 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:07, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir zamyślił się.
-Ja, Geralt i ty. Carmilia jest egzorcystką, Hellsing niemalże na emeryturze. Hmm, ktoś jeszcze?... Z tego co wiem, to nie. Aczkolwiek Geralt liczy się za dziesięciu. Wiesz, ze wiedźmin potrafi odbijać strzały w locie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:07, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
|
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:13, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia uśmiechnęła się.
- Ja będę przynętą. Gdy podejdzie zbyt blisko oślepię go wodą święconą. Gdy zacznie się miotać i atakować złapiecie go w sieć i unieszkodliwicie. Potem to już tylko tortury i wystawiamy na słoneczko, aż się zarumieni i wyrosną mu włoski (XDD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:15, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Zachwycająca perspektywa- powiedział Mezamir -Z Geraltem nawet może się udać. Tylko skąd wziąć sieć?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:15, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:19, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Ze sznurka poświęconego jako element różańca- powiedziała przekonująco i pierwszy raz w życiu uśmiechnęła się wrednie- Na pewno da się załatwić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:21, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-To ja idę poszukać wiedźmina- powiedział Mezamir, uśmiechając się błogo na myśl polowania na Krolocka -Zbliża się kolejna piękna noc...
<Sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:21, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:32, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Ofelia zatarła rączki
- Pomszczę Cię, Falimirze- powiedziała groźnie i ruszyła do swojego pokoju. Trzeba się było odpowiednio przygotować
<pokój Ofelii>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:33, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Geralt wziął swój miesz, schował go w pochwie na plecach i napił się jakiegoś eliksiru (do tych co nie wiedzą- wiedźmin bez ich specjalnych eliksirów to jak pół wiedźmina, również cytat) a Mezamir wsadził do kieszeni kilka przydatnych drobiazgów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:41, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:43, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
W tym momencie do komnaty wpadła Bunny
- Polowanie na wilkołaki?! Chcę pomóc! Też chcę pomóc!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Śro 23:44, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir odwrócił się nechętnie.
-Po pierwsze nie będziemy teraz polowac na wilkołaki- powiedział wolno -Po drugie, zajmą się tym specjaliści, młoda damo.
Geralt stał i milczał, udając że uważnie ogląd jeden ze swoich eliksirów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Śro 23:45, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Śro 23:53, 20 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Blondynka zachmurzyła się.
- Nawet kogoś kto będzie za panami nosił torby i arsenał i...- tu zatrzymała się- Jak nie na wilkołaka, to na kogo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 10:47, 21 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Nawet- uciął Mezamir -Tajemnic służbowych zdradzał nie będę, musisz się obyć bez tej informacji.
-Idziemy?- zapytał Geralt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 10:47, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 18:53, 21 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Do pomieszczenia weszła Ofelia
- Nie wiem czy na dzisiaj uda się załatwić tą sieć, ale mam za to poświęcone ostrza i...- przerwała patrząc na Bunny- i najwyższy czas brać się do pracy
Bunny stanęła jak wryta
- Poświęcone ostrza?! Co tu się dzieje?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 19:00, 21 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir spojrzał krzywo na Bunny.
-Dziewczyno, zajmij się czymś. Poderwij chłopaka, nie wiem, co lubią kobietki w twoim wieku. Zostaw nas w spokoju, dobrze?
Korytarzem przechodził akurat Domir, kiedy usłyszał rozmowę. Stanął przy ścianę i wytężył słuch.
"Polowanie?..." pomyślał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Czw 19:02, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock

Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Denmark
Czw 20:02, 21 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Bunny skrzywiła się. Złapała pierwsze lepsze naczynie pod ręką i chlusnęła jego zawartością w twarz Mezamira
- Jesteś niesympatycznym, ponurym i zgryźliwym dziadem!- wrzasnęła nie zadowolona i obróciła się na pięcie
<sypialnia pań>
Ofelia stanęła zszokowana, patrząc z wytrzeszczonymi oczyma
- Mezamir....- zaczęła nerwowo- Co właściwie było w tym naczyniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zamku
Czw 20:08, 21 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Mezamir stał przez chwilę, wściekly, zastanawiając się jak można być tak bezczelnym, po czym spojrzał na Ofelię.
-Właściwie to nie wiem... chyba woda?
Zaniepokoił się. Zaczynał czuć się... Dziwnie.
-Dlaczego tak na mnie patrzysz?...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Pią 0:07, 22 Lut 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
    |