| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 22:10, 29 Lut 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Czas mijał, a dziewczyna nie wracała.
- Niedobrze, bardzo niedobrze...-syknął Krolock- Ona może pamiętać jak się bawi z dziećmi, ja tego nie robiłem od jakiś pięciuset lat- westchnął- Może bawi się gdzieś z tym nowo przybyłym wampirem.. Wydawało mi się, że się wokół niego kręci.
- No nic...- rzucił przelotem- Będę musiał się tym sam zająć, ale potrzebne mi zabawki...
Wstał i wyszedł
<pokój dziewczynki>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Pią 22:13, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
| Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Nie 18:45, 02 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Diana weszła do sypialni, usiadła na łóżku i wyciągnęła z torebki wisiorek. Zaczęła się zastanawiać, czy spędzić dzień w trumnie, czy po prostu go założyć i mieć spokój.
Nagle ogarnęła ją melancholia. Nie wiedzieć czemu, przypomniała jej się Emilia.
-Nie powinno się to wszystko zdarzyć... - szepnęła do siebie. - Przeklęty los. Em... jak ja za tobą tęsknię...
Poczuła jak pod powiekami czają jej się łzy. Zamrugała. Potrzebowała pocieszenia, jakiejś rozmowy...
Wstała gwałtownie i wyszła z pokoju, trzaskając drzwiami.
<POKÓJ KROLOCKÓW>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Wto 22:00, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Sob 23:00, 22 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny otworzyła oczy i rozejrzała się wokół. Wszystko było w najlepszym porządku, kolory były normalne. Przez chwilębolały ją od tego oczy. Spojrzała na pakunek, spoczywający w jej dłoniach
- Muszę się czegoś napić...- westchnęła
<sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pon 17:09, 24 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny weszła do sypialni i szybko podeszła do lustra. Upięła włosy w kok, zostawiając wiszące pasma przy twarzy i spuściła ramiączka, aby odpowiednio odsłonić szyję. Popsikała się mocnymi, kobiecymi perfumami i uśmiechnęła się do swojego odbicia
- Oby się udało...- westchnęła i mocniej ścisnęła kajdanki pod rękawkami- Zemszczę się, Sebastianie..
Wzmocniła makijaż, zwłaszcza malując usta na czerwono i z tajemniczym uśmiechem ruszyła wzdłóż korytarza, zostawiając za sobą słodki zapach i ruszyła na zewnątrz
<fontanna>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 17:23, 30 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny wpadła do sypialni, wykonała susa na łóżko i zakryła się cała kołdrą
- Nie ma duchów... nie ma duchów... one nie istnieją...-szeptała jak w transie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 19:49, 30 Mar 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
(to ja cie jeszcze dobiję)
Po kilku minutach drzwi się otworzyły i stanął w nich Domir ;P
Od razu rzuciła mu się w oczy trzęsąca się Bunny.
-Mogę wejść?- zapytał spokojnym głosem -Czy może przeszkadzam?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 19:49, 30 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 1:06, 03 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Na dźwięk otwieranych drzwi dziewczyna pisnęła i podskoczyła, na skutek czego zleciała z łóżka i zaplątała się w kołdrę. Gdy w końcu otworzyła zaciśnięte powieki i zobaczyła Domira zamarła. Nie wyglądało to dobrze. Nie teraz!
- Do... Domir...- zaczęła próbując wydostać się "z sieci"- Ja.... jak miło, że sobie właśnie teraz o mnie przypomniałeś...-blady uśmiech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 14:57, 03 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Domir spojrzał na nią uważniej, przymykając drzwi.
-Coś się stało?- zapytał -Wyglądasz na przestraszoną...
Rozejrzał się po pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 14:57, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Czw 16:14, 03 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny odkrztusiła kilkakrotnie i w końcu uwolniła się z uwięzi. Usiadła na łóżku i uśmiechnęła się lekko
- Nie... n... nic takiego.... albo dobra... coś.... pamiętasz jak... no....-poczerwieniała i wbiła wzrok w podłogę- Jak mówiłam Ci, że mam chłopaka....? On... nie żyje...- spojrzała na niego smutnym wzrokiem- ALE NIE CIESZ SIĘ!- dodała szybko- Powrócił jako duch!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Czw 19:05, 03 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
(jakby tak się zastanowić to żaden twój chłopak nie zyje XP)
Domir spojrzał na Bunny dziwnym wzrokiem.
-Dobrze się czujesz?- zapytał, podchodząc bliżej -Cóż... Przykro mi, ale... Skąd wiesz, ze nie zyje? Do zamku nie przychodził żaden kurier...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 19:05, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 0:29, 04 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny posłała mu spojrzenie pełne furii
- Bo słyszałam jego głos jak mnie nawidzał w łazience i pewnie teraz grasuje gdzieś po korytarzach tego zamku i.... Boże... czuję się jak wdowa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 15:07, 04 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Głos?- powtórzył Domir -W łazience?
Wyraz twarzy miał bardzo dziwny. Już chciał powiedzieć, że duchów nie ma, kiedy ugryzł się w jezyk.
Wampirów też przecież nie ma.
-Uhm... Jeśli to rzeczywiście prawda- powiedział po chwili namysłu, siadając obok Bunny -To jakiś powód tego nawiedzenia musi być. Gdyby każdy zmarły wracał na ziemię, zabrakłoby miejsca na żywych. Może powinnaś się dowiedzieć, dlaczego ten twój... Eee... Wiktor?... Pojawił się tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 15:07, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Pią 15:26, 04 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Victora- poprawiła go dziewczyna- Ja nie wiem... Nie wiem co mam robić... Nie umiem zrozumieć dlaczego on nie żyje, dlaczego wrócił po śmierci, dlaczego- spojrzała na Domira i zamilkła- Przepraszam Cię... Masz dość własnych problemów... Jak się czujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 15:32, 04 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
-Źle- powiedział krótko Domir -Co to tego Wik... Victora. Z legend wynika, że duchy pojawiają się, gdy mają coś jeszcze do zrobienia na ziemi, albo gdy muszą coś odpokutować. Tak czy inaczej, jeśli sprawą zająłby się dobry egzorcysta- sądzę, że duch mógłby zaznać spokoju.
Uśmiechnął się pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 15:32, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szukaj
