 |
RPG Taniec Wampirów
Witaj w Transylwanii |
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Nie 18:34, 20 Kwi 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Do pokoju wszedł jeden ze sługów,o dchrzaknął i powiedział:
-Pan Buntstein prosi przedstawicieli rodów wszystkich gości na salę balową.
Herbert, który akurat zdążył przykryć trumny, mruknął coś na znam że rozumie, a gdy za służącym zamknęły sie drzwi odetchnął i wyszedł.
<sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Nie 18:35, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Nie 19:26, 13 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Krolock wszedł do środka i spokojnie spakował swoje przedmioty. Po zym ogarnął swoją trumnę
- I jak to przenieść niepostrzeżenie?- skrzywił się, oglądając pudła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Wto 22:44, 15 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Do sypialni wyszła Bunny. Wyraźnie speszona i zdenerwowana. Na widok hrabiego, trudzącego sie z przemeblowaniem pomieszczenia odwróciła się na pięcie
- To.. ja tego.. przyjdę później...- powiedziała pośpiesznie i wybiegła z pokoju
<cmentarz>
Krolock podrapał się po głowie.
- Dziwna dziewczyna..-rzucił sam do siebie
EDIT:
Po kilkunastu minutach składania tobołów Krolock postanowił odnaleźć i pożegnać gospodarza w imieniu całej rodziny
<sala balowa>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Śro 14:44, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Herbert
Książę pedałów
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 7013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zamku
Pią 23:21, 25 Lip 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Bunny ostrożnie otworzyła drzwi, rozejrzała się, upewniła się że w środku nikogo nie ma, wyjęła z bagażu Herberta oczojebną błekitną koszulę z falbankami, fioletowe spodnie i buty na obcasie. Przebrała się, związała włosy wstązką i przejrzała się w lustrze. Z mimowolną ironią pomyślała, że z daleka rzeczywiście może wygladać jak Herbert.
Ach Boże, co ona zrobiła!
Chlipnęła sobie i stanęła na środku pokoju, nie wiedząc co teraz zrobić. Po chwili namysłu westchnęła i wyszła na <salę balową>, gdzie miała nadzieję znaleźć Rudolfa.
A może miała nadzieję go nie znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Herbert dnia Sob 10:57, 26 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 21:51, 10 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Herbert wleciał do swojego pokoju i opadł na łóżko, na powrót odmieniając się w swoją postać (przypominam ubrany był na czarno aby zachować incognito). Łapiąc się za serce, które już dawno nie było wgapił się w sufit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Bunny_Kou
Niunia Von Krolock
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 8475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Denmark
Śro 22:12, 10 Wrz 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
Draft wszedł do sypialni i kompletnie ignorując Herberta zaczął wpychać jego ciuchy do kufra
- Ostrożnie!! Pognieciesz!! Uważaj na kolory!!!- blondyn zerwał się na równe nogi i zaczął piszczeć
- Bo zaraz i Ciebie spakuje...- rzucił pogromca- Wyjeżdżamy. Masz zejść na dół i zanieść za sobą kufer- powiedział z kamienną miną, rzucając w stronę Herberta drewnianym pudłem
Herbert zamrugał dwukrotnie, złapał za kufer i zszedł na
<dziedziniec>
Falimir uśmiechnął się pod nosem i poszedł szykować konie
<stajnia?>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bunny_Kou dnia Śro 22:13, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Szukaj
