Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:27, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, wciąż lekko otępiała zaczęła wracać do normalnego stanu. Wszak ile alkoholu dolać można do herbaty? Spojrzała blado przed siebie i wytrzeszczyła oczy.
- C.... c... co tu się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:30, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Feliks spojrzał z niezadowoleniem na Bunny. Pieknie, juz trzeźwieje.
-Chodźmy stąd- powiedział, pomagając jej wstać -Innym razem sie zajmę tymi plugastwami, z których każde twierdzi że jesteś jego. Puszczalska jestes. Chyba powinnaś odpocząć gdzieś z dala od tego zgiełku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:35, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, która już prawie uświadomiła sobie, gdzie jest góra a gdzie dół poczuła szarpnięcie i zaprotestowała, wyrywając swoją rękę
- Ja... ja nie wiem czego Ty ode mnie chcesz... Piłam herbatę... Potem... potem nic nie pamiętam a potem widzę was wszystkich! Coś Ty mi zrobił?!- zachwiała się na nogach i upadła
(młahahah dramatyzm mode on)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:37, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
(dobra XP)
-Nic ci nie zrobiłem- powiedział Feliks, zastanawiając sie z niepokojem czy w tej butelce na pewno był alkohol -Herbatki się napiłaś...
Ukucnął przy niej, patrząc jej uważnie w twarz.
Co on jej, do cholery dał?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:42, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Blondynce naszła druga faza poalkoholowa. Zaczęła znikąd płakać
- I nikt mnie nie kocha! ;( (umm... a spójrz na osoby w kuchni XD) I nikt się o mnie nie troszczy i jestem taka samaaaaa na świecie!- ukryła twarz w dłoniach i zaczęła rozpaczać.
Wyglądała tak smutno i bezbronnie, że każdemu opadłyby bojowe nastroje
(ja chce was trzech XDDDD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:44, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Domir od razu zauwazył płacz Bunny i przyskoczył do niej, odpychając Feliksa.
-Soadaj!- warknął -Widzisz co zrobiłes, kretynie? Bunny, nie płacz! Jestem tutaj z tobą!
Feliks zatoczył się z zmruzył oczy.
-Jak smiesz, ty pijawko drugiej wody!
W ramach odwdzieczenia się kopnął wampira w podbróbek i przyciągnął do siebie dziewczynę -ona potrzebuje kogoś ŻYWEGO!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 22:50, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny, która czuła się jak piłka na meczu, przekazywana z rąk do rąk zamknęła oczy. Wypadałoby się postawić po którejś stronie. Wypadałoby coś powiedzieć.
Victor był jej facetem od dawna, ale zniknął na długi, długi czas i zostawił ją zupełnie samą bez znaku życia...
W tym czasie pojawił się Domir, który poinformowany o fakcie, że dziewczyna jest zajęta za punkt honoru wziął sobie odbicie jej i defacto przyjechał tu dla niej
I wreszcie był Feliks, którym obiecała się zająć i zaopiekować a tak krótka znajomość nie pozwoliła jej ocenić, czy odrzucenie by czasem chłopaka nie dotknęło, zwłaszcza z jego obecnymi problemami.
Ostatecznie złapała się za głowę i spojrzała na nich smutnym wzrokiem
- To jest zbyt skomplikowane....- szepnęła i spuściła głowę. Objęła się ramionami marząc o tym, żeby ktoś ją poprostu przytulił. Była zmęczona. Niedawno wybudziła ją ze snu Buka, potem zemdlała, aż wreszcie zamulili ją dziwnym napojem. Wycieńczona wyglądała na tak kruchą, że mogłaby zaraz zniknąć. Nie miała siły na żadne konfrontacje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pon 22:57, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 23:04, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Feliks złapał ją za jedno ramię, Domir za drugie. Przez chwilę mierzyli się wzrokiem, po czym Draft junior uśmiechnął się i wyciągnął krzyżyk. Wampir wrzasnął i odskoczył.
-Wygrałem- oświadczył łowca, obejmując dziewczynę -Gdzie chciałabyś pójść? Do sypialni?
Domir spojrzał na niego z mordem w oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 23:10, 15 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka, wdzięczna losowi, że ktoś w końcu rozumie jej stan kiwnęła lekko głową i zamknęła oczy. Nie miała siły wstać. Jedyne o czym marzyła to ciepłe łóżko i ktoś przy boku. Wszak bała się, że Buka może powrócić i ją zjeść!
Wyciągnęła drżące ręcę w kierunku Feliksa i położyła mu je na ramionach. To był chyba ostatni akt użycia energii, na jaki było ją stać dnia dzisiejszego.
(P.S Domir i Victor mogą zrobic pakt antyfeliksowski XP)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 14:55, 16 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Feliks uznał, że sytuacja jest wielce romantyczna, czyli tak jak kobiety lubią. Wziął Bunny na ręce, usmiechnął się wrendie w stronę swoich rywali i wymaszerował.
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 15:11, 16 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Stój! - wrzasnął Victor, widząc jak Feliks wymaszerowuje z kuchni. - No i świetnie! Zabrał moją dziewczynę! Bunny, nie bój się, przybędę ci na ratunek! - zawołał rycersko i rzucił się do drzwi. Niestety zapomniał złożyć skrzydeł i nie zmieścił się w przejściu. Z hukiem wylądował na ziemi.
Jak bohatersko i wogóle ^_^ Zaczynasz się w końcu starać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 19:03, 16 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Domir patrzył na Victora, myśląc nad czymś.
-Ty- powiedział -Zawiązmy spółkę i wykończmy tego pozera. Co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 19:04, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 20:03, 16 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Victor podniósł się na nogi, wyklinając w myślach na Evoice, demoniczne skrzydła, Feliksa i dużo innych rzeczy przy okazji. W końcu spojrzał na Domira. Zmrużył oczy.
-Demon i wampir przeciwko łowcy wampirów? Hm, czemu nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 20:06, 16 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
(a kto ci powiedział, że jestes demonem? XP Nie wiesz tego na pewno!)
Domir wyszczerzył swoje kły i wyciągnął dłoń w stronę Victora.
-Od czego zaczniemy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Wto 20:06, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|