Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:55, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Nie mam znajomych- odparł -A mój najgorszy wróg robi za zabawkę erotyczną twojego syna. Reszta uważa, że nie zyję. Poza tym wszystkich przerastam intelektem o jakieś 1000 punktów IQ. Jakoś się ich nie obawiam. A zycia nie miałem nigdy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:55, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 17:57, 17 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Breda poddał się w duchu. Ten człowiek.... nie... już nie człowiek, będzie zbijał wszystkie jego argumenty. Szkoda tak pięknej nocy
- Co teraz jest najmodniejszą rozrywką wśród szlachty?- spytał po chwili- Nie wiem, co spakować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 18:42, 17 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk spojrzał na swoją dłoń.
-Z przykrością musze stwierdzić, że ze szlachtą i życiem codziennym w ogóle mam niewiele wspólnego. W tych tematach powinien się raczej orientowac jasnie wielmożny wicehrabia de Chagny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 18:42, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 18:58, 17 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock parsknął śmiechem
- Myślisz przyjacielu, że ja będę się wypytywał tego knypka?- spojrzał na niego z niedowierzaniem- Chyba mnie nie doceniasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 19:03, 17 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk wyszczerzył się.
-Nie, nie sądze że bedziesz go wypytywać. Informuje tylko, że szlacheckie salony to nie moja działka. Poza tym...
Nagle urwał i pociągnął nosem.
-Czy to nie krew?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 19:04, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 19:16, 17 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nadwyrężył swoje kubki smakowe.
Przywykł do tego, że w jego domu ciągle unosi się zapach zalegającej na posadzce krwi
- Możliwe...- powiedział w skupieniu- Może Kevon właśnie kogoś zeżera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 19:25, 17 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Erykowi jakby zaswieciły się oczy. jako że wampirem to za długo on nie był, osłupiał lekko, skupiając się na zapachu.
-Ale to nie pachnie jak smiertelnik... Trochę jak.. Raoul, ale to nie on...
Tymczasem so pomieszczenia wleciał mały biały nietoperek, który natychmiast wyladował w swojej trumnie i zmienił się w Herberta.
-Apokalipsa- mruknął -Znowu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 19:25, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 2:21, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock pociągnął nosem. Draft. Co on kombinuje? Rozrywa sobie żyły? Gdy już miał ruszyć w jego stronę, zobaczył Herberta
- Co się dzieje?- spytał lekko poddenerwowany- Nie wyglądasz dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 13:50, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Debile z Eduardem atakują- oświadczył Herbert bezbarwnym tonem -Ten ostatni rzucił na tego twojego brata sparkleklątwę i teraz błyszczy jak zorza polarna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 16:22, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock podniósł do góry jedną brew
- Kevon się świeci?- spytał zszokowany- To.. to... to musi być ciekawe- uśmiechnął się- Zemsty czas nadszedł
<i ruszył do łazienki>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 16:29, 22 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Herbert tymczasem poczuł siębardzo samotny. Było mu jakoś źle. Tak smutno. Ślepo. I w ogóle.
-RAAAOOOUUL!- wrzasnął -CHODŹ TU!!! SMUTNO MI!
EDIT:
Po pewnym czasie, gdy Herbert stwierdził że Raoul nie raczył się pojawić, wampir mruknął coś z niezadowoleniem i poszedł spać.
EDIT:
Gdy ponownie otworzył oczy, stwierdził z zadowoleniem że może już rozrózniać kształty. Wszystko wydawało się co prawda strasznie ciemne, ale nie zwracał na to wiekszej uwagi. Wstał, przeciągnął się i ruszył korytarzem w poszukiwaniu Raoula.
<sypialnia>
EDIT XD:
Herbert przywlókł się z powrotem do krypty, walnął się do trumny, przytulił się w swojego misia o imieniu Fisio, zasunął za soba wieko i zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 20:33, 27 Gru 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 20:53, 27 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock dumnie poszedł
<spać>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 21:00, 27 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Draft najciszej jak się dało wszedł do krypty, z pewnym zadowoleniem stwierdził, że wieka obu sarkofagów są zasunięte i podszedł do trumny Krolocka.
Dotknął kamiennych płyt podłogi i skrzywił się.
Twardo. Zimno. Świetnie.
Z ociąganiem połozył się na ziemi, wtulił plecy w ścianę sarkofagu, splótł ręce na piersi, chowając dłonie pod kurtką i przymknął oczy.
Wolał nie myśleć jak zareaguje Krolock, widząc go tu następnej nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 17:45, 29 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Minął dzień.
Von Krolock obudził się jako pierwszy- wypoczęty i gotowy do podróży. Ostrożnie odsunął kamienne wieko i spojrzał w dół.
Von Draft.
Skrzywił się i wyszedł z sarkofagu
- Pobudka ranne ptaszki- zawołał po chwili do syna i sługi- Pakunki i ludzie na plac, dopilnować porządku. Do powozu wpuszczać TYLKO von Krolocków. Słudzy na ławeczce powożąc, obok nich niania, żeby wam coś durnego do głowy nie strzeliło. Macie 15cie minut!
<po czym sam wyszedł na cmentarzyk>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|