Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 22:00, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Khem, khem - chrząknęła Diana, lekko zażenowana widokiem wampira. - Pytałam się o Herberta, tak? Co z nim?! A ty, mój drogi - zwróciła się do Ciacha. - Nie wypada paradować w niekompletnym ubraniu po włościach hrabiego. Zwłaszcza gdy przebywasz w towarzystwie dwóch kobiet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:01, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka z trudem odwzajemniła spojrzenie i przełknęła ślinę
- Nie.. jeszcze nie... to znaczy - wali się w głowę własną parasolką- Wszystko w porządku, naprawdę... Ta miła pani chciała... własnie... czego chciałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Ciacho
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wykwintna Krypta
Nie 22:03, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Pszepraszam Droga Pani. Postaram sie zdobyc na przyszlosc jakas peleryne (przeciagi w korytarzach!! kukol zrob cos z tym [xP]). Nastepnym razem pomysle zanim sie ubiore... Badz nie ubiore. - zaczyna myslec co o nim sadza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 22:06, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana powoli zaczyna tracić cierpliwość.
-Czy ty jesteś komletnie nierozgarnięta, dziecko?! Może lepiej dla własnego bezpieczeństwa wyjdź z zamku i się przespaceruj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:06, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała na Dianę i zachmurzyła się lekko
- Ja... ja nie wiem... wpakowałam go wczoraj w kłopoty.. przepraszam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 22:06, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana powoli zaczyna tracić cierpliwość.
-Czy ty jesteś komletnie nierozgarnięta, dziecko?! Może lepiej dla własnego bezpieczeństwa wyjdź z zamku i się przespaceruj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 22:09, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Blondynce zeszkliły się oczy. Naprawdę nie chciała zrobić wczoraj Herbertowi krzywdy (słowo!). Ścisnęła pięści i nagle bez słowa wybiegła z krypty z płaczem.
<Bunny przenosi się do sali balowej>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Ciacho
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wykwintna Krypta
Nie 22:09, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Prosze pani. Ta mila Panienka chciala tylko zapytac co Pani chciala poniewaz byla ona zbyt zajeta rozmowa ze mna i byc moze nie uslyszala. Najmocniej przepraszam zazaabsorbowanie jej uwagi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Ciacho
Dołączył: 16 Cze 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wykwintna Krypta
Nie 22:11, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Ciacho biegnie za Bunny nie zwazajac uwagi na diane. Lepiej bylo nie byc w jej poblizu, statek na jej glowie kolysal sie.
<Akcja pzenosi sie do sali balowej>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Nie 22:30, 17 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Wchodzi Herbert. Mija jakiegoś seksownego wampira bez koszuli i na chwilę wgapia się jego oddalające sie plecy.
"Ale ciacho!" myśli. Po chwili otrząsa się, zastanawiając się, czy to piękny sen czy rzeczywistość. Wkracza do krypty i dostrzega Dianę.
-Diano- mówi z powagą -Musimy porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 13:09, 18 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana zrezygnowana pokręciła głową. Ech... zakochani... Nagle słyszy głos Herberta. Odwraca się do niego, lekko zaskoczona.
-Tak? O co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 13:15, 18 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Chodzi o to- zaczyna poważnie Herbert -Że mam serdecznie dosyć twojego ciągłego pouczania mnie. Przypominam, iż pomimo wyglądu nie jestem dwudziestolatkiem i nie życzę obie, żebyś w taki sposób się do mnie zwracała. Mimo wszystko jestem w końcu synem hrabiego- poważny Herbert wygląda tak, iż podobieństwo do ojca rzeczywiście jest uderzające (może z wyjątkiem koloru włosów ) -Poza tym pragnę ci przypomnieć, iż w hierarhii społecznej zajmujesz miejsce znacznie niższe ode mnie. To wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 13:26, 18 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Diana patrzy na niego, szeroko otwartymi oczami.
-Herbert...- zaczyna. - Nie to, że ja cię pouczam. - szybkie zerknięcie na twarz Herberta. "Jaki on podobny do ojca!" - Nikt nigdy nie przeczył, że jesteś synem swojego ojca. - "Choć to trochę dziwne, skoro on ma jakieś 300 lat więcej od ciebie..." - Ja po prostu myślałam, że może uda mi się zastąpić ci twoją matkę... - głos lekko zaczyna jej drgać. - Ale w porządku. Obiecuję, że ci już nie zwrócę żadnej uwagi. Jesteś dorosły i świetnie się o siebie zatroszysz...
Diana przerwała, zakryła dłońmi twarz i zaczęła przeraźliwie szlochać.
-Ja mam dosyć tej cholernej wieczności! Chyba się wystawie na słońce i zakończę ten nędzny żywot. Skoro nikomu nie jestem potrzebna...
Klapnęła na podłogę krypty i rozryczała się na dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 13:33, 18 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
Herbert, jak na prawdziwego mhhhhocznego wampira przystało, nie przejął się zbytnio tym wybuchem płaczu.
-Za dużo książek Anne Rice moja droga (wiem że nie te czasy, ale cicho XD)
-Na słońcu to ty możesz co najwyżej paść i obudzić się sparaliżowana. A teraz wybacz.
Wychodzi, zamiatając pelerynką. Po chwili jednak wraca, orientując się, że juz świta. wygodnie rozsiada się w swojej trumnie i czeka na ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |