Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 21:39, 26 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert kątem oka zauważył damę, której nie znał. Czuł od niej coś nieprzyjemnego, coś niebezpiecznego. Wampirzyca. Odchrząknął nieznacznie i z powrotem schował się w ciemności filaru. Rudolf ani Bunny nie mogą go teraz zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:00, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Rudolf podniósł zamroczony wzrok znad piątej butelki wina. Wydawało mu się, że ktoś nad nim stoi. Ktoś wielki i czarny.
-AAaaaa!!! - wrzasnął, kuląc się w rogu kanapy. - Nie zab... - czknął - ijjjajjj mnnnieeeee!!! Jjjaa chcęę żyyyyyyyyć!!! - zawył.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Pon 18:01, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:06, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny usiadła obok Rudolfa, cała spięta, po czym objęła go ramieniem, chichocząc nerwowo.
-Nooo, nie bądź taki nieśmiały!- zaszczebiotała -Ruper... Yyy... Rudolfiku najsłodszy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:12, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Rudolf zamrugał parę razy. Wzrok na tyle mu się rozjaśnił, że w czarnym potworze rozpoznał Herberta (w każdym razie, tak mu się wydawało).
-Herbiiii? Too... (hik!) tego... tyyyy?
Chciał rzucić mu się na szyję, ale nie trafił i zleciał z kanapy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Pon 19:41, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 20:48, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert wytrzeszczył oczy. Nigdy wcześniej nie zdawał sobie sprawy, że jego nowy ukochany może wyglądać tak żałośnie i że on sam, mizdrząc się w jego kierunku wygląda jak jakiś pedał! A nie... zaraz... wszystko w porządku.
Odetchnął z ulgą i ponownie wyjrzał zza filara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 21:24, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny była przerażona. Ten idiota dał się nabrać??!!
-Te... Tego... To ja- zapewniła Bunny -No! Możemy uznać za zaliczone!
Po czym zerwała się na nogi i rozejrzała po sali.
-Co teraz...- mruknęła niepewnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 21:37, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert w ciemnościach przesunął się za filar, nieopodal niej i, upewniwszy się, że nikt inny go nie usłyszy zaczął swoją grobową przemowę
- Baaaaardzo doooobrzeeeeeeee- jęknął potępieńczo- Aaaaa Teraaaaaz iiiidź.... iii pomścij mnie na pogroooomcyyyyy.... On zasługuje na kaaaarę.....
Powstrzymał śmiech i skulił się, aby nie dało się go dojrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 22:01, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Rudolfowi w końcu udało się stanąć na nogi. Usiłując iść w miarę prosto dotarł do Bunny i zawiesił się jej na ramionach. Widział tylko ją.
-Nniee (hik!) odchodź... ssssskarrrbie ty móóóój... Może tego... jakiś (hik!) numerek tego... no...?
Tymczasem Diana, która ocknęła się z letargu (XD), nic nie wiedząc ani o pogrzebie Herberta, ani o obecności na sali "zjawy" wstała z kanapy i zaczęła rozglądać się w poszukiwaniu Herberta a jeszcze lepiej Krolocka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 22:49, 28 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny zebrało się na płacz. Z jednej strony atakował ją pijany pedał, z drugiej duch zamordowanego pedała.
-Żadnych numerków!- krzyknęła, wychodząc już z siebie -I nie chcę nikogo mścić na panu Drafcie! On mi kiedyś pomógł... I w ogóle...
Wyglądała na niezdecydowaną i wystraszoną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Wto 1:22, 29 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hernert skrzywił się nieznaczenie. Własna córka mu podskakiwała!
- Juuuuuuuuuuż.....- szepnął nieznacznie- Albo będziesz dogadzać Rrrrrudolfoooowiiiii
Zauważył kątem oka Dianę. Niedobrze. Bardzo niedobrze. Wykonał wielki skok i wlazł pod stół, zakrywając się obrusem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Wto 11:12, 29 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny pisnęła i wystrzeliła na korytarz.
<KORYTARZ>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Wto 12:48, 29 Lip 2008
|
|
Wiadomość |
|
Pijany pedał natychmiast wytrzeźwiał.
-NIEEEEEEEE!!! - zawył na całą salę balową. - Nie odchoooooooodź!!!
Po czym poleciał za Bunny, przy okazji tratując Czarną Damę.
<KORYTARZ>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 21:32, 10 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Herbert przedostał się pod stołem aż w stronę drzwi. Na korytarzu zauważył jednak Bunny i Rudolfa. Wściekły z całego zamieszania zmienił się w wampira i wyleciał oknem
<biblioteka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 22:15, 10 Wrz 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wpadła do sli balowej i rzuciła się Dianie na szyję, dosyć potęznie chlipiąc.
-Cioociuu! (smark) Ja tak już dłu... Użej nie mogę! Widziałam.. Du-uuucha Herberta! I on mi kazał się udawać, żeby zaznał spokooojuu! (smark) co ja maaam... Rooobiiiić???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |