Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 0:01, 12 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Krolock budzi się z koszmarnie długiego snu. Jego oczy są niezwykle ciężkie, skóra zdaje się być wysuszona, a mięśnie lekko zwiotczałe. Zdecydowanie za długo leżał w jednej pozycji.
Do tego ten ból.
Głowa.
Tak strasznie boli go głowa.
I jeszcze te chore obrazy, jakie wykreował jego mózg!
Nowa służąca? Jakiś pastuszek? BRAT?!
Przecież on nie miał żadnego brata!
Jego matka zginęła przecież na jego oczach, gdy był jeszcze małym chłopcem.
Nonsens!
Odchylił lekko wieko trumny i rozejrzał się po pomieszczeniu. Cisza i spokój. Żadnego brata, żadnych podróży, dyliżansów i karczm.
Tak. Zdecydowanie za dużo karczm.
Karczmy to....
... po krypcie rozległo się donośne burczenie.
- Chyba jednak wizyta w karczmie będzie obowiązkowa- mruknął pod nosem i wygramolił się z sarkofagu.
Spojrzał z błogością w kierunku posłania syna i czym prędzej wyleciał przez okno.
Żadnych zaginionych krewnych.
<wioska>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 0:05, 12 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert otworzył oczy. Odkrywszy na sobie półmetrową warstwę kurzu przeraził się, wyskoczył z sarkofagu i najszybciej jak mógł, otrzepał się.
- Tyle zaspać! - jęknął.
Nie wiedzieć czemu, miał dziwną pustkę w głowie. Jakby nie pamiętał, co się działo przez ostatnie kilka miesięcy.
I jakby nie miał pojecia na co ma teraz ochotę.
A potem zrozumial, na co ma ochotę.
<sypialnia>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 23:42, 26 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wszedł, walnął się w sarkofagu i wypłakał resztę łez, które mu pozostały do wypłakania.
- Raaaaooouuul... - zabuczał zmęczonym głosem - Raoulku kochany... Wróć... Nie opuszczaj mnie... Nie ma na świecie drugiego takiego Raoula jak ty...
Po czym bez entuzjazmu wyjął skądś rózowy zeszycik i zaczął sobie rysować swoją martwą miłość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 0:02, 27 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 0:34, 28 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Von Krolock wszedł go krypty i w milczeniu spojrzał w kierunku sarkofagu syna, z którego wciąż dało się wyczuć jakieś kwilenie. Cały czas zastanawiał się, czy dobrze zrobił, puszczając Drafta wolno. Do tego, jak wyjaśnić wszystko Herbertowi, bez konieczności sprowadzania z powrotem tego obrzydliwego Francuzika?
Raoul zmaterializował się koło sarkofagu Herberta i jęknął z niezadowoleniem.
- Nie opuszczaj mnie- parsknął- No jeszcze tego mi brakowało!- i usiadł na skraju łóżka
- Dobranoc, Herbercie- rzucił tylko Krolock, postanowiwszy nie poruszać na razie tematu i wkroczył do swojej trumny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 0:48, 28 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
- Jaka tam dobra noc? - burknął Herbert - Bez Raoula nie ma dobrej nocy. Zwłaszcza, jesli nie ży... Nie ży...
I buchnął kolejnym potokiem łez. A wydawałoby się, że już mu się skończyły.
Odsunął od siebie rysunek i przyjrzał mu się krytycznie przez owe łzy.
- Nawet podobny - chlipnął - Ja to mam jednak talent.
Po czym wetchnął, przytulił do siebie swe dzieło i zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 13:15, 28 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
- Tak, tak jesteś niezmiernie utalentowany- mruknął Krolock od niechcenia i zamknął wieko.
Zastanawiał się, czy będzie żałował swojej decyzji.
Co w tym momencie mógł robić Draft?
Ile problemów na niego sprowadzi?
Czy dotrwają do nocy?
Nawet się nie zorientował, kiedy... zasnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 0:35, 29 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Herbert obudził się po kilku minutach.
Było mu źle.
Pajacowanie pajacowaniem, ale naprawdę czuł, że czegoś mu brakuje.
Zerknął przez niewielkie okienko; słońce za chwilę miało wyłonić się zza horyzontu. Przez chwilę zastanawiał sie nad czymś usilnie, po czym wstał i po cichu wyszedł z krypty.
<cmentarzyk>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pią 10:27, 29 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Raoul wodził za nim przez chwilę wzrokiem, po czym opadł gdzieś na posadzkę
- To bez sensu- otulił się rękoma- Ja po prostu nie żyję, po pro....- poczuł dziwne ciepło- Co jest?!- poderwał się na równe nogi i wysunął głowę przez ścianę, przez którą przenikał teraz jakby nigdy nic- To chyba jakieś jaja są- zobaczył Herberta, władowującego się do trumny- Nekrofil pieprzony!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 20:23, 30 Mar 2013
|
|
Wiadomość |
|
Filip chodził po zamku, zastanawiając się, dlaczego jest taki pusty. Wreszcie musiała nadejść ta chwila; dotarł do krypty. Gdy wszedł do pomieszczenia i zorientował się do czego właściwie służy, uniósł ze zdumieniem brwi. Krypta? W zamku? Przecież nawet najznamienitsza szlachta powinna spoczywać na cmentarzu...
Wyszeł na środek krypty; jego wzrok padł na niezasunięty sarkofag z rózowym zeszycikiem w środku. Brwi powędrowały jeszcze wyżej. Coś tu stanowczo było nie tak...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 0:41, 31 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 15:25, 03 Kwi 2013
|
|
Wiadomość |
|
Raoul zamarł na widok brata.
Filip.
Filip tutaj...
To naprawdę on.
O Boże!
- UCIEKAJ!- wrzasnął ze wszystkich sił, po czym podleciał do niego i usiłował szarpnąć go za rękę- Musisz się stąd wynosić, mon frere! To nie są żarty! FILIPIE!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 16:00, 03 Kwi 2013
|
|
Wiadomość |
|
Filip drgnął lekko, kiedy coś zimnego przeniknęlo mu przez rękę. No cóż, przeciągi w krypcie to chyba nic dziwnego.
Nie zważając na naturalną klimatyzację, podszeł do odsuuniętego sarkofagu, wziął do ręki zeszycik i zaczął go przeglądac. Oczom jego ukazł się następujący widok:
Filip otworzył szerzej oczy.
- Co, do diabła? - mruknął pod nosem.
Mądrym był człowiekiem i inteligentnym, ale krypta, różowy zeszycik w sarkofagu i malownicze wyznanie miłosne, ewidentnie adresowane do jego brata, nijak nie chciały mu się złożyć w całość. Pewne było tylko jedno - Raoul musiał być gdzieś w pobliżu.
Słońce powoli niknęło za horyzontem.
W kącie pomieszczenia coś się poruszyło. To dziwnie zadowolony Eryk, który dopiero co się obudził, miał właśnie ruszyć w kierunku sarkofagu Krolocka, ale na widok Filipa zatrzymał się, ukrył w mroku i zaczął go obserwować z umiarkowanym zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 22:56, 07 Kwi 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|