Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 22:50, 10 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
(lingwista z tego Krolocka a w ogóle to zamek do remontu, wystające cegły...)
Draft wrzasnął. Spodziewał się czegoś takiego. Zobaczył mroczki przed oczami, o rozdzierającm bólu nie wspominając.
Kiedy Krolock w końcu rzucił nim o podłogę właściwie przyjął to nawet z ulgą. Zanim hrabia zdążył wyjść, zdążył jeszcze wychrypieć:
-Skoro ja jestem śmieciem, kim jesteś ty, który dałeś się temu śmieciowi unieszczęśliwić?
Po czym zaciskając zęby położył głowę na kamiennej posadzce, usiłując opanować niesamowity ból i nie wrzasnąć po raz kolejny.
Herbert stwierdził, że nie jest to najlepszy moment na rozmowę z tatusiem. Mimo to postanowił polecieć za nim.
<krypta>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 16:52, 16 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Draft długo leżał na kuchennej podłodze, zanim dał radę sie lekko podnieść. Dysząc ciężko oparł się o ścianę i napierając na nią całym ciężarem chwiejnie wstał. Miał ochotę krzyczeć z bólu. Stracił bardzo dużo krwi, w dodatku Krolock go pocharatał... Jednym słowem, chciało mu się pić.
Na krótką chwilę spojrzał na Sarę.
Na bardzo krótką. Ale jednak.
Opierając się o ściany ruszył korytarzem w poszukiwaniu czegoś jadalnego.
<ŁAZIENKA>
Herbert wszedł w drzwi, zaklął, wymacał klamkę, otworzył je i wszedł. Po słabym już zapachu jedzenia stierdził, że jest w kuchni. I bardzo dobrze.
Zsunął się po scianie, usiadł na podłodze i zaczął obmyślac zemstę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 14:25, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana jakoś tak zupełnie przez przypadek trafiła do kuchni. Doleciał ją zapach jedzenia. Czyżby ktoś tu coś niedawno gotował?
Weszła do środka. Pod ścianą siedział...
-Herbert? - zapytała zdziwiona. - A co ty tu robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 14:28, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert poderwał głowę
-Diana?- zadał pytanie retoryczne -Świetnie... Mogłabyś coś zrobić, żeby mój ojciec odzyskał dobry humor?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 14:31, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana spojrzała na niego. Patrzył w miejsce oddalone od niej od około metr.
-A co się stało...? - mruknęła. Jak Krolock był w złym humorze, raczej nic się nie dało z nim zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 14:33, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Proszę- mruknął Herbert, usiłując wygladać na widzącego. Nie bardzo mu się uśmiechało okazywanie sojej chwilowej ślepoty przed Dianą. Nie iwedział, że jego źrenice były teraz podejrzanie jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 14:39, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana starała się nie okazać zdumienia, że Herbert powiedział do niej "Proszę". Wskazywało na to, że sytuacja jest poważna.
-Postaram się... - westchnęła. - A ty dlaczego tu siedzisz? - spytała podchodząc do Herberta.
Przysiadła na piętach, tak, że jej oczy znalazły się na poziomie oczu Herberta. Wciąż nie patrzył bezpośrednio na nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 19:04, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Bo...- Herbert nie wiedział co odpowiedzieć. W końcu stwierdził, że i tak tego długo nie ukryje -...bo ta mała na polecenie mojego ojca odebrała mi wzrok- dokończył, krzywiąc się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 19:12, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dianę na chwilę zatkało.
-Aha - powiedziała tylko i spojrzała z czymś, co by można było nazwać współczuciem na Herberta. Po raz pierwszy odkąd pamiętała wyglądał tak bezbronnie i żałośnie i chyba w najbliższym czasie nie zamierzał jej traktować tak jak zwykle. - Ale... to nie na zawsze, prawda, Herbercie?
"A Breda mógłby nie być tak ostry dla swojego syna" pomyślała. "Ciekawe, za co to..."
-Potrzebujesz czegoś? Pomóc ci...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 19:14, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zamiast ulgi poczuł większą złość. Nie znosił czuć się potrzebującym pomocy, nie znosił czuć sie bezbronny, nie znosił Krolocka!!! Zemsta, zemsta, zeeemściiić się!
- Zaprowadź mnie do Bunny- oświadczył stanowczo, mając nadzieję że dziewczyna zechce z nim współpracować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 19:19, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Do Bunny? - powtórzyła Diana. Tego się nie spodziewała. Bunny to jedyna osoba, której nie chciała nigdy więcej widzieć. Ale jak sama zaproponowała Herbertowi pomoc, to teraz nie było wyjścia... - Niech ci będzie. - Złapała go za rękę i pociągnęła lekko. - Wstawaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 19:22, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wstał, złapał równowagę i mocno złapał Dianę za ręce.
-Prowadź- powiedział ponuro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 19:27, 17 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana z Herbertem powoli wyszli z kuchni. Wampirzyca zastanawiała się, gdzie może znaleźć Bunny. Uznała, że skoro jest noc dziewczyna śpi. Udali się korytarzem w stronę schodów na piętro.
<SCHODY>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:49, 19 Lis 2007
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia ostatkiem siłwbiegł do kuchni, gdy jego stopy znów zaczęły się odrywać od ziemi
- Muszę nad tym zapanować, muszę!- zawołał, usiadł po turecku na powietrzu i zaczął medytować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|