Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:18, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Dziewczyna cofnęła się od stołu i padła na kolana.
- N.. nie...- szepnęła- To nie ja... to nie może być.... Ja nie mam tyle siły!
Zaraz potem zauważyła, że podłoga pod jej nogami zaczyna się jakby topić. Pisnęła i podskoczyła do góry
- Ratunku!! Czemu ja mam zawsze nienormalne życzenia?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:22, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wytrzeszczył oczy i przycisnął się do ściany.
-Każ temu przeklętemu amuletowi coś zrobić!- krzyknął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:32, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Co znowu mój amulet? Czemu zawsze to musi być mój amulet?! A może Ty mi go porostu zazdrościsz?! Chcesz NAS rozdzielić?! Gryź ziemię, szczurze!- wrzasnęła jakby obcym, pełnym furii głosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:42, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie chcę!- zaoponował Herbert -Nie chcę go nawet dotykać! Po prostu coś zrób!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:45, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Po tym wszytkim krzyczysz, że mam coś zrobić? Postradałeś zmysły?! A może mam krzyknąć że chcę, żebyś miał pchły!!!- wrzasnęła- Dobrze, więc chce! Zrobiłam COŚ! Zadowolony?!
Nawet nie zauważyła kiedy cofnęła się w stronę dziury w ścianie, a raczej odpłynęła, bo jej nogi nawet nie drgnęły. Stała nad samą przepaścią. Poczuła chłód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 22:47, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert usiadł na podłodze z wrażenia, mimochodem machając ogonem.
-Ty latasz czy co?- zapytał -Żadnych pcheł!- dodał szybko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 22:56, 04 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Nie Twój zapchlony interes- rzuciła gniewnie i spojrzała w przepaść. Czuła jakby jakaś bliżej nieznana moc starała się ją ściągnąć w dół. Z trudem podeszła do drewnianej komódki i oparła na niej dłonie
-Coś jest nie.....- zamiast komódki zostało pobojowisko- ...tak... Boże!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 14:31, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wciąz patrzył na to z lekkim szokiem. Miał wrażenie, że śni. W tym zamku działo sie zbyt wiele dziwnych rzeczy ostatnimi czasy.
-Dobrze, nie mój interes- odparł gniewnie, wstając i powoli i ostroznie ruszajac w stronę drzwi, potyknąwszy się kilka razy o ogon -Możesz nie przestawać. Wspaniały pomysł. Wszystko czego dotkniesz rozsypuje się, ale co z tego? Lepiej nie próbować tego naprawiać
Stanął w drzwiach, czekajac na odpowiedź i przymierzając się do ewentualnej ucieczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 15:11, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
- A co ja moge z tym zrobić? Nawet nie wiem co się dzieje!- rzuciła. W jej głosie zdawało się wyczuć, że łamała się. Cokolwiek się działo łamała się.
Nagle z dziury w ścianie zaczęła wpływać gęsta mgła.
Herbert usłyszał przeraźliwy krzyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:14, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert zamrugał
-Co to jest, do jasnej?...- powiedział niepewnie, mrugajac i usiłując cos zobaczyć.
Do tego jeszcze ten krzyk. Wampir spanikował, spróbował jednocześnie wyjśc z kuchni i do niej wejść, skutkiem czego nogi zaplątały mu się razem z ogonem i wyrżnął w podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 15:17, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka poczuła jak coś dziwnego oplata ją wokół pasa i ciągnie na zewnątrz. Ukradkiem sił złapała za sztylet leżący na ziemi (tym razem się udało!) i zaczęła machać nim na oślep. Ucisk zaściślił się, o mało nie łamiąc jej kości. Krzyknęła ostatni raz i zniknęła w ciemości
<przepaść>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:22, 05 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Mgła opadła, Herbert wypluł z siebie wiązankę przekleństw, po czym stwierdził, że kuchnia wygląda zupełnie normalnie, nie licząc kilku zniszczeń, dokonanych przez Bunny. Wstał ostrożnie, mrugając.
-Bunny?...- mruknął, rozglądając się
Podszedł do miejsca, gdzie przed chwilą usłyszał dziwne dźwięki. Przyłożył ucho do ściany, ale nie usłyszał nic.
Wyszedł, czując jak przechodzi go dreszcz. Postanowił opowiedzieć o wszystkim ojcu, Krolock znał sie na wszystkim...
Zatrzymał się nagle.
Przecież nie może mu się pokazać w takim stanie!!!
Przymknął oczy i odetchnął. I tak zawsze robił z siebie idiotę.
<BIBLIOTEKA, GABINET>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 14:41, 08 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka weszła do kuchni i rozejrzała się wkoło. Wyglądała zwyczajnie, tak jakby nic niezwykłego się tu nie działo. No.. może poza zniszczonymi sprzętami domowymi. Podeszła do ściany gdzie uprzednio była dziura i położyła na niej dłoń. Nic. Rękawiczka blokowała moce.
Westchnęła i ruszyła dalej
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 21:03, 09 Paź 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wszedł (jesli można pówiść "iść" o poruszaniu isę na dłoniach i kolanach) do kuchni i rozejrzał się. W kuchni zazwyczaj bywało sporo gryzoni.
Wyglądało na to, że niedługo zamek bedzie wolny od szkodników.
Herbert wypatrzył jakiegoś futrzaka i rzucił się na niego.
"Co za świat" pomyślał po chwili, rozglądając sie za następnym.
EDIT:
kilkanaście minut póxniej zaczął się zastanawiać, jakie podjąc kroki. Skierował sie w strone drzwi, ostro.żnei rozejrzał się po korytarzu... I jak najszybciej pomknął do sypialni Krolocka.
<SYPIALNIA KROLOCKA>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|