 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 0:08, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft spojrzał na Krolocka z dziwnym wyrazem ponurej satysfakcji. Splótł ręce na piersiach, czekając jak mroczny dziadzio wybrnie z tej sytuacji.
Eryk pospieszył Krolockowi z pomocą:
-Tak, to księżniczka, ale nie wolno jej budzic, zanim nie przyjdzie jej książę. Inaczej mogłaby... Umrzeć!
Draft przewrócił oczami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 0:09, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 0:12, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock odetchnął z ulgą. Przyjaciel z głową na karku, to jest jednak to!
- Tak więc i Ty powinnaś się położyć spać, a może królewicz przyśni się dziś właśnie Tobie!
Dziewczynka spojrzała ze smutkiem w stronę von Drafta
- Kiedy mi się jeść chce... Pan kucharka nie umie zrobić nic lepszego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 0:16, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Pan kucharka nie zajmuje się zawodowo kucharzeniem- odparł chłodno Draft -Co ty dziecko ccesz zjeść? Jak jest w szafce, to ci zrobię.
Eryk pokręcił głową z udawanym smutkiem.
-Przykre. Wybitny łowca wampirów zmienił się w pomoc domową. Wampira. Aj, cóż za ironia losu.
Draft zmrużył oczy.
-Łowca wampirów jeszcze łowcą być nie przestał- wycedził -Więc łowca radzi smarkatemu umarlakowi uważac na słowa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 0:17, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 0:28, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczynka już miała podać nazwę wymarzonego dania, gdy jej główka zaczęła przesuwać się z Eryka na Drafta i z Drafta na Eryka.
- Łowca?- zapytała nie wiadomo kogo- Umarlak? Aurora na stole? Ja nie rozumiem!!!!
Krolock szybko podszedł do wnuczki i zakrył ją pelerynką
- No już, już.. widzisz oni sobie tak tylko żartują... Draft zrób dziecku jeść i to natychmiast! Ona ma w tej chwili iść spać!- warknął- Bo jej królewicz ucieknie- dodał łagodniejszym głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 0:41, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft zacisnął zęby, wyjął z szafki różowe opakowanie księżniczkowych płatków śniadaniowych i chłodne mleko, po czym postawił to na stole.
-Może być?- spytał
Eryk zamikł, przypatrując się Falimirowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 0:41, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 0:47, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Dziewczynce spodobały się różowe płatki. Podeszła do miski i spojrzała na pudełko
- Jest w środku jakaś niespodzianka?- spytała z zainteresowaniem i zaczęła szuflować łyżką
Krolock bez większego przemyślenia zepchnął kobietę ze stołu. Upadła z hukiem na ziemię. Sam stanął tak, żeby zasłaniać jej leżące na dole ciało
- Widzisz kochanie.. księżniczka wyparowała i Ty też powinnaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 0:52, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft spojrzałmimochodem na kobietę, która w momencie upadku otworzyła oczy, była jednak zbyt przerażona, by się ruszyć.
Korzystając z chwili nieuwagi Krolocka, podszedł do niej powoli i cicho, pomógł jej wstać i zaczął podprowadzać ku drzwiom, za plecami wampira.
Eryk obserwował to wszystko ze spokojem, jakby na coś czekał. Falimir postanowił go olać, skoro nie wyraził żadnego sprzeciwu.
Gdy byli już pod drzwiami, szepnął kobiecie do ucha:
-Uciekaj. Teraz.
Nie musiał powtarzać. Wieśniaczka rzuciła się na schody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 0:56, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Draft!- warknął nagle Krolock, wciąż stojąc do niego tyłem- Dorwij i ukręć kark! A potem zlej co ciepłe do miski na zupę i wróć tu z zawartością.
Dziewczynka spojrzała pytająco na dziadka
- Taka gra dla dorosłych. Dobranoc kochanie!- Krolock ucałował ją w czubek głowy i pchnął w kierunku drzwi
Dziewczynka złapała za rąbek sukieneczki, ukłoniła się Erykowi i von Draftowi i mrucząc pod nosem, jaka jest samotna ruszyła do
<swojej sypialni>
- Jakie grzecznie, wychowane dziecko.. -rzucił Krolock na odchodnym- Szkoda, że ten imbecyl taki nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 15:57, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft odczekał tak ługo, jak długo dał radę ustac w miejscu, po czym pobiegł za dziewczyną. Gnając po schodach usiłował za wszelką cenę przekonać samego siebie, że rozkaz nieopuszczania zamku jest znacznei ważniejszy od rozkazu dopadniecia dziewczyny; gdy zatrzymał się tuż przed bramą, stwierdził że mu się udało.
Więc teraz jedyną namastką wolności może być manipulowanie samym sobą i poleceniami. Warto zapamiętać.
Spokojnym wzrokiem pożegnał znikająca pomiędzy drzewami lasu uciekinierkę i z westchnieniem wrócił do kuchni.
-Uciekła- oświadczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 18:03, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock zamilkł. Wściekłość rozchodziła się po całym jego ciele. Wstyd. Do tego przy koledze. Miał ochotę rozszarpać niewiernego sługę
- JAK TO UCIEKŁA?!- warknął nagle swoim silnym barytonem- MIAŁEŚ JĄ TU PRZYPROWADZIĆ, ŚMIECIU!- złapał za stół, pociągnął mocno po czym jednym ruchem wcelował ułamaną nogą od stołu wprost w serce pogromcy- GNIJ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:13, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft, jak to było do przewidzenia, zacisnął zęby i z jękiem upadł na podłogę, zacisnąwszy kurczowo palce na sterczącym mu z piersi kawałku drewna.
Znowu bolało.
I jeszcze jak cholernie.
Starał się jednak nie wydac z siebie już żadnego dźwięku, chociaż z wysiłku oczy zaszły mu krwawymi łzami.
Eryk zaklaskał spokojnie.
-Piękna metoda. Będe monotematyczny, ale koniecznie muszę kiedyś tak potraktować Raoula.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:20, 14 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 18:22, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock spojrzał na Eryka
- Może średnio efektowne, ale za to bardzo skuteczne- pochylił się nad Draftem i spojrzał na niego ze wściekłością- Nie dostaniesz ani kapki krwi, przez najbliższe kilka dni! Będziesz mnie błagał aż w końcu zwiędniesz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:28, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft poczuł się dziwnie.
Jednoczesnie jakby przeszyte kołkiem serce podeszło mu do gardła, a zarazem jakby mieszaninę ponurej satysfakcji i przerażenia gdzieś w okolicach żołądka.
Racjonalnie wszystko było jasne. Powinien zacząc go słuchac, żeby przestało boleć. Myślec jak Raoul. Nie oszaleć, po prostu stracić honor.
Ale on po prostu nie mógł wyzbyć się swojej dumy.
Czy ja naprawdę wole oszaleć, pomyślał, patrzac przez szkarłatne łzy bólu we wscieklą twarz Krolocka.
Eryk zaśmiał sie mrocznie.
-Ja jednakowoż pomyśle nad włsanymi ideami. Efektywnośc to moje drugie imię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 18:31, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Zdziczejesz- dodał Krolock, wciąż przelewając czarę goryczy- Oszalejesz z braku krwi, zmienisz się w niekontrolowanego potwora, który będzie się rzucał na każdą istotę, którą napotka na swej drodze- bez ograniczeń- uśmiechnął się- Kiedy już staniesz się niczym, odwołam zakaz nie picia innych i wyślę Cię do wioski... Będzie ciekawe widowisko a kto wie...-pochylił się bardziej- Może nawet natkniesz się na swojego syna....
Złapał za kołek i zaczął nim grzebać w klatce piersiowej swojego sługi
- Ten Raoul sprawia mniej kłopotów wychowawczych- dodał po chwili- Ciężko to przyznać, ale synowi tresura poszła jakoś lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pon 18:36, 14 Gru 2009
|
|
| Wiadomość |
|
|
To było już zbyt wiele jak na wytzrymałość Drafta. Impuls był tak silny, że mimo tego iż drewno powinno spowodowac paraliż, rzucił się kilka razy spazmatycznie i zawył z bólu.
-Nie!- wrzasnął -Przestań! Nie rób... Nie rób tego, cholera! Ni- Nie chcę!
Eryk pokiwał głową.
-Ale to kwestia charakteru. Raoul to że sie kolokwialnie wyrażę, ciota. Jest bardziej podatny na strach... Chociaz jeśli chodzi o miłość to zgrywa bohatera- skrzywił się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
