Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 17:55, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Ma pan takie dziwne nazwisko... - powiedziała wymijająco Diana, wzięła do ręki kieliszek i upiła łyk wina. - Mm... wyśmienite. A czym się pan zajmuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 17:59, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Szlachcic spojrzał na nią zdziwiony.
-Jak to czym? Uprawiam ziemię... Pośrednio oczywiscie. Jestem włascicielem kilku winnic, pochodzę z okolic Austrii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 17:59, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:03, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Ach, Austria - westchnęła Diana. - Byłam tam dawno temu... ee... to znaczy jakieś 15 lat temu. Jak ten czas szybko leci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:04, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Krolock uśmiechnął się lekko
- Tak... von Draft był mi winien pewną przysługę i został moim prywatnym sługą, ale chyba już czas zwolnić go z tego śmiesznego rozkazu- powiedział spokojnie, cały czas grając- Mityczne stworzenia? To na tym da się zarobić?
Bunny siedziała skrzywiona na czerwonawej kanapie. Nikt jej nie zauważał. Skupiła się więc na obserwowaniu gości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:07, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Fagobert rozejrzał sie, czy w poblizu nie ma nikogo, kto mógłby go usłyszeć i powiedział bardzo cicho, równocześnie wyciągając coś z kieszeni:
-Może mi pan zaufać, nie badam pana po to, żeby dać cynk temu snobowi w czerwonym płaszczyku.
Przedmionem było maleńkie lusterko. Fagobert skierował je w stronę Kerolocka i zerknął w nie.
-Tak myślałem- pokiwał głową, chowając je z powrotem do kieszeni -Proszę sie nie niepokoić, nie mam wobec pana złych zamiarów. Wręcz przeciwnie. Myśle że obaj możemy sobie pomóc, jesli byłby pan zainteresowany.
-Tak, czas- westchnął szlachcic -15 lat temu to ja byłem brunetem z burza włosów. Co to były za czasy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:10, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:11, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Hrabia rozszerzył źrenice, złapał Fagoberta za skrawek ubrania i wyprowadził go na korytarz. Oczywiście nie brutalnie, raczej tak, żeby nie rzucać się w oczy
<korytarz>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:12, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana rzuciła spojrzenie na jego łysiejącą czaszkę, starając sobie wyobrazić na niej ową burzę włosów. Po chwili jej wzrok padł na Bunny.
Bez słowa podeszła do niej i usiadła obok.
-I jak się bawisz, moja droga? - zapytała. - Widzę, że nie za dobrze... Ale wiesz, Victor nie jest jedynym godnym uwagi młodzieńcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:14, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Jak na zawołanie przyszedł Domir, siadając obok obu pań.
-jak się paniom podoba nasz zamek?- zapytał -Bunny już pytałem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:14, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:19, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny spojrzała smutnym wzrokiem na ciotkę
- Rzeczywiście nie jest, ale trochę się o niego martwię... Nie miałam szans z nim porozmawiać...
Nagle zauważyła stojącego przed nimi Domira i natychmiast skończyła poufną rozmowę damsko-damską
- Zgadzam sięz młodą damą, której imienia nie poznałam- zaczęła ponuro- Tu na dłuższą metę jest nudno..- skupiła swój wzrok na człowieczku w okularach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:22, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Domir uśmiechnął się ponownie. Nic nie dało sie wyczytać z tego uśmiechu.
-Och, polityka- powiedział, bawiac się sprzączką od surduta -Wszyscy coś knują między soba, każdy tu ma jakąś rolę do odegrania... Im się stanowczo nie nudzi.
Zamilkł na chwilę.
-Jeśli jesteś spragniona atrakcji, mogę ci zdradzić pewien mały sekret.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:22, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:22, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana poklepała ją pocieszająco po ramieniu.
-Bardzo się podoba - odpowiedziała. - Tak tu jasno i czysto... Cóż, u nas to raczej ponuro jest... Ale według mnie wcale nie jest nudno. Trzeba się wkręcić w towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Pon 18:28, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny uśmiechnęła się lekko i spojrzała na Dianę. Dla niej takie bale były codziennością, jej natomiast to byłpierwszy w życiu. Nie wiedziała jak się zachować ani do kogo ciągnąć. Westchnęła i wstała, patrząc poważnie na Domira
- Jeśli to coś, co z nudy wyrwie mnieeeeee ( pamietacie jeszcze?) to zamieniam się w słuch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pon 18:30, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Domir przymknął oczy i oparł głowę o oparcie.
-Na zamku jest wilkołak- uśmiechnął się -Ojciec wezwał kilku speców w tym celu. Jedna jeszcze nie przyjechała.
Starszy pan w okularach siedział tylko w kącie, popijając coś z kieliszka, uwaznie rozglądając sie po sali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pon 18:31, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pon 18:32, 18 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
(Chyba nigdy nie zapomnimy...)
Diana udając, że nie podsłuchuje, wypiła resztę wina z kieliszka i zwróciła się do łysiejącego szlachcica:
-A pan, panie Antoni, zna jakieś sekrety tego miejsca?
Słysząc słowa Domira, pomyślała z niechęcią o tej wilkołaczce Toldie, która się kiedyś przypałętała na zamek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Pon 18:34, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|