tuż obok zlokalizwał się Tod. Skrzywiony zrzucił z dłoni białe rękawiczki i cisnął nimi w głąb sali.
- Rozbił się autokar dresiarzy. Wszystkich skubańców musiałem dotykać i odsyłać do czyśća. Żebyś ty widział te ich rozpłaszczone gęby to byś...- tu się zatrzymał i spojrzał na Victora. Zamrugał dwukrotnie, zmarszczył brwi i zaczął przeglądać jakąś teczkę
- Czy ja aby niedawno nie przekręciłem Ci brata?- spytał wyraźnie krzywiąc się na myśl dotykania swoich archiwum rękami "prosto z roboty"- Jak Ci na imię? Nie mam nikogo na liście na teraz. Po drechach zawsze mam przerwę na prysznic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 9:05, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-To ten facet od wodospadu, szefie- powiedział blondyn -Victor mu chyba było. Wysłałeś go na pokutę, ale mu się wróciło. Miał przy sobie to-
Anioł śmierci wyciągnął w stronę Toda jakąś kartkę
-Kwitek z zaświadczeniem od tych na górze, że nie można go znów wysyłać. Co najwyżej wskrzesić. A tak przy okazji to księżna Elisabeth znowu się skarży na to, że poświęcasz jej za mało czasu.
Ocenił wzrokiem znawcy stan swoich paznokci, po czym ze skupieniem wziął się za drugą rękę.
-Aha, na siódmym piętrze mamy jakiegoś gościa, który chce zawrzeć z tobą pakt. Mówi, że jak dasz mu jeszcze ze 300 lat to załatwi ci drugi płaszcz, w dowolnie wybranym kolorze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 10:23, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Śro 14:59, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Tod przejrzał kwitek i spojrzał na Victora wzrokiem badawcy.
- Niedobrze.... bardzo niedobrze..- zaczął- Ona znów ma kiepski humor, prawda?
Skrzywił sięa koło niego pojawiło się pudełko czekoladek
- Zrób kontrolę czy przyjmie czy nie- rzucił a czekoladki polewitowały w stronę anioła śmierci- Człowiek pracuje całymi dniami i nocami, bez urlopu a kobiecie wciąż źle...- spojrzał na Victora- Jak widzisz nie mam teraz dla Ciebie czasu. Gdzie chcesz się ożywyć? Pod wodospadem? Szybko, śpieszy mi się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 15:35, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor w trakcie tej rozmowy rozglądał się ciekawie dookoła. Gdy padło pytanie Toda, spojrzał na niego z niedowierzaniem.
-Ożywić? - powtórzył. - Mówisz serio? Ojej. To bardzo uprzejme z twojej strony.
Wciąż wyglądał jakby nie wierzył. Mimo wszystko jednak zaczął się zastanawiać, czy kontynuować zadanie w Kince, czy bić się z Domirem o Bunny. Wybrał to pierwsze. Bunny może poczekać. () Nie siedzi w więzieniu.
Odchrząknął.
-Taak... pod wodospadem może być... Tylko w takim miejscu, żebym z niego nie zlatywał drugi raz. Aha, i czy dostanę z powrotem swoje ubranie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 16:01, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Anioł śmierci westchnął, schował do keiszeni pilniczek i wziął czekoladki.
-Wiedeńskie- zauważył -Lubi wiedeńskie.
Następnie zerknął na victora i wyszczerzył zęby w uśmiechu.
-Ubranie... Może być ciężko. Ubrania nie trafiają w zaświaty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 16:01, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Śro 18:47, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Tod odchrząknął nieznacznie
- Powiedz jej, że zajmę się nią przez rzezią w Afganistanie. Znajdzie się chwila wolnego... i... -wydawał się zrezygnowany- Spytaj jej, czy czegoś by nie chciała. Może jakieś nowe suknie?
Victor poczuł jak jego ciało przenosi się. Po chwili już widział je leżące na brzegu podziemnego jeziorka w warowni Kinka. Tylko, że.... on je widział, co oznaczało, że świadomość wciąż była oddzielnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 18:50, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Szefie- mruknął anioł, patrząc na Victora (czasoprzestrzeń, wszechwiedza, blabla...) -Na pewno o to chodziło? Nie jesteś aby przemęczony? Ten koleś chyba dalej nie żyje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 18:50, 09 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Śro 19:19, 09 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Oczywiście- powiedział spokojnie Tod- Przecież ja ich z powrotem nie połączę. Muszą się do siebie ponownie zbliżyć.
Wskazał aniołowi ręką na pałac Elisabeth i udał się pod prysznic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 22:13, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Wielki i zły pan ciemności czesał właśnie swoje włosy puszystą szczotką, gdy nad głową zapaliła mu się czerwona lampka i włączył się alarm głośny na pół zaświatów
- O nie- syknął- Znów jakaś zbłądzona dusza?!Ten hałas obudzi Elisabeth, ona mnie zabije!- krzyknął przerażony i zbiegł po schodach na dół, aby zobaczyć nowego gościa. Na widok Victora zatrzymał się jak wryty. Wyglądało, jakby miał zaraz wybuchnąć, a z głowy wyciekać miał kwas
-ZOISITEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!- huknął jak na śmierć przystało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Sob 22:13, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:15, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Anioł pojawił się z cichym pyknięciem przed Todem i wyszczerzył sieprzepraszająco, chowając za plecy pilniczek do paznokci.
-Wybacz szefie, wiesz jak jest... To wyjątkowo ciężki przypadek...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 22:15, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:16, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor wyszczerzył zęby.
-Heloł. Dawno mnie tu nie było, co nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Tod
Władca Zaświatów
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Sob 22:20, 12 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Tod podszedł do anioła i bez skrupółów oderwał mu jego skrzydełka
- Koniec zabawy!!!- warknął- Ty się nawet na anioła śmierci nie nadajesz!! Nie masz co liczyć na awans, premię ani paczkę śwąteczną!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|