| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 21:06, 20 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Ojej!Tu jest pięknie, ślicznie!Zawsze marzyłam, żeby móc się wykąpać w takim miejscu!-Sara z przejęcia zapomina,jak powinna zachowywać się dama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 21:11, 20 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock zapala burszynową lampkę, która daje niesamowite, jasnopomarańczowe oświetlenie, a zaraz po tym niespodziewanie zapalają się wszystkie świece stojące na brzegu olbyrzmiego basenu.
- Życzę mocnych wrażeń, szczęśliwa...-wyraxnie szepce to ostatnie słowo tak jak wtedy kiedy...... i wychodzi
<Krolock opuszcza łazienkę>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 21:19, 20 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[niespodziewanie zapalają się wszystkie świece stojące na brzegu olbrzymiego basenu. --> zaleciało Upiorem  ]
Sara rozgląda się z zachwytem i koło basenu dostrzega stosik gąbek. Są ogromne i takie delikatne.
-A ja myślałam, że moja gąbka jest taka cudowna- mówi Sara do siebie. Wchodzi do wody i sama nie zauważa kiedy zaczyna śpiewać(weszło jej to w nawyk podczas długich kąpieli w domu) -Aaa....Aaa....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Śro 21:38, 20 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Po jakimś czasie Sara stwierdziła, że jak na kąpiel w obcym zamku i cudzej łazience siedzi w wodzie zdecydowanie zbyt długo. Wyszła więc szybko z basenu, wytarła i ubrała z powrotem w śliczną czarną suknię.
<korytarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 20:38, 21 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny wkroczyła do łazienki. Zrzuciła z siebie zabłocone ubranie i weszła do basenu. Umyła posklejane od błota włosy i całe swoje ciało. Następnie wytarła się puszystym ręcznikiem i wyprała swoje ubrania, wieszając je na derwnianym wieszaczku. Jedynym problemem było to, że na czas ich wysychania nie miałą co na siebie włożyć.
<okręcona ręcznikiem Bunny rusza w stronę garderoby  >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Śro 11:47, 27 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana szybko weszła do łazienki. Szybko się rozebrała i wskoczyła do basenu. Wzięła jedną gąbkę z kolekcji, mydło i porządnie się wyszorowała. Następnie wyszła z wanny, wytarła się i uznała, że jej suknia jest już trochę zniszczona. Założyła jakiś szlafrok i postanowiła póść do garderoby. Miała tam na szczęście parę odpowiednich strojów.
Pobiegła do garderoby, żeby przypadkiem jej nikt nie zobaczył z mokrymi włosami i w szlafroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Sara
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Karczma Chagala/Północne krańce Anglii
Pią 21:12, 29 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Sara szybko wskoczyła do basenu. Siedziała w wodzie baaardzo długo [przecież już wieki minęły od jej ostatniej kąpieli!], zużywając hektolitry wody i tysiące kostek mydła [ah ta literacka przesada ]. Najbardziej w jej obecnej sytuacji - przebywała w zamku, niebezpieczeństwo było wszędzie dookoła itp itd - pocieszały ją stosy ogromnych gąbek, leżących dookoła.
Kiedy wreszcie wyszła z basenu, stwierdziła, że nie może ubrać się po raz kolejny w tę samą czarną suknię.
-Może znajdę drogę do garderoby? Przecież....yyy....jak on miał...Ciacho. Ciacho mnie tam zaprowadził.- i tymczasowo zakładając na siebie poprzednie ubranie [jeszcze tego brakowało, żeby ktoś (książę!) zobaczył ją w szlafroku!] wyszła na poszukiwanie odzieży.
<GARDEROBA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 20:49, 08 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny weszła spokojnie do łazienki, napuściła wody do wanny, rozebrała się i zamoczyła w rozkosznej pianie. Tak. Tego zdecydowanie nie było w okolicach studni. Położyła głowę na boku basenu i zamknęła oczy...
(waiting for someone XP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 0:23, 14 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Kąpiel trwała i trwała. Dziewczyna nuciła pod nosem nie wiaodmo skąd znaną jej melodię. Było tak wspaniale..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 8:09, 14 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert wpadł do łazienki jak strzała i od razu przybrał swoją postać. Wpatrzył się z dziką radością w swoje dłonie i... nagle zauważył na jednej z nich bransoletkę z napisem "Własność Bunny".
-Cholera- mruknął.
Uniósł głowę i ... Zamarł.
W wannie ktoś siedział... I gapił się na niego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 8:11, 14 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny siedziała jak wryta, zapomniała nawet żeby krzyczeć, zasłaniać się rękami czy cokolwiek
- P... Pimpuś?- spytała z przerażeniem w głosie- AAAAAAAAAAAAAAA!- wrzasnęła i zanurzyła się w wodzie po szyję- Ty zboczeńcu! Jestem naga! Jak.. jak...- i znów zamarła z przerażenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 8:14, 14 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert stał bez ruchu, gapiąc się z pólotwartymi ustami w Bunny (Nie żeby coś podziwiać, to nie ten typ XD) Ha. hahaha. Zdradził się. "Kretyd, dureń, tępak, osioł, bałwan..." powtarzał sobie w myslach, nie będąc w stanie pomyśleć niczego innego.
Automatycznie schował za siebie niezbyt na czas rękę z bransoletką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 8:18, 14 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczyna nie miała pojęcia co robić. Jedyne, co rzuciło się jej w oczy to "własność Bunny"- znana jej część biżuterii.
- Zawsze marzyłam o księciu który wyskoczy znikąd ale jak.... co... gdzie..- zaczynała bredzić. Po chwili znów zamarła aby do końca uświadomić sobie, co się właśnie stało.
- RATUNKUUUU- rozniosło się echem po zamku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Wto 8:20, 14 Sie 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert nie bardzo wiedząc co robić, osunął się po scianie i usiadł. Zabić jej nawet nie zamierzał próbować, miała na sobie ten amulet... Więc co robić???
Postanowił być stanowczy. Powie jej coś, co zmusi ją do zaprzestania myślenia o tym, co sie stało. Będzie bardzo charyzmatyczny.
-Yyyy...- powiedział -Czee-eść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
