| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:38, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-To ty co?- spytał ironicznie Herbert -Zacałujesz mnie na śmierć?
Wampir wstał, chichocząc i podszeł do okna.
-No dalej, kochasiu. Mów czemu nagle odechciało ci się wycieczki do domu. I bez wykrętów, to rozkaz. Aaaaach, mamusiu, jak ja lubię rozmazywac!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 18:47, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Roaul wściekle spojrzał na Herberta
- Nie pozwolę Ci go tknąć, rozumiesz?! Nie zrobisz ze mnie przynęty pod złapanie kogoś, kogo kocham! Nie ma takiej opcji!
Podniósł z ziemi kawałek szkła
- Popełnię samobójstwo! Nie wiem jeszcze jak, ale je popełnię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:50, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert zanosił sie coraz radośniejzym smiechem.
-Słodki jestes- stwierdził wreszcie, załozywszy ręce za głowę -Nie martw się, az taki zboczony nie jestem żeby się bawićdwoma bracmi. To kazirodztwo prawie. Poza tym pewnie jest trochę starszy od ciebie, a ja wolę takich bardziej w moim... Fizycznym wieku.
Wyszczerzył się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 18:57, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul wciąż ściskał nerwowo kawałek szkła, ale widać było, że wstępnie się uspokoił
- Jest starszy ode mnie. Pełni obowiązki hrabiego. Kocham go nad życie- tu skończył wypowiedź. Przeczesał włosy palcami i podszedł do okna- Strasznie za nim tęsknię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:00, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert z pełnym zadowoleniem powiódł wzrokiem na Raoulem, gładząc palcem jeden ze swoich kłów.
-Paryż...- mruknął -ładni panowie... Ładne ubrania... Ładne budowle... Dlaczego ja na to wczesniej nie wpadłem? Zaprowadzisz mnie do jakichś fjnych sklepów? Pedałem może nie jestes, ale dandysik z ciebie pierwszorzędny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:06, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul uśmiechnął się blado
- To z powodu moich sióstr. Przebierały mnie jak lalkę, tak mi chyba zostało- spojrzał do lustra- Chociaż dawno nie byłem ładnie ubrany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:12, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert przestał sie śmiać.
-Sugerujesz, że mam kiepski gust?- spytał nachmurzony -Jak pójdziemy między ludzi, to cie ubiorę jakoś mniej oczojebnie. Tu jest wieś, tu wszystko można. Ale to MNIE masz się podobac!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:15, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul spojrzał na Herberta z zażenowaniem, po czym cisnął w niego leżącą na krzesełku koszulką, którą miał na sobie po wyjściu z kościoła
- Brakuje mi mojego starego surduta. Na pewno monsieur Pernille uszyłby mi podobny... Ale oni nie mogą mnie zobaczyć w takim stanie- uśmiechnął się blado- Ciotka dostałaby zawału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:19, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Co rozumiesz przez ten stan?- wyszczerzył sie Herbert -Dziwne ciuchy, czy zaskakująco dlugie trójeczki? Nie przy kazdym swietle można ukryć zarówno je jak i bladośc skóry. Nie mówiąc już o oczętach, jesli zdarzyłoby ci się zgłodnieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:22, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- To też mówię- odgryzł się Raoul- Nie mogę już nigdy wrócić do domu, podać ręki bratu ani wyściskać sióstr. To okropne!
Usiadł na ziemi i schował twarz w dłoniach
- Chcę do domu...- szepnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:28, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Zdecyduj się, dzieciaczku- powiedział z rozczuleniem Herbert -Wyglądasz jak mały chłopaczek, kiedy tak słodko wpadasz w tęsknotę. Podoba mi się. To coś nowego. Jednak pojedziemy do tego Paryża. Musze zobaczyc jak zachowujesz się w gronie bliskich ci osób. Koniecznie. Poza tym zbyt długo siedzę na prowincji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:31, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul wciąż miał twarz ukrytą w dłoniach
- Mondieu... Nie mogę.. Oni nie mogą mnie zobaczyć... Znamy się całe życie, zorientują się, że coś jest nie tak- spojrzał na Herberta szklistymi oczyma- Czy Ty świadomie naraziłbyś własną rodzinę na niebezpieczeństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:34, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert był zachwycony. Zapłakany, nieszczęsliwy Raoul wyglądał tak słodtko, tak bezbronnie i delikatnie. A jego śliczne kiełki i upiornie blada skóra nadawały temu widokowi kontrast tak przedziwny, że wampir wpadł w rozczulenie.
-Boooże, jaki ty jesteś słodki- westchnął -Cz naraziłbym? Hmmm, nie wiem, nie pamiętam co myślałem o moim ojcu pięcset lat temu. To on mnie wypił, wiec nie wiem czy byłbym dla niego milszy. Ej, Raoul, daj spokój, nie będzie tak źle.
Będzie za to masa wrazeń i zabawy jak bedę patrzył na twoją twarz i twarz twojego brata, kiedy ten siedowie, pomyślał w duchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:37, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Raoul, siedząc na mokrej posadzce zaczął się lekko kiwać do przodu i do tyłu
- Nie mogę... Nie mogę ich narazić na spotkanie z wampirami, nie mogę ich narazić na spotkanie... ze mną. Wybierzmy się gdzieś daleko.. nie wiem.. do Turcji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
