Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 22:55, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Ciekawe z kim te obściskiwanki - prychnęła Diana, robiąc ponurą minę. - Czy o czymś nie wiem, moja droga?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 22:57, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny wzruszyła ramionami
- Z facetami... no przecież że nie z kobietami.. aż tak podobna do ojca nie jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 23:00, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Oj, nie chodzi mi o to. O ile wiem, twój chłopak się gdzieś wyniósł. A drugiego twój dziadek zmienił w wampira. Masz kogoś nowego? - zainteresowała się Diana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 23:07, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Nie miałam nigdy drugiego chłopaka- powiedziała Bunny skrzywiona, uświadamiając sobie po chwili, że Domir siedzi na sali- Zresztą.. co Cioci do tego? Jestem już dorosła...- naburmuszyła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Sob 23:13, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Diana uśmiechnęła się i poklepała dziewczynę po ramieniu.
-Jesteś, jesteś. Rozmazał ci się tusz - stwierdziła nagle. Pogrzebała w torebce i wyciągnęła z niej małe pudełeczko. - Idź do łazienki i sobie popraw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 23:15, 29 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny jednak przejęła się tym. Nie wiadomo czy dlatego, że na sali znajdował się Domirczy dlatego, że nie lubiła wyglądać dziwnie. Złapała pudełeczko i jak rakieta wystrzeliła do...
<łazienka>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Czw 21:38, 03 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Dianie zaczęło się nudzić. Bunny długo nie wracała, może robiła znowu jakieś miłosne podboje...
Po chwili wstała i zaczęła przechadzać się wśród gości, licząc na czyjeś zaproszenie do tańca.
Wtedy drzwi ponownie się otworzyły i ukazał się w nich młodzieniec, ubrany dość ekstrawagancko. Wziął kieliszek z tacy przechodzącego służącego, oparł się o jedną z kolumn i popijając, łypał spod brwi na gości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:22, 04 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Podszedł do niego Buntstein.
-Witam pana, z kim mam przyjemność?- zapytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 15:35, 04 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Młodzieniec zamrugał, skupiając wzrok na Buntsteinie.
-Ach! - zawołał dziarsko. - Rudolf von Weissfuchs. Jakby się pan nie domyślił, jestem synem pani Adeli. Wybaczy mi pan spóźnienie, prawda, ale interesy...
Odchrząknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Pią 15:41, 04 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Ach, pani Adeli!- wykrzyknął hrabia -Bardzo miło mi pana poznać, doprawdy bardzo miło... Proszę się rozgościć...
Po czym pomknął ku innemu gościu.
(sorry za inteligentnie długą rozmowę, ale nie wiem co z tobą zrobić XP Bądź jakiś kreatywniejszy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Diana
Ciotka wszystkich

Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 2830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cmentarz przy zamku/Francja
Pią 15:46, 04 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
(Chyba gościowi, a nie gościu )
Rudolf podziękował mu skinieniem głowy, poprawił kapelusz z piórem i wmieszał się w tłum gości, od czasu do czasu całując jakąś damę w dłoń i rozsiewając swój urok osobisty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Sob 15:27, 05 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny weszła do sali balowej. Czuła się, jakby miała zaraz zemdleć. Nie było pewnym, czy to od wrażeń czy od kilku butelek, które zbiły się sługom i wysokoprocentowa ciecz parowała do powietrza.
Gdy ujrzała Carmillę odruchowo cofnęła się i już miała uciekać w stronę drzwi, jednak ostatecznie zatrzymała się i wbiła w nią hipnotyzujące spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Sob 21:53, 05 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Domir po chwilowym zamysleniu piszedł za Bunny.
Carmilia po pewnym czasie podłapała spojrzenie dziewczyny i podeszła do niej.
-Dlaczego wbijasz we mnie hipnotyzujace spojrzenie?- zapytała miłym głosem -Wyglądasz na zmartwiona. Czy coś sie stało?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 21:53, 05 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Nie 0:40, 06 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny już miała uciekać bez słowa, gdy na jej drodze stanął Domir. Odwróciła się i spojrzała smutnym głosem na Carmillę
- Ktoś bardzo mi bliski odszedł...-powiedziała cicho, czując, jak zbiera się jej na łzy- I powrócił do mnie jako duch...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |