Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 19:44, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Chagal rozejrzał się wkoło, aby upewnić się, że nikt nie słucha
- A.... co konkretnie hrabia planuje ten? Czyż się obawiać powinienem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 19:46, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Na razie Kazał... To znaczy usiłuje sie dowiedzieć jak wygląda sytuacja w zamku- powiedział Draft -A potem prawdopodobnie będzie chciał go odzyskać. Jest wściekły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 19:52, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Chagal spoważniał. Na chwilę znów sprawiał wrażenie elokwentnej osoby myślącej.
- Nie może być!- zawołał szybko- W takim razie nie możesz wrócić, nie możesz zdać mu raportu, zmuszony żem ja jest zostawić na zawsze tu Cię!!! Nie wyjdziesz nigdy już!
I pośpiesznie udał się w celu bliżej nieokreslonym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 19:58, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft jęknął na myśl o głupocie tego idioty, po czym chwycił pręty celi i zaczął mysleć jak się stąd wydostać. Wszyscy byli przeciwko niemu. Głupia córka, wampiry, ludzie... A Ofelia była daleko stąd. Podobnie jak Feliks.
Gdzie on może teraz być, pomyślał. Nie widział swojego syna od jakichś pięciu lat, kiedy został wysłany do Nowego Orleanu na polowanie.
Westchnął i pogrążył się w melancholijnych rozmyślaniach. W dodatku był coraz bardziej głodny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 20:12, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Nagle do lochów wszedł wyjątkowo zidiociały z wyglądu chłop. Stanął przed kratami i zaczął stukać w nie kijem
- Gupi jesteś- skuk- Gupi!- stuk- Gópi!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Nie 20:12, 14 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:14, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft podniósł wzrok na idiotę. Przyszła mu do głowy mysl, która nie miała nic wspólnego z przyjacielskimi stosunkami z chłopstwem.
Ale był taki głodny...
Błyskawicznie wyciągnął skute dłonie przez kraty i chwycił wiesniaka za ręke, przyciągnął do siebie i zatopił w niej kły. Nie puszczał go przez kilkanascie sekund, po czym dał susa w drugi koniec celi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 20:24, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Jako iż piłeś mężczyznę dość krótko, a tętnica szyjna jest dość mocnym organem krew zaczęła tryskać po całych lochach
- Ty naprawde jesteś gu.......- wieśniak upadł nieprzytomny na podłogę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 20:25, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft uśmiechnął się z dziką satysfakcją. Przynajmniej pozbył się tego kretyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:01, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, ciągnąc za sobą Feliksa zbiegła po schodzach i wpadła do lochów. Tam wypuściła rękę chłopaka i podbiegła do celi
- Panie Draft... Panie Draft, to ja! Jest pan ca.....AAAAAAAAA!- w tym momencie zauważyła wieśniaka na ziemi i plamę krwi i zaczęła krzyczeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 22:06, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft podniósł się na nogi na widok Bunny.
-Spokojnie, nic mu nie będzie- powiedział -Zasnął sobie tylko. Mogłabyś mi otwo...
W tym momencie do lochów wbiegł Feliks. Falimir zamarł, patrząc przez kraty na swojego jedynego syna.
Niemozliwe.
-Feliks- wydusił -Co... Co ty tutaj...
Nagle sobie przypomniał, że usta ma umazane krwią, a jego kły są wydłuzone. Machinalnie odwrócił głowę, nie patrząc na Feliksa.
Feliks jednak nie był ślepy. Podbiegł do krat i powiedział roztrzęsionym głosem:
-Tato, co się dzieje?!
Draft niechętnie spojrzał synowi w twarz i odsłonił zęby. Feliks wytrzeszczył oczy i zrobił jeden krok do tyłu.
-Boże...- powiedział -Kto ci to zrobił?... To niemozliwe, nie ty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:10, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny cofnęła się odruchowo. Nie chciała się wtrącać w rodzinne perypetie. Zaraz jednak skojarzyła, że Feliks jest pogromcą, jak zresztą cała rodzina von Draftów i może mu nieźle odbić.
Odepchnęła chłopaka od krat, otworzyła je i ostrożnie weszła do celi, oceniając przy tym stan głodu ojca.
- Tylko bez sztuczek.....- powiedziała niespokojnie i uklękła obok Falimira, majstrując przy jego srebrnych kajdankach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 22:16, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft nie odpowiedział. Patrzył bez słowa na Feliksa z mieszaniną wstydu, szczęścia, żalu i czegoś jeszcze.
-Czy to wazne?- zapytał spokojnie
Powiedziałby każdemu innemu, ale nie jemu. nie chciał, żeby Feliks mścił się na Krolocku. Falimir wiedział, że jego syn mógłby skończyć podobnie jak on, jesli nie jeszcze gorzej.
O ile gorzej istniało.
Feliks zaczął szybciej oddychać.
-Wazne?- powtórzył z niedowierzaniem -Wazne?! Zabiję go, ktokolwiek to jest! Boże, tato, muszę cię uwolnić!
-Nie- twardo uciął Draft senior -Masz udawac, że mnie nie znasz, rozumiesz? Nie chcę, żebyś skończył tak samo jak ja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:36, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny w milczeniu rozkuła von Drafta i cofnęła się na tyły lochów. Była pod wrażeniem postawy i zaciętości von Drafta
- Wy chyba musicie sobie teraz porozmawiać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 22:39, 14 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Draft z wysiłkiem oderwał wzrok od syna i spojrzał na Bunny.
-Dziękuję- powiedział, rozmasowywując sobie nadgarstki -Bunny, czy mogłabyś się zaopiekować moim synem? Obawiam się, że w obecym stanie psychicznym mógłby zrobić coś bardzo nierozwaznego.
Skrzywił się. Jak ja, pomyślał.
Feliks wolno pokręcił głową.
-O nie, nie mysl sobie że tak łatwo o tym zapomnę!- krzyknął -Mów kto ci to zrobił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |