Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 18:38, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock skrzywił się tylko i ułożył w nowej pościeli. Wolał omijać Kevona tak długo, jak tylko to było możliwe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 19:48, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
W tym momencie za plecami Krolcoka pojawił się Eryk.
-Jakieś problemy?- spytał -Na problemy najlepszy jest stryczek i zawartość stryczka. Wyglądasz, jakbyś zastanawiał się nad rzuceniem z mostu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 19:49, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 19:53, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolocka uspokoił znajomy głos
- Problemy to mało powiedzia...- nagle zawiesił się- Ty jesteś Francuzem, drogi przyjacielu, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 19:58, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Oui- odparł Upiór dystyngowanym tonem, poprawiając swoją nieskazitelnie równo zapiętą pelerynę -Dlaczego pytasz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 19:58, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:02, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock nagle się jakby uśmiechnął i wyszedł z sarkofagu
- Widzisz mój drogi... Wybieramy się rankiem do Twojej ojczyzny... Nie miałbyś że ochoty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:05, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk spojrzał na Krolocka, mile zaskoczony.
-Do Paryża? Ależ oczywiście, chętnie. Zdaje sie, że zapomniałem odbezpieczyc pułapki po opuszczeniu moich ślicznych, mrocznych podziemi.
Nagle uśmiechnął sie rozkosznie.
-Zabieracie Raoula?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:06, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:12, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock przytaknął
- To jego pomysł. A raczej syna mojego. Chce poznać rodzinę ukochanego i takie tam... W sumie mogłoby być całkiem ciekawie. To inny świat... Jestem pewien, że załatwisz nam dobre miejsca na jakaś operę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:18, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk uśmiechnął się z zadowoleniem.
-O to nie musicie się martwić. A jesli chodzi o mieszkanie, polecam własne podziemia. Myślę, ze poczujecie się tam bardzo... Swojsko. Mam tez Komnatę tortur, jesli jesteś zainteresowany... O taaak, bardzo sie cieszę, że zabieracie ze soba Raoula...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:20, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:27, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się szczerze
- To bardzo miłe z Twojej strony, drogi przyjacielu. Na pewno chętnie skorzystam i to nie raz- uśmiech- Jestem pewny, że w Paryżu znacie jakieś nowe, ciekawe maszyny zagłady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:32, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
-Och, zebyś wiedział!- zapalił się Eryk -Sam wynalazłem kilka przezabawnych narzędzi. Z chęcią pochwalę się jednak przede wszystkim komnatą; raz udało mi się tam umieścić Raoula... Ale teraz? Teraz zabawa będzie podwójna. Bo ten goguś nie może umrzeć!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:32, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:36, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Krolock promieniał
- Pobawimy się we dwóch... Tak zamiast kolejki elektrycznej będzie trochę prądu, krzyków i krwi- położył Erykowi dłoń na ramieniu- Naprawdę to TY powinieneś być moim bratem, a nie tamten imbecyl...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:38, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk zaśmiał się nieco mrocznie.
-Dziękuję za komplement, byłbym zaszczycony- powiedział pogodnie -Ale własciwie można powiedzieć, że jesteśmy braćmi... Przemienił nas ten sam wampir...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:43, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 20:44, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Tutaj von Krolock nagle spoważniał
- To była najgłupsza decyzja w Twoim życiu... właściwie, to wciąż się gniewam- skrzywił się- Na co Ci to było?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 20:47, 16 Gru 2009
|
|
Wiadomość |
|
Eryk nie przestawał sie uśmiechać.
-Jeszcze ci nie przeszło?- spytał -Przecież już o tym rozmawialiśmy. Moje smiertelne zycie polegało na wiecznej ucieczce i samotności. Jako wampir nic wiec pod tym względem nei tracę, zyskuję za to niesmiertelność, możliwość wiecznego tworzenia mojej muzyki... Wieczną młodość... Skoro moje zycie i tak było przekleństwem, czemu nie przekląć go w nieco przyjemniejszy sposób?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 20:48, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |