| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:45, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft wrzasnął i przetoczy się na brzuch, zwijając się na podłodze i cięzko dysząc. Drżał przy tym na całym ciele. Wciąz czuł w sercu jakieś drzazgi, które wprawdzie nie bolały tak mocno jak cały kołek, ale powodowały nieprzyjemne dreszcze.
Pić... Teraz już MUSIAŁ się czegoś napić...
Spojrzał na kałużę jego własnej krwi, w kórej leżał skulony. Moja krew to własciwie jego krew. Mogę.
Chcociaż to takie poniżające.
Ale mogę.
Szybko zaczął zlizywać z płyt swoją krew.
Eryk przypatrywał się temu w oczarowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:45, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 18:49, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock cisnął kołkiem na ziemię i usiadł koło Eryka
- Krew szybko zużywa się w organizmie. Pociągnie tak góra parę godzin. Już po nim- odwrócił się do rozmówcy- Możemy spróbować dorwać tego Raoula... Można by odwrócić uwagę Herberta i trochę się na nim po pastwić... Tylko bez trwałych śladów, bo syn się zirytuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:56, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Pociągnie tak góra parę godzin?... usłyszał jak przez mgłę Draft. Co to znaczy pociągnie?
Umrę?...
Nie, to chyba zbyt piękne, żeby było prawdziwe.
Eryk jakby czytał w myslach półwampira.
-Co to znaczy nie pociągnie?- spytał -Możesz go zagłodzić na śmierc, czy może masz na myśli stan jego umysłu?
Draft odczołgał się w kąt, jak najdalej od obu wampirów, stwierdzając przy okazji że ruchy ma jakieś dziwnie toporne i jakby wyjątkowo trudno jest mu poruszyć prawą ręką.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:56, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:03, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock pokręcił przecząco głową.
- Nie. W naszym przypadku nie da się umrzeć. Nie tak zwyczajnie. Krew jest jednak niezbędna do egzystencji.
Położył dłoń na klatce piersiowej Eryka
- To z czego się składasz, cała ta otoczka to Twoje ciało. Wciąż masz w sobie działające narządy wewnętrzne, wszystko utrzymuje się w idealnym stanie dzięki świeżym dawkom hemoglobiny. Taka konserwa- uśmiechnął się delikatnie- Jednak gdy zaczyna jej brakować, narządy zaczynają wysychać i wchłaniać się nawzajem. Bardzo bolesny proces- dodał spokojnie- Dlatego żaden z nas nie może funkcjonować bez świeżych wkładek z krwi. Chodzi tu o spokój fizyczny i o spokój psychiczny. Gdy ciało obraca się przeciw Tobie nie jest to zbyt przyjemne.- rzucił wzrokiem na Drafta- Oszaleje w przeciągu góra dnia, mój rozkaz utrzyma go może odrobinę dłużej- uśmiechnął się wrednie- Potem niczym niedźwiedź który uciekł z klatki będzie zabijał wszystko na swej drodze. Nie wystarczy mu jeden człowiek. Szaleństwo będzie wymagało kilkudziesięciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:10, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft jęknął cicho. Czuł, że nie jest w stanie wstać i ustac na nogach, leżał wiec tak gdzie się doczołgał, modląc się by tamci wyszli z pomieszczenia i nie gapili się na niego jak na wyjątkowo ciekawy okaz jakiegoś zwierzęcia.
Eryk słuchał uważnie monologu Krolocka.
-Intrygujące- powiedział -Ale nie przeceniałbym go. Skoro teraz nie może sie ruszyć to niby jakim cudem będzie w stanie zabić kilkudziesięciu ludzi?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 19:10, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:13, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock znów się uśmiechnął
- Niestabilność emocjonalna, szalejąca psychika. Zwykły śmiertelnik w przypływie furii jest w stanie rękami rozłamać metalowe kraty. Podobnie będzie z nim. Po pierwszej ofierze będzie silniejszy i silniejszy, ale jego głód się nie zaspokoi. Może polować nawet kilka nocy. Taka naturalna ochrona organizmu przed niszczeniem narządów wewnętrznych- hrabia ze znudzeniem spojrzał na swoje paznokcie- Doigrał się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:18, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft zamknął oczy. Po prostu chciał zostać sam.
Czy to naprawdę tak wiele?...
-Intrygujące- powtórzył po raz kolejny Eryk -Dzięki za zgodę na dręczenie Raoula. Postaram się, aby go nie uszkodzić. A póki co zostawię cię może z twoim kandydatem na, hmmm, potwora... Jakże to brzmi... Chciałbym sie nacieszyć paroma sprawami... To moja pierwsza noc...
Po czym wyszedł.
<gdzieś>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 19:18, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:23, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock pożegnał Eryka wzrokiem. Nie pasowało mu to, że Dracula zmienił go w wampira. Stanowczo nie. W imię czego? Przeniósł wzrok na von drafta
- Pogodziłeś się już ze swoją świetlaną przyszłością?- spytał zajadle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:26, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Może- wypluł z siebie, patrząc na Krolocka nienawistnym spojrzeniem. Oczy miał czerwone, bladą twarz umazaną we krwi. Leżał, cały słaby i drżący.
Ogólnie miodzio.
-Może przynajmniej stracę świadomość- kontynuował, odrobinę łamiącym się głosem -Może wreszcie będzie mi wszystko jedno. Może ktoś mnie zabije.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:32, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Na to bym nie liczył- uśmiechnął się von Krolock- Łowców w okolicy brak a chłopi nie będą mieli szans z Twoją nadludzką siłą i furią. Jak już oprzytomniejesz- zamyślił się- może po jakiś dwudziestu ofiarach, przypomni Ci się wszystko, co przez ten czas robiłeś... Łącznie z wyrazami twarzy tych ludzi. Czyż to nie urocze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:38, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Przeurocze- wycedził Draft
Jego wzrok zionął nienawiścią.
Stopniowo przestawał drżec. Czuł ,że jego ciało już niemal siezregenerowało.
Więc dlaczego nadal nie chciało go prawidłowo słuchać?
-Obawiam się jednak, że mnie przeceniasz- dodał, siląc sie by nie napluć wampirowi w twarz -Jestem tylko w połowie nieumarły. Nie mam takiej siły jak ty, kiedy wpadniesz w furię. Poza tym jestem pocharatany. To fizycznie nierealne, zebym zabił choć trzech ludzi. Wiem co mówię, zajmowałem się tym zawodowo...
... sukinsynu, dodał w myslach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:44, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock zignorował monolog von Drafta
- Czy Ty nie miałeś się czasem zwracać do mnie per "pan"?
Po czym ziewnął i spojrzał na Drafta z lubością
- Zabijesz jednego- wzmocnisz się. Drugiego- zregenerujesz. Trzeciego- nabierzesz tężyzny fizycznej- a dalej to już jakoś poleci- uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 19:50, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft przeklął i wreszcie spróbował wstać. Oparł się dłońmi o ścianę i po krótkim wysiłku stanął na nogach.
Kręciło mu się w głowie. A w powietrzu wciąż unosił się świeży zapach krwi.
-Zabij mnie po prostu- powiedział bezbarwnie -Zrób jak każdy normalny czarny charakter i mnie w końcu dobij. Ile można? Takim... Takim hedonistom i dekadentom jak ty, w końcu musi się znudzić każda, nawet najohydniejsza... Rozrywka...
Słowa zaczynały mu się plątać. Jakoś nie mógł się na niczym skupić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 19:56, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Nie.- powiedział krótko von Krolock- Zdenerwowałeś mnie nie wykonaniem rozkazu. Było być mi posłusznym... Ja BARDZO nie lubię oporu- powiedział lodowatym tonem- Ale o tym to kto jak kto ale Ty powinieneś już wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
